Skocz do zawartości
tokarex pontony

suhhar

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez suhhar

  1. A więc dzisiaj 1 raz w tym roku na topoli. Ludzi pełno i ci pseudo karpiarze, dobrze że dalej miejsce było z dala od tej chołoty. Leszcz się trze i nie bierza a jak bierze to baaardzo słabo. Ogolnie do 13.30 pogoda była ekstra aż ty nagle burza ;) zlała mi wszystko i się zawinołem bo nie mialem parasola przeciwdeszczowego. Ogolnie wyjazd udany. Ale na rybe trzeba poczekać az sie wytrze.

  2. to nie był żaden wędkarz tylko pijus jak 90% ludzi którzy przyjezdzaja tam nad wode, najebac się i tyle a kije się mocza po 4 na osobe. Im wiecej chołoty tym wiecej strachu bo nie wiadomo kiedy podejda do ciebie. Dlatego w tym roku kupilem gaz i planuje zakup gazówki.

  3. hmmm spotkalem tylko 3 wedkarzy jeden skoda octavia byl czerwona a 2 fiatem stilo chyba brodzili w wodzie. Ja bylem od 16.30. Pojechalem z kolega pozniej w dol rzeki do suszki tam piekny kawalek rzeki ale ani dyga, woda martwa.

  4. No ja dzisiaj byłem na scinawce i jeden się spiął i dwa potezne uderzenia. Jednego 28 złowiłem na nysie w okolicach stadionu. Nie wiem co jest halo ze mi tak ryby spadaja, kotwice ostre a spadaja niemiłosiernie. Chyba musze kija zmienic. Technops racja ze pstrag jak wegorz sie wije ja staram sie go nie dotykac wtedy jest spokojniejszy wyciagam kom i robie pstryk jedna reka i pozniej chlup do wody. Fotke pozniej wrzuce musze sie wam pochwalic ze kropek złowiony na wobka wlasnej produkcji ;)

  5. Oj technops nie wiem na co Ty łowisz ale ja dzisiaj życiówkę kropka złowiłem całe 35 cm ;)

    f5ef0e1262.jpg

    na wobka własnej produkcji. Dodatkowo 2 piekne uderzenia ale mam zlego kija na rzeke i nie daje rady. Pozniej bylem na scinawce i sie działo jak nie mały kropek to duzy spiety i tak w koło. Oczywiscie urwałem 2 wobki ;/ wiec w przyszlym tyg biore sie za kolejną partię swoich ;)

  6. Salmiak zapomnialem napisac :P ale woda ok lekko tracona mozna, atakowac. JA bylem wczoraj krotki pstrazek a ładny został w wodzie, kolega tez stracil z kija jednego. Cos sie dzieje ale kleni nie widac ;/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.