![tokarex pontony tokarex pontony](https://haczyk.pl/galeria/albums/userpics/10677/banery/tokarex.jpg)
![koguty sandaczowe](https://haczyk.pl/galeria/albums/userpics/10677/banery/728x92-koguty-na-sandacze.jpg)
-
Liczba zawartości
254 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Sand
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 7
-
-
Stren Sonic Braid 14 lb
Parę dni temu ja kupiłem co prawda trochę cieńszą bo 8 lbs. Dzisiaj wreszcie znalazłem chwilę wolnego czasu żeby ja nawinąć na kołowrotek. Pierwsze wrażenie nie powala, strasznie sztywna nawet jak na taka srednicę.
-
Już nie te lata żeby się po stodołach meldować. A pod namiot z rodziną i psem też nie za bardzo
-
Patrząc na zdjęcia satelitarne to widzę dwa jeziora Tarczyńskie i Grądy które w żaden sposób nie są ze sobą połączone. Dlatego zastanawiam się o którym jeziorze toczy się dyskusja w tym temacie? Byłem parę razy nad pobliskim jeziorem Lidzbarskim za młodu i chętnie bym powrócił w te urocze okolice. Czy jest tam jakiś fajny ośrodek wypoczynkowy warty uwagi?
-
A jak pracuje pod obciążeniem?
-
Na parę dni wybieram się z rodziną do Sopotu. Pomyślałem sobie że może bym wreszcie spróbował trochę pospiningować z plaży. Ostatni raz łowiłem w Bałtyku jakieś 10 lat temu i z tego co pamiętam to licencje opłacałem w "kapitanacie". Teraz wyczytałem że należy wykonać przelew na konto Urzędu Miejskiego a licencje odebrać w Inspektoracie Rybołówstwa Morskiego. Jak to w końcu jest?
-
Na Wielkanoc wybieram się z rodziną nad nasze piękne morze i tak sobie pomyślałem że warto by wreszcie poganiać po plaży ze spiningiem. Zastanawiam się tylko czy nie będzie już za późno na trocie?
-
Oglądałem dzisiaj w sklepie Whiplash Berkleya 0.06 i muszę powiedzieć że średnica podana przez producenta to jakiś żart. Ta plecionka jest grubsza od Power Pro 0.13.
-
Moim skromnym zdaniem ten kij jest zdecydowanie za delikatny na takie obciążenie.
-
Swego czasu posiadałem wersję 5-25 i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie łowienia gumami na główkach 12 g.
-
Testował już ktoś może nową wersję Power Pro Super 8 Slick bądź NanoFil Berkleya?
-
Przeglądałem dzisiaj ofertę jednego z największych wędkarskich sklepów internetowych i trafiłem na coś takiego;
Berkley znakomitą opinię zdobył także jako producent bardzo mocnych ostatnio wędkarskich plecionek. Produkuje je w bardzo rozległej gamie grubości - od cieniutkich, spinningowych o średnicy 0,10mm do grubych i wytrzymałych na większe drapieżniki o średnicy 0,25mm. Plecionki Berkleya Fireline dostępne są w dwóch barwach: żółta (fluo) i szara (przydymiona).Co ciekawe w ofercie maja w/w plecionkę tylko w dwóch grubościach i są to 0,06mm i 0,08mm
O co tu chodzi?
No i moje 3 grosze:zmęczyłem już w swojej dłuugiej karierze 2 szpulki Berkley fireline smoth(czarna w graficie) i szpulkę fireline ice(biła).
Smoth czy smoke?
-
I tak oto powstał na forum Związek Ochrony Praw Uciśnionych Mięsiarzy
Następni w kolejce kłusownicy łowiący wyłącznie na własne potrzeby zmuszeni do tego trudną sytuacją materialną.
Pozdrawiam i życzę smacznego.
-
A teraz wskaż mi gdzie najeżdżam na normalnych, przyzwoitych ludzi bo już zaczynają mnie drażnić liczne pomówienia i pieprzenie bez sensu.
prosz...
Jeśli idzie z nastawieniem że zabierze wszystko co złowi nawet zgodnie z prawem to jest mięsiarzem.To wszystko co mogłeś znaleźć? mam nadzieję że żartujesz? Oczywiście znasz tych wszystkich normalnych i przyzwoitych mięsiarzy? Zapowiada się pozew zbiorowy
Wypowiedzi porcelana i Dawida pomine, bo odbiegaja od pewnego poziomu
Rozumiem że Ty ustalasz poziom wypowiedzi na tym forum?
