aniaa55

Skręcając na Stary Paczków z obwodnicy lub przy kapliczce na długiej prostej prowadzącej do Ściborza. Teraz nie powinno być problemów z dojazdem, ale uważaj jak popada ciężko wyjechać (nawet terenówki nie dają rady) i musowo weź coś dobrego na komary.

Dojazd do III jak zawsze tylko do zakazów wjazdu. Pozostaje zostawić samochód na parkingu od strony plaży i dreptać ze sprzętem na łowisko. Swoją drogą karpiki łowią od strony Łęknic w przecinkach. Ogólnie nie jest ciekawie. Zębate nie chcą skubać, a ryby zgromadzone na ok 5 - 6 metrach.

Szanowni koledzy w sobotę mamy zawody spinningowe na PIV od strony Piekła. Czy możecie coś doradzić? Na co się nastawić i z jakimi przynętami. Niestety ale nie mamy czasu na rekonesans. Bardzo proszę o pomoc.

Niestety za wiele Panowie nie pomożemy. Staw G to nr 10 tzw Oczko, staw pomiędzy dzbanowskim a kopalnianym to staw zakładowy. Z tego co wiem całkowicie wyłączony z wędkowania. Ochrona goni, chyba że ktoś ma znajomości.

Dziś mąż był (ja niestety w obozie pracy na M1 w Czeladzi) na odcinku spinningowym pomiędzy boiskiem a pierwszym przelewem. Oczywiście jak to on łowił na muchę. Ryb naprwdę sporo, niestety niechętne do współpracy. Woda wysoka, trącona. Powoli się czyści. Ok 14 tęczak zbierał małe szare jęteczki i w ogonie miał wszelkie nimfki. Mąż skończył z dwoma tęczakami 34 i 38 cm. Obydwa skusiły się na brązkę na haczyku nr 12. Pozostaje nadzieja że jak woda się obniży i trochę jeszcze przeczyści to będzie lepiej.

Koledzy dowiedzieliśmy się że zarybienie było w środę - potokowcem i w czwartek tęczakiem. Czy ktoś może to potwierdzić?

Osobiście nie widzieliśmy wody 2009 roku, jedynie mogę się od odnieść do powodzi z 1997. Sytuacja podobna. Wtedy Nysa przerwała wał w okolicach stawu cmentarnego i wdarła się do stawów. Zaleniu uległy wszystkie stawy oprócz nr 7, 8, 9 i 10 i Dzbanowskiego. Na tych stawach woda podniosła się bardzo dużo. Z racji tego że lowimy tylko na tych stawach nie mogę się wypowiedzieć co do rybostanu na innych zbiornikach. To co zauważyliśmy: na 7 ryba poprostu zaczeła brać wcześniej był to staw przepływu wydaje mi się że zwiększenie natlenienia wody przez przepływającą wodę ze stawu nr 8 było tego bezpośrednią przyczyną, na stawie nr 8 pojawiło się dużo karasia co w następnych latach skutkwało łowieniem sztuk w okolicach kilograma, staw nr 9 wprost eksplodował sandaczem, kto tylko miał na haku uklejkę łowił. Sztuki nie przekraczały 2 kg. Zresztą sandacz pojwił się na wszystkich wyżej wymienionych stawach. Staw nr 10 został praktycznie zamulony i wędkarsko (przynajmniej dla mnie stracił znaczenie). Na stawie Dzbanowskim woda była tak duża że taśmociągów nie było widać, natomiast koparki było widać tylko czubek. Zarówno do tego stawu jak i do takiego malutkieg znajdującego się pomiędzy Dzbanowskim a najnowszym stawem zaraz obok zakładu woda przyniosła czeskie karpie. Generalnie na tych stawach powódź nie wyrządziła szkód wręcz przeciwnie dorybiła je. Myślę więc że i duża woda z 2009 nie zabrała ryb a je tam dostarczyła.

Koledzy jak tam połowy na ujściu. Proszę napiszcie jaka duża woda i czy da się dojechać nad wodę od strony Starego Paczkowa.

