Cześć. Od lipca woda jest ogólnodostępna. Warto się tam wybrać w tym roku na ryby czy wycięte już w pień jesienią wszystko czym polarowcy zarybiali tą wode pare lat ?
Ja tylko Cralusso UFO. Fakt, są kosmicznie drogie, ale już się przejechałem na tańszych i dziękuję.
Pamiętam jak np. po 2h wędkowania popękał mi waggler Gutka, też nietani bo 13zł wtedy kosztował. Cralusso łowie od 2 sezonów i nie ma żadnych oznak zużycia. Kupiłem kilka modeli od 6g do 14g i żadnego innego spławika już nie potrzebuje.
To najpopularniejsze u nas w kraju zanęty, w każdym wędkarskim je widze. Chyba ryby się do nich przyzwyczaiły i dobrze na nie reagują. U mnie na łowiskach sie średnio sprawdzają, jakoś nie jestem do nich przekonany, takie jakieś chemiczne mi się wydają (te serie niezawodnicze). Wole używać Lorpio.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.