Dawidku, Pagori ci bardzo dobrze napisal. Powieniennes rozejrzec sie za jakims lokum do bzykanka. Widac za dlugo juz z nabita bronia chodzisz. Spusc z krzyza to sie lepiej pocujesz. Poza tym predzej tobie zylka w mozgu z nerwow peknie niz my sie zadlawimy wspomniana oscia.Jak dla mnie dość nisko postawiona poprzeczka.
Jak wypuszcza to i dzięki niemu tez z tym się musisz zgodzićNie mogę się zgodzić z logiką, że wypuszczanie ryb poprawia rybostan, bo logiki tu nie ma.
To się nie zgadzaj bo przecież Ty wiesz lepiej. Brak słów. Zaraz się okaże że wypuszczanie ryb tak na prawdę zmniejsza ich populację.
a ja powiem tak że nawet jak się patrzy na takie programy jak Takka ryba to też tam biorą rybki i przyrządzają żeby schrupać a ja sobie nie mogę zabrać jednej sztuki w miesiącu żeby sobie zjeść coś pysznegoNastępny głos rozsądku się znalazł
Poczytaj trochę temat zanim zaczniesz pisać kolejne głupoty.
-
Dla mnie złotym środkiem jest dbanie o wody przez ich użytkowników. Zabieranie ryb ale z głową.
Dla Ciebie to chyba tylko regulaminy, setki przepisów prawnych i kontrola co pół godziny.
Jeśli kogoś nie stać na łowiska komercyjne, dalekie wyjazdy ..itd. to moim skromnym zdaniem powinien szanować to co ma puki to ma.
Tak dużo się mówi o rabunkowej gospodarce wód. Dzierżawcy wyłapują wszystkie ryby i zostawiają puste zbiorniki. Ja tak samo postrzegam ludzi którzy zamiast do sklepu na zakupy idą z wędką nad wodę. W obu przypadkach wszystko odbywa się w zgodzie z prawem.
A teraz wskaż mi gdzie najeżdżam na normalnych, przyzwoitych ludzi bo już zaczynają mnie drażnić liczne pomówienia i pieprzenie bez sensu.
-
Tak samo walczę z PZW jak i TY to robisz trini. Nie płacę składak i nie będę korzystał z ich wód dopóki coś się nie zmieni. I jak sama widzisz na forum nie jest to tylko walka z betonem z PZW. Jeśli niektórych nie obchodzi opłakany stan naszych wód to dlaczego mnie ma obchodzić ich sytuacja finansowa? Ja moimi składkami nikomu rybnych śniadań, obiadów i kolacji nie będę sponsorował. Jeśli ktoś chce zabrać od czasu do czasu parę rybek to nie widzę w tym żadnego problemu. Natomiast jeśli idzie nad wodę z założeniem że zabierze wszystko i czego sam nie zeżre odda znajomym to jest to już lekka przesada. O ile jest to zgodne z prawem to z etyką wędkarską ma niewiele do czynienia.
-
Rozwin mysl. C&R na grzybach? No ciekawe, ciekawe...
Zastanawiam się tylko jak bardzo muszę ją rozwinąć żebyś zrozumiał o co chodzi. Może niech lepiej zrobi to ktoś inny bo mi się już po prostu nie chce.
Jeśli na forum internetowym z którego nie korzystają przysłowiowe dziady w gumiakach tylko nowocześni wędkarze wyśmiewa się C&R a broni mięsiarzy i chwali za ich szczerość to ciemno widzę rybią przyszłość. Łapcie i jedzcie bez opamiętania puki jest co.
-
Wydaje mi się że trochę odchodzimy od tematu i co niektórzy zaczynają usprawiedliwiać swoje bądź innych użytkowników powody zabierania ryb. Tak na prawdę co mnie to obchodzi kto gdzie pracuje, czy ma dzieci, ile ma czasu na ryby, jaki ma sprzęt? Dla mnie liczy się to co robi nad wodą. Jeśli idzie z nastawieniem że zabierze wszystko co złowi nawet zgodnie z prawem to jest mięsiarzem. Ryb w naszych wodach nie przybywa. Wszyscy krytykują PZW, rybaków, dzierżawców wód i kłusowników. Wiele razy na forum był poruszany temat zmniejszenia limitów dziennych, wyznaczenia górnych wymiarów ochronnych ...itd. Czy naprawdę na każdym kroku potrzebne nam są ograniczenia prawne? Tak ciężko jest zrobić coś samemu bez bata na dupie? Jestem ciekaw co zrobią za parę lat wędkarze wszystkobiorący jak będą musieli pochodzić parę ładnych dni za wymiarowym drapieżnikiem i okaże się ze opłacanie składki członkowskiej już nie jest takie opłacalne? Może zbieranie grzybów będzie jeszcze bezpłatne a wtedy innych pozbawią przyjemności grasując po lasach.
