


desperado
Użytkownik-
Liczba zawartości
170 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez desperado
-
NIGDY , ja juz czekam prawie rok
-
Co to jest ??? Cwiczysz sobie przemówienia przedwyborcze ? Maniek mniej wiecej napisał o co chodzi ,a Ty dalej nic nie kapujesz . Myslisz ze jak wszystko ubierzesz w mądre słówka to masz racje ? Nic nie rozumiesz i nic nie zrozumiesz , kaplica . Z Ciebie to juz chyba moze byc tylko polityk
-
gentile ostatni Twój post upewnił mnie , ze Twoje rozumienie ekologi i całej przyrody ogranicza sie do do rozmiarów Twojego stawu + działki
-
Ta rasa została wychodowana do obrony stad przed wilkami i słuzy do tego do tej pory. Po pierwsz nie sadze , zeby kaukazowi udało sie złapac ptaka ( chyba ,ze pingwwina ) Po drugie Ty jestes włascicielem psów i to twoja wina ze zagryzają co im się uda złapac. I po trzecie nie sadze zeby dwa kaukazy latały sobie luzem po wsi a jesli tak jest to musisz wiedziec , ze kazdy mysliwy , który je spotka ma zgodnie z prawem do nich strzelac i jesli tak się stanie to tez bedzie Twoja wina
-
Doinformuj się troche Nie przyznawał bym się do tego publicznie bo ktos Ci moze pieski odstrzelic
-
Dla "NOWYCH" - przedstaw się :)
desperado odpowiedział shogun_zag → na temat → Społeczność haczyk.pl
Siemanko -
maniek cierpliwie czekałem na zakończenie Twojego remontu odczekałem aż mina święta i nowy rok , już bardziej niecierpliwie a teraz siedze jak na szpilkach i tak jaksłowik czekam az cos napiszesz
-
I co narobiłeś bikmak przerwałeś taką ciekawa bajerkę
-
Pychówkami transportowano zwierzeta na pastwiska ,które zostawały tam przez całe lato , przewożono również , siano i drewno z okolicznych lasów , słuzyła również jako środek komunikacji. na osmi merowej pychówce mógł byś zatańczyc , wiedza na temat robienia pychówek jest przekazywana z ojca na syna , a obecne , plastikowe balie mają nie wiele wspólnego z pychówkami.
-
Pracę rolki i rak sprawdzisz dopiero podczas łowienia , a jeśli kołowrotek raz pracuje dobrze a raz żle to stawiał bym na rolkę.
-
Deuuu sprawdż rolkę kabłąka , pewnie rozsypało sie lożysko , jesli oczywiscie dzieje sie to podczas łowienia.
-
Deuuu , dobre to było , mogę smiało powiedzieć ,że muzyka dla moich uszu ale robić to biletem w dodatku nie skasawanym to już burżuazja
-
Wiec moge napisać ,ze uczestniczyłem w morderstwie komunistycznego prosiaka , ze świniarni sasiedniej jednostki Prawie była wpadka.
-
Deuuu ,takich histori jest sporo, nawet nie wiadomo z czego wybrać, u mnie na przykład zaczeło się od samego poczatku z problemami , do jednostki na pobór dotarłem w takim stanie ,że nie chcieli mnie wpuscić ,a że byłem pełen chęci i zmotywowany alkoholem do wstąpienia do armi to nie ustępowałem i za trzecim podejściem , które znam tylko z opowiadań, zostałem łaskawie wpuszczony i wcielony w szeregi naszej wspaniałej armi. Zawsze soś się działo , nie które historie sa takie ,że chyba nie nadają sie do publikacji na forum.
-
Za nic by nie oddał tamtych lat ,aż łezka sie kręci z tęsknoty za starym ,poszarpanym moraczem i zdezelowanym Ak z 56 roku
-
No ja miałem troche inaczej, podczas służby miałem 2 x 28 aresztu za samowolki , które były w ciągu pól roku co było ścigane na wniosek dowódcy jednostki przez prokurature . Na szczęście zakończyło się tylko wizytą u prokuratora i strachami. 21 dni ZOMZ za wybicie szyby na świetlicy (wiadomo w jakim stanie) Dosługę odpykałem na kompanii po długiej rozmowie z oficerem Polityczno/wychowawczym(sami nie wiedzieli jak go nazywac)
-
kocur to ja przy Tobie wysiadam , miałem tylko 12 dni dosługi
-
Ale fikoły słabiej szybowały
-
Piekne to były czasy , a na 000 tace fruwały po stołówce
-
bogusław12, pychówka to tradycyjna Wiślana łódka , tylko raz miałem przyjemność w niej siedzieć , są coraz zadsze , z tego co wiem jest w Polsce chyba tylko dwóch rzemieślników produkujacych te pływające cacka ,właściwie produkujacych to zbyt wiele powiedziane to jest bardzie rękodzieło.Kiedyś służyła do transportu bydła i innych zwierzat na pastwiska i jak sama nazwa mówi odpychano się od dna długimi żerdziami. Możesz nia pływać na wiosłach jak i osiodłać pod silnik . Z mojej krótkiej wizyty na tej łodzi zauważyłem ,ze jest bardzo stabilna i świetnie idzie pod prąd co jest zasługą jej opływowego kształtu. Poszukaj artykułów Marka Szymańskiego ,który jest wielkim fanem tych łodzi ,znich dowiesz sie o wiele więcej. Sam mam smak na to cudo ale finanse raczej nie pozwolą.
-
maniek nie to ,żebym naciskał ale pamiętasz
-
Tu właściwie masz racje ale myśle ,ze była by to dobra nauczka bo jak widać policji i PSR nie bardzo sie boją Ztego co piszecie wynika ,że grasuje tu nie mała grupka asów , patrol tu mało zdziała ,albo nic. Przydało by sie parę ostrych akcji policji , bez ceregieli. Kilka lat temu widziałem na wiśle interwencję PSR i policji. Niebo było jasne od rac a na Wisle pościg łodziami . Wasz policja właśnie tak powinna reagować a nie jakies patrole SSr z jednym mundurowym.
-
kocur ,jakie patrole , postawcie na nogi policje ,oni mają większe mozliwosci,a jeśli nie to załatwcie to sami. Ztego co czytam to jest Was wielu , spotkajcie się wieczorkiem ,zaproscie zaprzyjaznionych kiboli i rozpędzcie towarzycho
-
Wydaje mi sie ,ze to powinniście nagłośnić , nawet złożyć wizytę komendantowi i oznajmić ,że jeśli nie będzie efektów to następna wizyta będzie o szczebelek wyżej