 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
473 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez miron
-
Nieźle! To wszystko musiało wiele kosztować
-
okresy są , wymiary są , limity są i opłaty też są,, w ogóle przepisy są
-
Od razu widać , że nie jesteś przy rządzie ale pojazd dość tego Panowie
-
żartowałem oczywiście niewazne ile łowisz lat ważne ile łowisz ryb i jakich
-
widać , że najpierw napisałeś że łowisz od 3 lat a potem żeby lepiej brzmiało napisałes że dotychczas
-
najlepsze miejsce sam już wymieniłeś- na skraju lili a tak z ciekawości zapytam gdzie jest ten staw w jakim mieście?
-
napewno warto zabrać wędkę, ale wydaje mi się , ze nie połowisz za bardzo. ja bym sobie odpuscił łowienie w porcie (może i by brały małe okonki ale naprawdę przyjemnie łowi się z plaży , no chyba żeby sledzie sie pojawiły to można je w porcie pociągnąć) , a poszedłbym na plażę i stanął obok miejscowych wędkarzy(jeżeli maja brania oczywiscie) , a przede wszystkim poszukałbym mola albo falochronów, żwiru , pali w wodzie , głazów, ciekawego ukształtowania dna polecam gruntówkę - ma większy zasieg i jest odporniejsza na wiatr , zawsze mozna z niej zrobić spinning haczyk 14 to troche mały , płocie w morzu biorą na nr4 bez problemu. zawiązał bym haczyk nr 6 albo 8 z długim trzonkiem .
-
powiedzcie mi co jest według Was źle , błędnie opisane
-
Łowiłem w Międzyzdrojach - tam tak się gównie łowi . mam sprzęt do surfcastingu i wiem o co tam biega ale na łowienie na lajcie i do ciagniecia ryby za rybą lepsze sa lżejsze kije regulamin pewnie nie jest wszędzie identyczny i mógł się zmienić - chociaż sobie nie przypominam bo widziałem jeszcze na starej stronie wędkarskiego swiata regulamin połowow morskich z brzegu(plaży) żyłka 0.16 mmm do 0.22 mm to dobry przedział - wytrzyma - mówię o spinningu na okonie , ale też o łowieniu z gruntu płoci i okoni moje efekty nie były imponujące ale płocie po 30 cm się ciągnęło - miejscowi obok ładne okonie i płocie jak z kapelusza wyjmowali teleskopowymi kijkami z przedpotopowymi kręciołami połamania kija na rekordach
-
To mój post numer 456 A ja polecam program google earth w którym można obejrzeć cały świat na zdjęciach satelitarnych i dodatkowo na globusie są przyklejone zdjęcia wielu miejsc na świecie zrobione np. przez turystów (każdy może dodać do światowej bazy własne zdjęcie).Gorąco polecam ten program wszystkim wędkarzom !!! naprawde warto (jest też wersja internetowa : google maps) A co do Ustki to teren wyglada ciekawie , to nic , że jest np. płytko ryby będą i to okazowe. łów z plaży wędką podobna do drgającej szczytówki (tak na prawdę każdą wędka złowisz rybę) to daje najlepsze efekty - szczytówka musi być czula , ale rzuty muszą być bardzo dalekie niekiedy. Łowi się zestawami gruntowymi najczzesciej z dwoma przyponami (to nie jest legalne łowienie jezeli na taki zestaw płastugowy biorą płocie czy inne ryby niż płastugi i uważaj na haczyki - przepisy określają ich wielkość!!! ) a na haczyk dobre są robaki - jakieś dżdżownice co uda Ci się kupić , albo znaleźc w parku czy w kompoście. żyłka cieńka żeby umożliwiała dalekie rzuty i nie stawiała oporu w ciągle sfalowanej wodzie (fala zasysa żyłkę i przesuwa ciężarek jeżeli jest za lekki!!!) , dobra powinna być zylka w przedziale 0,16 mm do 0,22 i dostosowana do rzucania cieżarkami około 30 gramów (ale czasem wiecej , a pewnie czasem np. przy falochronach mniejszym) prawdopodobnie głównie będziesz łowił płocie i okonie na grunt i spinning(boczny trok - PAMIĘTAJ , ŻE PRZY SPINNINGU WOLNO UŻYWAC TYLKO JEDNEJ UZBROJONEJ PRZYNĘTY , A NIE DWÓCH CZY PIĘCIU JAK TO CZĘSTO ROBIĄ MIEJSCOWI ŻEBY NAŁOWIĆ RYB NA OBIAD!!!!!!!!