artone

mi w piątek pasuję ... a skąd jesteś ? mogę zajechać po ciebie - nie ma problemu

mi niestety bardziej odpowiada po południu bo akurat do końca tyg mam wolne chyba jutro się raczej nie zgramy ale jak to mówią : to co się odwlecze to nie uciecze

Ja o 12 mam wizyte u dr więc tak ok 13 mógłbym być nad wodą. Tylko myślę o miejscu. Hmm może ty coś zaproponujesz ? Zaufam twojemu doświadczeniu

wybiera się ktoś jutro na rybki ? cegielinka

ja raczej wybieram się w niedziele pomoczyć kija ... planuje ktoś zjawić się ? będę raczej w okolicach mostu

raczej pani się coś pomyliło

a może troszkę jaśniej ?

w tygodniu i w sobotę niestety ciężko - ciężka praca przy kompie ... no chyba ,że nocka z soboty na niedziele

ja bym się też wybrał w jakieś spokojne miejsce ... muszę pojechać na zwiady w rejony gryfina - pojeździć i poszukać jakiegoś miejsca ... a plaża na cegielince ? wjazd od ogrodniaka a zmieniając troszkę temat : może mi ktoś dokładnie powiedzieć od którego miejsca zaczyna się teren spółdzielni regalica ?

może warto połączyć temat z tematem umawialnia bo może zrobić się mały bałagan - taka moja mała sugestia

kocur : chciałem pomóc goral28 : słyszałem bardzo pozytywne wieści na temat tamtych okolic

za tydzień w niedziele tj 20 wybiera się ktoś gdzieś połowić ?

zumi.pl i szukaj dojścia do wody

co do pierwszego miejsca to kilka płotek i z 4 klenie - na patelnie można byłoby je wrzucić jednak ja wypuszczam do wody ... co do drugiego dnia i miejsca to ani jednego puknięcia ... łowiłem na grunt z koszykiem ... najwięcej brań miałem na robaka czerwonego moczonego w DIP'ie. Próbowałem też na kukurydzę, serduszka oraz na makaron z czosnkiem

seadoo19 : jest temat o parnicy tam napisałem kilka słów Artech : znam ten ból ... niektóre niedziele też należą do mnie ...

Coś się Tobie pokręciło ja na Parnicy nie byłem. W ogóle dawno na rybach nie byłem hmm może miał na myśli moją skromną osobę artech : a to czemu ? brak czasu ? sorry za OT

Nie widziałem tematu więc pozwoliłem sobie założyć : Dwie noce pod rząd spędziłem na parnicy - pierwsza przy moście kolejowym po stronie wyspy. Miejsce naprawdę przyjemne, przyznam szczerze ,że nie nudziłem się tam. Z każdej strony mostu można sobie spokojnie usiąść. Jedyne co mnie denerwowało to autobusy i samochody które poruszają się kawałek za plecami Kolejne miejsce które odwiedziłem to dalsza część regalicy - na zakręcie ( miejsce gdzie jest odnoga kanały rybnego które zasila jezioro portowe ). Akurat to miejsce nie przypadło mi zbytnio do gustu. Wizualnie może jest bardziej klimatowe - mała plaża porośnięta krzakami jednak na przeciwko w zatoczce znajdują się dwie rury - chyba każdy wie co tymi rurami wpływa. Woda przy brzegu troszkę się pieni. W miejscu gdzie jest odnoga kanału rybnego w wodzie jest b.dużo zielska. Ciekawe miejsca na parnicy są też od strony heyki. Na koncu heyki skrecamy w lewo i po prawej stronie mamy fajne miejsce z malutkim pomostem. Minusem tego jest to ,że kawałek dalej po prawej stronie mamy magiczne rury. Sumując wszystko według mnie najlepsze miejsca na parnicy są w okolicach mostu kolejowego. Najwygodniej i najspokojniej jest wjechać od heyki

Witam ... można powiedzieć ,że jesteśmy prawie sąsiadami więc czemu nie jednak powiedz jakie miejsca wchodzą w rachubę

po wczorajszym nocym wypadzie na protwe dziś pojawię się raczej na parnicy

Wczoraj ok 22 przyjechałem na jezioro portowe. Do 6 nie było ani jednego puknięcia. Testowane różne przynęty i nic. Nad ranem zmieniłem miejsce na parnice. W przeciągu 2godzin około 12 sztuk - leszcze i płotki. Wszystkie trafiły do wody. Największy leszcz miał około 25-30cm.

Witam ... Dziś otrzymałem można powiedzieć ,że w prezencie elektroniczny czujnik brań. Mowa o czymś takim : NIEOPISANY LINK ALLEGRO USUNIĘTO Czujnik wygląda dość fajnie jednak ma jedną wadę : wyje tak ,że obudziłby umarłego. Z tego co widzę nie ma regulacji głośności. Czy ktoś miał do czynienia z takim przyrządem ? Można go jakoś ściszyć - jakiś patent ? Jutro tzn już dziś jadę na nockę nie chce zostać wywalony z łowiska przez innych wędkarzy którzy będą łowić po drugiej stronie jeziora

znaczy się co ,że ja ? to co z tym piwkiem ?

weekendowa wyprawa będzie testowa - wybieram się z kolesiem ... jeśli będzie ryba i będę się wybierał następnym razem napewno dam znac ... jak tylko dowiem się z kim trzeba gadać na temat działeczki napisze

a naród polski to by tylko pił i pił i pił

pozwolę sobie odświeżyć temat. Ostatnio przejazdem wjechałem w tamte rejony. Jest duży problem ze znalezieniem miejsca do łowienia. Bardzo dużo miejsc zostało wykupionych więc dostęp do wody jest bardzo ograniczony. Gdzie nie gdzie są małe prześwity, jeden z nich bardzo przypadł mi do gustu i w week planuje się tam wybrać. Co do rybek to niby można coś tam wyciągnąć - zobaczymy czy mi się poszczęści. Ogólnie narodził mi się pomysł kupna kawałka ziemi przy jeziorku tylko muszę się dowiedzieć z kim trzeba rozmawiać na ten temat.