zakładając, że nasz wędkarski parasol ma nam służyć jako schronienie przed długotrwałym opadem /4-6h/, słońcem oraz wiatrem dokonałem testów "metodą Macajewa" ,rozpatrując trzy przedziały cenowe doszedłem do następujących wniosków :
do 150zł
Mikado,Jaxon i najlepszy z grupy Kongerek, który niestety po 2h puścił wode, lało się z niego po szwach jak z sita. Termoizolat ?? wygląda jak folia aluminiowa i nie bardzo wiem do dzisiaj do czego służy-czyżby producent chciał z niego termos zrobić?? poza tym zarówno mikado i konger po 2 sezonach wyblakł na słońcu-boi się UV i pruje jak stare prześcieradło
150-250zł
obiektem testu był Cayman, który na pierwszy rzut oka wzbudza zaufanie choć jednostronnie ale podgumowaną czaszą i bokami, 10h na deszczu to dla niego pestka -mój faworyt, jedyny minus to brak świdra na sztycy w komplecie szpilki i odciągi, dł transportowa 138cm waga ok 3kg
powyżej 250zł
tutaj opisywany przez mańka Zebco nie zachwycił mnie niczym poza dużą ceną
jeśli ktoś by chciał przeznaczyć powyżej 300-350zł niech szuka produktów Browninga lub Quantuma nie słyszałem o tych parasolach ani jednej złej opinii poza ceną
osobiście używam takiego Caymana cena ok 190zł
http://img237.imageshack.us/img237/9039/1003634p.jpg
http://img213.imageshack.us/img213/6415/1003637r.jpg
http://img30.imageshack.us/img30/8826/1003636y.jpg