Skocz do zawartości
tokarex pontony

defektor

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez defektor

  1. defektor

    sprzęt karpiowy

    Witam. Mam do sprzedanie dwie karpiówki z kołowrotkami. ( Zebco Cool Carp 2,5 lbs ; 3,60m ; 3 składy ; Kołowrotki Okuma Spectrum )
  2. defektor

    Przeczyce

    Witam Panowie oczym tu wogóle mowa, świat mięsiarzy rządzi sie innymi prawami, czesto przeczącymi samymi sobie. Moją ulubioną sytuacją jest wypuszczanie dużego karpia lub amura, te dziesiątki oczu widzące już skwierczące dzwonki na patelni, musza przyjąć sprzeczny ze swoim interesem widok wypuszczanej ryby. Ponieważ taki ćwok nie pomyśli że może to kiedyś on ja złowi i wper......li na kolacje, taki człowiek wypuszczający rybe robi tylko mięsiarzowi "dobrze", tylko do układu zamkniętgo nic nie dochodzi. A poproś takiego o zrobienie zdjęcia ?! ( jeżeli juz wie że wypuścisz, co widzi po macie i obchodzeniu sie z rybą ), pląsy, echy achy, błaganie, obraza....nie zrobi. PS. Mięsiarz - człowiek z wędką lub wędkami, biorący wszystko co popadnie nie zwarzający na miary ochronne i limity. Są jeszcze wędkarze, którzy przestrzegają obowiązującego prawa na wodach pzw, często wrzucani do jednego wora z mięsiarzami, moim zdaniem niesłusznie. To prawo trzeba zmienić nie wędkarzy. Powinni zamknąć ten zbiornik na 3 lata, niech się odrodzi.
  3. defektor

    Rogoźnik I i II

    Orientuje się ktoś jak wygląda sytuacja z połowem karpia na R II? Jakie smaki kulek, peletów preferują i jakie miejsca na zbiorniku ? O liczebność nie pytam bo zarybienia rozchodzą się w dwa dni, ale napewno jakies sztuki zostały.
  4. jak kol. kokon89 napisał, najlepiej się nastawić na sumiki, biorą na każdym stanowisku i zawsze, o kiju do domu nie przyjdziesz, tylko dla dobra samego siebie weź jedną wędke i kilka siatek. Czy chcesz czy nie albo sumiki zabierzesz albo w krzaki ( prawie zgodne z zasadą złap i puść ) ale za to regulaminowo. Tak poważnie, byłem tam kilka razy, z tego co wiem, idąc od strony domków w kierunku zbiornika, mijasz rybaczówke,pole namiotowe po prawej, po lewej jest taka zatoczka( drzewa przy brzegu ), poznasz od razu bo zawsze jest tam dużo ludzi ponoc za karpiem. Stojąc tam, jak byś patrzył przed siebie troche w prawo na przeciwległy brzeg, tam ponoć też zbieraja się karpiarze lecz inni od tych z zatoczki ( poczytaj o zarybieniach karpiem ) Nigdy nie jade za konkretną rybą, także niewiele moge powiedzieć, chyba że o sumiku, jego znaja wszyscy. Poprzednich wypraw nie pamiętam za bardzo, ale ostatnia dwa lata temu ( 2007), przyniosła mi po owocnej w sumiki nocce 31cm płoć, mina mojego kompana z siatką pełna sumików.....bezcenna . Siedzielismy kilkanaście metrów za plażą nudystów, polecam to miejsce. W 2008 nie byłem ponieważ krążyła plotka o pływającym Toy-toju na środku jeziora. Oczywiście zakaza biwakowania i wjazdu autem na korone zbiornika ( chyba że wykupisz pozwolenie ok 200zł. na rok ). Kilka parkingów w lesie. Sklepiki otwarte zawsze w sezonie, zaopatrzone w artykuły pierwszej potrzeby, typu browar, fajki Bardzo fajne miejsce, szczególnie na brzegu na przeciw pola namiotowego. Kwestia sumika jest ci już znana , reszte niech dopowiedzą ludzie którzy częściej tam bywaja.
  5. defektor

