hehe dersonik ma racje ogolnie spokoj ale co do tego pana mam pewne objekcje wchodzi typ na pomost bez zwyczajowego "dzien dobry" lub zwyklego "czesc" , nie bede sie unosil duma ale jakas kultura sie nalezy, zamiast tego uslyszalem tekst " mam rozumiec,ze juz schodzicie..." no nie powiem jakos udalo mi sie zachowac powage choc juz sie w duszy smialem poniewaz nie rozumiem takiego podejscia do sprawy , no chyba ze ten pan byl dzierzawca danego odcinka odry od spoldzielni regalica... ale coz jakos kulturalnie udalo mi sie mu wytlumaczyc ,ze nie ma racjonalnego powodu by opuscic zajete stanowisko i zaproponowalem mu ze wykonam telefon do znajomego ze strazy rybackiej w celu objesnienia regulaminu pzw dotyczacego przebywania nad woda i tzw stanowisk i ich przynaleznosci ... po tej sytuacji pan grzecznie poszed w sobie znanym tylko kierunku , ciekawe co by bylo jak by ktos na "cegle" wyskoczyl z takim tekstem??? zapewne uslyszal by tekst : "a kapok masz ???" tragedia ...wyjazd udany a krapie chyba naplynely z "cieplego" poniewaz byly wielkie i nieslychanie waleczne pogoda tes dopisala