Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

luk_sde

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    SDE

luk_sde's Achievements

0

Reputacja

  1. cierpimy na tą samą chorobę choć gorzej u mnie z czasem niż z miejscem tym się nie martw jakoś razem poradzimy trochę się orientuję chociaż dotychczas wykorzystywałem tą "czarną magię" w modelach latających heheheh mi taki model wogóle nie jest potrzebny ale są tacy którym jest niezbędny
  2. lucjan49 widzę że zdominowały cie produkty Laminopola ,ja od dłuższego czasu zaopatruje się wyłącznie w produkty HAVEL'a choć do budowy form używam std epidianu z Sarzyny- formy wyłącznie z żywic epoksydowych
  3. nie jestem ekspertem nazewnictwa raczej praktykiem wole robić niż pięknie nazywać to co robię po moim rozumie wygląda to tak: 1.buduje model tzw kopyto które jest odzwierciedleniem tego co chcę uzyskać-w naszym przypadku kadłub łodzi 2.pokrywam kopyto oddzielaczem 3.wylewam formę na kopycie 4.usuwam kopyto z formy 5.formę pokrywam oddzielaczem 6.wylewam kadłub w formie 7.wyjmuje odlew z formy- otrzymuję gotowy kadłub prawda że proste ??
  4. maniek nie jestem w stanie ci precyzyjnie opowiedzieć ale wykorzystując odpowiedni materiał moje odlewy były ciut cięższe od konstrukcji balsowych gdzie balsa to drzewo 2-2,5 razy lżejsze od korka, 5-6 razy lżejsze od drewna dębowego zakładając że nasz kadłub ma być wytrzymały i sprężysty /odporny na udarność/ to najcięższy będzie z maty szklanej wyjście ekonomiczne to 3-4 warstwy tkaniny rowingowej a jeśli nie patrzymy na koszty to najlepszym materiałem jest tkanina węglowa lub węglowo-aramidowa może dopiero czas pozwoli zimą coś udłubać ale wszystkim żądnym wyzwań chętnie pomogę w temacie żywic i odlewów
  5. może to nie fachowo nazwałem ale dla mnie to co wyjmę z formy nazywamy odlewem może się nikt nie kwapił ale jakby się zebrało kilku chętnych bo nie opłaca się robić formy dla jednej sztuki to kto wie.........
  6. LPS=Laminat Poliestrowo Szklany bezobsługowy znaczy przy nim tyle samo roboty co np przy kajaku kończymy pływanie wystarczy wytrzeć łódkę czystą, suchą szmatą i tyle z obsługi mówiąc o bezobsługowości miałem na myśli że nic nie rdzewieje, nie trzeba malować co jakiś czas itp.
  7. śledzę temat od samego początku i jakoś nie przemawia do mnie budowa łódki ze sklejki /ciągnie wilgoć lub rozsycha się / lub z blachy /rdza / . nikt nie próbował odlewów LPS ? przecież taki odlew jest praktycznie bezobsługowy
  8. osobiście używam pudełek firmy Mikado do przynęt gumowych-pudełka te nie wchodzą w reakcje z przynętami /pudełko nie odbarwia gumy i odwrotnie/ a do przynęt typu "blaszka" najlepsze będą pudełka magnetyczne. nie mam niestety takich w użytkowaniu bo w moim przypadku jedna przynęta=jedna przegródka więc nic się nie plącze
  9. Maniek tak jak obiecałem podaje ci adres dystrybutora : parasol Cayman strona niestety w przebudowie ale możesz mailowo spytać kod produktu to UT-25S PV
  10. Cayman to 3,2kg tyle pokazuje moja waga Dudi czy czasza Anakondy też jest gumowana ??
  11. rzeczywista średnica to 237cm a nie jak podaje producent 250cm na parasolu jest nadruk i doczepiana etykieta z adresem www importera jak tylko dotrę do sprzętu to podam ci te namiary kupując parasol zwróć uwagę na powłokę-są modele zwykłe i gumowane zwykłe są tańsze o 40-50zł jednak sprzedawca ostrzega że podczas ulewy bedzie ciekło na głowę
  12. zakładając, że nasz wędkarski parasol ma nam służyć jako schronienie przed długotrwałym opadem /4-6h/, słońcem oraz wiatrem dokonałem testów "metodą Macajewa" ,rozpatrując trzy przedziały cenowe doszedłem do następujących wniosków : do 150zł Mikado,Jaxon i najlepszy z grupy Kongerek, który niestety po 2h puścił wode, lało się z niego po szwach jak z sita. Termoizolat ?? wygląda jak folia aluminiowa i nie bardzo wiem do dzisiaj do czego służy-czyżby producent chciał z niego termos zrobić?? poza tym zarówno mikado i konger po 2 sezonach wyblakł na słońcu-boi się UV i pruje jak stare prześcieradło 150-250zł obiektem testu był Cayman, który na pierwszy rzut oka wzbudza zaufanie choć jednostronnie ale podgumowaną czaszą i bokami, 10h na deszczu to dla niego pestka -mój faworyt, jedyny minus to brak świdra na sztycy w komplecie szpilki i odciągi, dł transportowa 138cm waga ok 3kg powyżej 250zł tutaj opisywany przez mańka Zebco nie zachwycił mnie niczym poza dużą ceną jeśli ktoś by chciał przeznaczyć powyżej 300-350zł niech szuka produktów Browninga lub Quantuma nie słyszałem o tych parasolach ani jednej złej opinii poza ceną osobiście używam takiego Caymana cena ok 190zł http://img237.imageshack.us/img237/9039/1003634p.jpg http://img213.imageshack.us/img213/6415/1003637r.jpg http://img30.imageshack.us/img30/8826/1003636y.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.