    Zakaz biwakowania

    Dzisiaj to my, ja i ty, naprawiamy to co odbywało sie dotąd nad wodami pzw. Mam 32 lata liznołem starego systemu i staram się swoim postepowaniem tworzyć nowe oblicze wędkarstwa. Wiem doskonale że musimy sami zacząć od siebie, te zmiany które zaszły zawdzięczamy determinacji ludzi którzy tych zmian chcą. Jeśli bedziemy do tego dążyć i rozsądnie postępować, rozbijając namioty nad wodą nie wyrządzimy nikomu krzywdy. uffff.....sie rozkręciłem, jak białe robaczki na haku
  6. defektor

    Zakaz biwakowania

    tym tokiem myślenia dojdziemy do tego, że jedząc i pijąc cokolwiek nad wodą już biwakujemy, obojętnie czy jestesmy na rybach, na rowerze czy akurat masz ochote zjeść nad wodą kanapke z serem. Co więcej krzesło ogrodowe, wędkarskie czy inne składane juz można zaliczyć do akcesorii biwakowych. Nasze władze,pzw,właściciele, dzierżawcy i bóg wie jeszcze kto, popadają w jakąś manie prześladowczą, kto wymysli bardziej idiotyczny przepis. Najgorsze jest to, że nic nie stoi na przeszkodzie aby te namioty rozbijac nad wodą. Są fajne stanowiska gdzie mały namiot nikomu nie przeszkadza, z zachowaniem przyzwoitej odległości itp. Wędkuje od kilku lat ( prawie 10 ) i widzę że jest coraz czyściej, ludziej też inaczej podchodzą do tematu ochrony łowisk, ochrony dla samych siebie. Nie o to chodzi, od tematu grila jest zakaz rozpalania ognisk i uzywania otwartego ognia itp, i dla grilowiczów i innych ludzi nie związanych z wędkarstwem jest pole namiotowe, przeznaczone do biwakowania i innych czynności nie związanych z wędkarstwem. Jesli masz możliwość zobacz pole namiotowe na przeczycach, gdzie ludzie bez przymusu w sposób naturalny podzielili sie na plaże+kampery, wędkarstwo, i nikt z kameperów nie przyjdzie sie kapać w miejsce gdzie są wędkarze a wędkarze którzy rozkładają sie na plaży zdają sobie sprawe że tutaj mogą się kąpać ludzie. Nie widziałem i nie słyszałem o kłótniach czy innych sytuacjach. Czyli jednak można rozgraniczyć te dwie rzeczy.........tylko niektórym trzeba pomóc o tym pomyśleć.
  7. defektor

    Zakaz biwakowania

    Jako wędkarz z woj.ślaskiego też jestem dotknięty tym chorym zakazem. Na rybki staram się jeździć z rodziną, jednak nocna zasiadka bez namiotu nie wchodzi w rachube. Żona i małe dziecko jednak lepiej żeby spało w namiocie niż na parkingu w aucie, tak na marginesie, na parkingu oddalonym o jakieś 200-300 m. kolejna paranoja.Ta sama sytuacja z polami namiotowymi, bez komentarza. Tak jak koledzy wcześniej pisali, PZW powinno bardziej precyzować co to jest według nich: biwakowanie a wędkowanie, wędkowanie i spanie w namiocie, biwakowanie gril muzyka i spanie w namiocie. Zakładają że to jedno i to samo, to tylko pokazuje lekceważące podejście do sprawy. Może powinny powtać jakieś reguły pozwalające oddzielenie biwakowania od wędkowania z możliwością rozbicia namiotu. Myśle że karta wędkarska+opłacone składki+ograniczenia powierzchni namiotu np. 2x2m powinny być wystarczającym argumentem do wyłączenia wędkarzy z zakazu. Nie wiem napiszmy może jakąś petycje do pzw, niech cos postanowią w tej sprawie. W kupie siła, jak nie to blokada dróg Zagadka, co to jest : Namiot bez podłogi, z trzema łóżkami polowymi, bez grila, ogniska, muzyki itp. ? biwakowanie, namiot wędkarski, namiot rozkoszy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.