-
Shimano Sustain 2500 FB
-
Chłopcze? Jak już wyżej napisałem przestań pisać bzdury i lepiej poczytaj sobie w/w kodeksy. Jak już to zrobisz to wskaż konkretne artykuły pasujące pod przypadki z forum na które się powołujesz.
I bym zrobił to dla beki, żeby komuś popsuć życie i zaśmiać się frajerom w twarz którzy myślą że można bez jakich kolwiek konsekwęcji poniżać, obrażać i pisać bzdury...Ostrożnie bo jeszcze sobie życie popsujesz. Pamiętaj KK i KC
-
Możesz mi wytłumaczyć kto to jest mięsiarz??
Dlaczego tak nazywasz daną osobę??
Wiesz jakie są tego konsekwęcje prawne?? Kodeks karny się kłania a jak to nie pomoże to kodeks cywilny.
Mięsiarz to człowiek wędkujący wyłącznie dla zdobycia mięsa. - Pasuje?
No spoooko jak zabieranie niedomiarków to już wykroczenie/przestępstwo mam to w dupie ale ludzie nie piszcie bzdur o tym że ktoś to kłusol/miesiarz bo zabierze na patelnie szczupaczka 55cm np.Trzymajmy się określenia które tu padło czyli mięsiarz i nie porównujmy tego do kłusownictwa bo to nie to samo. Zaraz się okaże że zabranie jednej wymiarowej rybki jest równoznaczne z terroryzmem.
A z tym Sądem to oszczędź sobie wstydu i głupot nie pisz.
W takim razie, jeśli możesz to wskaż chociaż jednego użytkownika piętnującego innych za zabieranie kilku rybek.
Poczytaj forum sam znajdziesz.
Tak się składa że czytam i nie widzę dlatego proszę osoby które piszą na forum o takich przypadkach żeby je wskazały. Rozumiem że Ty wiesz o kim mowa? Śmiało
-
Miałem się już nie odzywać. Niestety jest to mocniejsze ode mnie.
I myślę, że dla zdrowia całego forum będzie jeśli takie przegięcia admini i moderatorzy też będą dusić w zarodku, bo nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, a przeginanie w żadną stronę nie powinno mieć miejsca.
Ale napier... na każdego usera który napisze że wziął rybę to przesada.
Podsumowanie dyskusji tymi słowami moim skromnym zdaniem jest właśnie przegięciem. Jesteś kolejną osoba w tym temacie powtarzającą słowa które tak na prawdę tu nie padły.
Z mięsiarstwem sobie poradziliśmy
Poradziliśmy? W jaki sposób? Już nie ma wśród braci wędkarskiej mięsiarzy?
z osobami po chamsku piętnującymi tych co zabiorą kilka rybek i o tym napiszą - też należy coś zrobić.
W takim razie, jeśli możesz to wskaż chociaż jednego użytkownika piętnującego innych za zabieranie kilku rybek.
-
Witam koledzy,
Mam problem z wyborem kija do spinningu na Wisełkę, czasem Bug, rzucać będę gumami na sandacza i woblerami na szczupłego różnej wielkości, na pewno nie paprochami.
Kije jakie mnie interesują to :
DAIWA SHOGUN SPINNING 2,60m/10-40g i tu nie wiem czy Zander czy Spin
Miał ktoś do czynienia z tymi kijami?
Jeśli Zander to tylko 2.80m i raczej nie polecałbym go na rzekę. Moim zdaniem jest za delikatny na rzeczną orkę.
-
Dodam ze wszystkie ryby były złowione na zawodach OKS nad Odrą
To z takimi rybkami zawody chyba wygrane?
-
Przeglądając starsze odcinki programu Taka ryba trafiłem na coś takiego - Oleśnikowa Dolina .
Był ktoś może ostatnio na tym łowisku?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 7
Wędka gruntowo żywcowa
w Wędki Uniwersalne
Napisano
Początkujący kolega poprosił mnie o dobranie wędki która nadawałaby się zarówno do łowienia na żywca jak i na grunt. Przyznam się bez bicia że jestem trochę w kropce ponieważ nigdy nie poświęcałem tym metodą zbyt dużo czasu. Osobiście w obu przypadkach stosuję mocny 3 metrowy spining do 80 gram. Kolega przeważnie łowi na stawach lub gliniankach, jego celem będzie szczupak na średniego żywca i węgorz z gruntu, ewentualnie leszczyk na sprężynę. Po przykrych doświadczeniach z ruskimi teleskopami w grę wchodzą głównie wędki składowe najlepiej do 100 zł. Optymalna długość to mniej więcej 3.30 - 3.60 cm. Co myślicie o tych propozycjach.
Mikado Trython Feeder
Konger Carbospiral Feeder
Mikado Ultra Feeder
Pozdrawiam