Witam.
W zeszłym roku zadałem pytanie odnośnie wędkowania w Norwegii. Pytałem głównie
o ryby, wymiary i tematy pokrewne. Kilka dni temu zapisałem się już na typową norweską wyprawę wędkarską, która odbędzie się w marcu 2015 na wyspie Hitra. Czasu sporo, dlatego już teraz planuję budżet na sprzęt związany z tą wyprawą.
W zeszłym roku zakupiłem:
Wędka YAD Kansas 50-180 c.w., 2,4 m.
Kołowrotek Okuma Salina 40
Myślę, że jest to przyzwoity sprzęt w przedziale lekkim.
Organizator sugeruje zabrać 2-3 wędki w przedziałach - lekki spin, średnio ciężka i ciężka
wędka pilkerowa.
Chcę zakupić jedną wędkę wraz z kołowrotkiem, która wpasuje się w dwa wyższe wagowo przedziały.
Do dyspozycji będzie max 1000 zł, w kórych chciałbym dostać - wędkę, kołowrotek, dwie bdb. plecionki , jedna 300 m (na cięższy zestaw) i ok. 170 m na okumę.
Moja wiedza na razie opiera się na tym co widzę na allegro.
Czy jest sens brać pod uwagę wędki do 200 zł ( Cormorany, Robinsony, Spro ) ? C.W. sądze, że powinnien dochodzić do 300, lub 350 g.
Kołowrotki, chcę w metalowej obudowie - Penn Slammer, Spinfisher, choć na przykład jest taki Mikado AirSpace Marine 6008. Szczególnie o tym ostatnim chciałbym coś usłyszeć.
Może w ogóle znajdzie się ktoś kto zna wyspę i okoliczne łowiska, to od razu można by pewne błędy wykluczyć.
Jakie plecionki brać pod uwagę, z czym od razu dać sobie spokój.
Na przynęty, pilkery, przywieszki, gumu i główki przyjdzie czas jeszcze.
Chętnie wysłucham wszelkich rad i podpowiedzi.
Pozdrawiam
Michał.