(NIE DOTYCZY ŚLEDZI TAM ZESTAW MA MAX 5 HACZYKÓW Z MUCHAMI ŚLEDZIOWYMI) płocie też łowi się czasem na spinning kij stawiaj pionowo w rurze z pcv wbitej w piasek , zacinaj gdy szczytówka zacznie się telepać lub gdy łowisz feederem z ręki eksperymentuj z zacięciem zabierz gumy na okonia i trochę paprochów do bocznego troka (zwykle perłowe , białe i czerwone ale eksperymentuj także z rozmiarami) haki od tych na plocie do całkiem sporych na węgorze i sandacze itp. spodziewaj się okazowych płoci i okoni które biorą bardzo agresywnie , nie są ostrożne i łykają duże haki plecionka to zły pomysł moim zdaniem Obławiaj wszelkiego rodzaju głazy , kamieniska , dołki , falochrony , pale , mola i inne cuda łów tam gdzie miejscowi oni dobrze wiedzą na który metr w którym miejscu zarzucić i w którą falę możesz użyć potrójnych krętlików albo wiązać zestaw zawsze po stracie przyponu od nowa , denerwują glony na żyłce przypony np z żyłki 18 czy 20 rybom nie przeszkadzają - TO JEST MORZE!!! uważaj na piasek i wodę - są zabójcze dla sprzętu łów z dala od kompiących się ludzi ! kup białe robaki też czasem są skuteczne i to bardzo rzucaj daleko poczytaj o tzw. REWACH - podwodnych wydmach - prawdopodobnie masz szansę dorzucić za pierwszą i położyć przynętę w dołku lub na stoku gdzie jest więcej dużych ryb możesz wejść nawet na pierwszą rewę i z niej łowić JEŻELI TO BEZPIECZNE- UWAŻAJ NA PRĄD MNIE W CZASIE ŁOWIENIA ZACZĘŁO ZNOSIĆ!!!ALE WYSZEDŁEM CAŁO. zapytaj o rybostan w sklepie i na plaży możesz chyba spodziewać się węgorza w nocy na robaki czy garnele (krewetka) I jeszcze dobra rada na koniec...WYDRUKUJ TEN POST
-
w grę wchodzi prawdopodobnie port w świnoujściu. jakie metody sa najefektywniejsze podczas połowu w porcie?
-
czesć, czy w portach ogólnie we wszystkich na wybrzeżu można sie spodziewać większej ilości bran i ładniejszych ryb niż łowiąc z plaży??
-
wrocław - okolice węzła wodnego
-
ja wolę zasiadki z trupkiem zwykle coś się dzieje (chociaż to mój kolega raczej ma brania ) a teraz w ogóle podobno lepiej łowic z główka 7-12 gramów niby lepiej biorą niż na cieżki opad. w sumie to gość przy mnie tak sandałka 60 cm wyjał na seledynowego rippera.
-
też czasem mi wędkarski nos podpowiada , że nie będą brały , ale zawsze robię wszystko żeby się łowienie udało np. otwieram kabłąk , a zawsze kiedy idę na suma przywiązuję wedkę do podpórki albo do śledzia wbitego w ziemię.
-
a ja zapomniałem powiedziec , że jakies 2 tygodnie temu złowiłem bolenia 39 cm na boczny trok na seledynowego twisterka paprocha. gdyby nie te okropne deszcze to chodziłbym na bolenie z rana.pochwalcie sie jak Wam biorą
-
maniek, czy sumy biorą w dzeszczu?
-
różnie to bywa ale łów na koszyk jak najdalej od brzegu
-
ja narazie widziałem na Odrze niewiele ataków , ale za to na starorzeczu grasują potwory
-
myślę , że ktos kto wcześniej napisał o tym , że w naszych wodach szybko taka plecionka ma szanse stać sie widzialna(brudna) może mieć rację ; w każdym razie z czasem i tak plecionka stanie sie widoczna...
-
witam na forum używam taniej plecionki (100 metrów za 50zł-kiedyś) konger Kevlon fluo zółta. Pamiętam , że dość długo barwiła palce na żółto , ale teraz już wyblakła po tych około 3 latach ; uzywam jej na żywca na szczupaki i próbowałem spinningować kiedyś , ale marne efekty bo łowiska puste; niestety się skręca (jest płaska) zdarza się , że haczyk wbije się między włókna i operacja osłabia plecionkę,,,,ale podoba mi sie jej nierozciagliwość zdolność pływania żółty kolor i to , ze nie muszę jej wymieniać już od 3 lat (a ma za sobą już dawno próbę morską-2 tygodnie łowienia z plaży)
-
po co...wiadomo , że każda chwila na rybach jest jak 100 chwil gdzie indziej(myślę , że znalazłby się wyjątek... )
-
jeux, dziękuję za zaproszenie , może kiedyś się spotkamy w sumie z wrocka to niedaleko , a tam nigdy nie łowiłem (kto żądzi na baryczy w tamtych okolicach?)