wszystko pięknie ale jakby na to popatrzec tak ,ze jak ktos złapie w ciągu dnia i weżmie 3 karpie to juz jest uważany za morderce i mięsiarza. No ale jesli sa to jedyne ryby jakie zlowil przez 2 tygodnie (co u nas nie jest rzadkością) to czy mozna o takim mowic obrazliwie ze jest miesiarzem?? ja oczywiscie sie z tym nie zgadzam bo każdy ma swoje zdanie tylko po co się obrażac i oskarżać . Co z tego ,że 5 wedkarzy wypuści jak 100weźmie więc lepiej robic to co każdy uważa za stosowne i nie próbować nikogo na siłę przekonywac