Skocz do zawartości
tokarex pontony

suhhar

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez suhhar

  1. Witam ! wczorajszy wypad z kolegą z forum Nalewatorem jak najbardziej udany. Pogoda dopisała i brania tez. Ja 3 szczupaczki najwiekszy 45 cm i 2 okonie najwiekszy 33 cm. Kolega Nalewator porządna obcina gumy i szczupaczek i jeszcze kilka pukniec. Wypad bardzo fajny i do nastepnego spotkania nad wodą.

  2. a ja robie zawsze tak ze przychodze na nowe stanowisko i oblawiam je najlowiniejsza przyneta wg. mnie ;) jak mam jakies pukniecie czy cos to walcze dajel zmieniam przynety itp az wreszcie ryba sie wkurzy i wezmie ;) jak po kilku rzutach na gorke nie ma ani dyga ide dalej. Czasem wracam na to miejsce bo miejscówka dobra a ryby brak ale czasem moze podplynac. Napisze tutaj taki przykład łowisko Pilce w dolnośląskim. Wszyscy biegaja po tych stawach a jest ich ponad 14 i widze robia 3-4 rzuty blaszka nic sie nie trafi i ida dalej a ja ide zawsze na swoje miejsce juz wybadane i tam stoje i macham. Efekty zawsze mam raz lepsze raz gorsze ale wazne ze sie cos dzieje. Nie sztuka zrobic 20 km po stawach i nie miec ani brania.

  3. henas ja poprostu zmienił bym miejsce ;) zawsze szukam twardego dnia najlepiej kamieni. Nigdy nie lowie w mule bo wiem ze drapiezniki nie lubia mulu. Chociaz podczas zerowania wplywaja wlasnie na tekie rejony muliste i widzisz jak ladnie trafiles. A z drapieznikiem jest tak ze nie ma na niego reguly.

  4. SIemka panowie dokładnie tak jak piszecie dno nie bylo kamieniste a gliniaste czyli taka rozmoknieta glina pokrywa dno ale efekt chmury powstaje. Do tego trzeba wysoko podrywać bo woda metna nad dnem i ryba czasem stoi jakies 50 cm nad dnem. Koguta nie pokaze bo wstyd sie tym chwalic :P

  5. Witam ! odkad zaczalem lowic na spining lowie tylko z opadu. Efekty sa niesamowite. W porownaniu do metody zwijanej podszarpywanej poprostu brak porownania. Nakreciłem krotki filmik jak lowie akurat na koguta. Juz w krotce tutaj wkleje jak go zmontuje. Henas widzisz jak spoznisz zaciecie to nic nie masz ;) wiec badz czujny z kazdym poderwaniem przynety z dna. Powodzenia.

  6. siemka niestety lipa 1 okonek i jedno gigantyczne uderzenie zacinka poczulem cos duzego i puscilo i to wszystko. Najlepsze bylo to jak siedzialem w aucie i jadlem a jeden gosc podjezdza i sie pyta co tutaj tyle ludzi jakies zawody sa czy co :shock::mrgreen:

  7. Witam ! a więc 1 wypad na dzikowiec udany jak najbardziej. Trafił się ładny okoń i rak na koguta ;) skubaniec szybki był. Wypad wspolnie spedzony z kolegą z forum. Pozdro Nalewator następnym razem napewno coś polowimy konkretnego.

    post-6878-14544972697539_thumb.jpg

    post-6878-14544972698996_thumb.jpg

    post-6878-14544972699446_thumb.jpg

    post-6878-14544972699996_thumb.jpg

  8. Siemka no coś tam brało ale...TYLE WIARY DAWNO NIE WIDZIAŁEM !!! normalnie pielgrzymki, spiningisci chodzili w jedna i druga strone. Ja zlowilem 3 szczupaczki najwiekszy 52 cm i 2 okonie najwiekszy 30 cm. Inni spiningisci tez cos tam polapali ale na zywca NIC !

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.