Witajcie Panowie po przerwie świątecznej. Najpierw co do jesiotra. Po dużej wodzie wszyscy go łowili, a ludzi było tyle że kija nie można było wsadzić. Brał dosłownie na wszystko, a łowili go jak płotki, niejednokrotnie kłócąc się o ryby. Wywozili workami. Jednym słowem banda. Co do stawu przy źródełko to Dzbanowski - woda skarbu państwa. Ryb sporo jednak jak reszta stawów woda chimeryczna. Poprostu trzeba trafić. Z wiarygodnych źródeł wiem że kilkoro zapaleńców z Ząbkowic Śląskich wpuściło tam ok 6 - 7 lat temu sumy i on sie tam przyjoł jest go naprawdę sporo. Leszcze też są imponujących romiarów, ale aby je połowić trzeba nęcić kilka dni. Jest sporo okoni dochodzących do 1,5 kg. Oprócz tego liny, płocie, szczupaki. Karpie i sandacze pochodzą jeszcze z powodzi w 97 roku. Pamiętam jak je łowiliśy niektóre miały znaczki czeskie, a wtedy najlepiej brały na rosówki w nocy. Gdy często tam bywaliśmy przedewszystkim wędkarzy było mniej, ryb pewnie więcej. Teraz to się zmieniło, ale co z robić. Jedno jest pewne nigdy nie zapomnimy Pilc z przed lat i nadal tam będziemy wracać z ochotą.

Koledzy rybki na Pogori 4 się ruszy już dawno. Biorą piękne wzdręgi i niestety szczupaki w przedziale 60 - 80 cm. Tu powstaje nasz apel do wszystkich - zgłaszajcie takie incydenty czy to na policje ( jak ktoś nie zna numeru 997 ) czy też bezpośrednio do komendanta straży rybackiej w Katowicach nr kom. 508 052 778 Komendantem jest p. Paweł Ziebura. Panowie i Panie nie ma sie czego bać, to leży w naszym interesie. Nie pozwólmy się okradać. Powiedzmy STOP pseudo wędkarzom.

Koledzy jeśli chodzi o wiskozę tą starą z PRL-u to mogę pomóc. Mamy jej pod dostatkiem i tak sobie leży. Mam zgodę męża tak więc nie ma problema. Jak wam potrzebna to napiszcie na priva.

Wiem, wiem. Mam nadzieję że do maja mostek wytrzyma. Zresztą info mam na bieżąco. Wujek męża jest z Ożar i też wędkuje. A my od 94 r. prawie co rok tam jesteśmy. Jak coś potrzeba się dowiedzieć to chętnie pomożemy w szczególności mąż.

Napewno będziemy 3 maja na stawie nr 7. Nasz namiot będzie widać z daleka. Suuuper żółty tropik.

Zgadza się tylko jede staw Dzbanowski. Reszta niestety nie. Cmentarny to ten najbliżej Nysy Kłodzkiej, wcześniej był dojazd poprzez nieistniejącą wioskę Pilce teraz tylko od drogi prowadzącej na Dzbanów przez pola notabene bardzo blisko działki jednego ze znanych polityków i eurodeputowanego. Na tym stawie jest bardzo dużo powalonych drzew jeszcze po powodzi z 97r. Świniarnia to staw nr 1, staw nr 10 tzw oczko wcześniej było tam sporo pięknych japońców teraz niestety ale tylko drób i wody ok 0,7m, staw nr 9 sporo ładnego szczupaka, karpia (dzikiego) i sandacze. Staw nr 8 płytki typowy szczupakowy i wreszczie "nasz" nr 7 tzw czarny to z powodu koloru wody jeszcze przed powodzią. Rybostan wszelaki, tam pływają naprawdę okazy. Z tego stawu pochodzi rekord mojego mężą szczupaczek 96 cm. Na szczęście Stawy Pilce to zbiorniki bardzo kapryśne, ale jak sie trafi to sobie można połapać. W tym roku planujemy urlopik w maju część na Topoli i część na Pilcach zobaczymy jak to będzie po dwóch latach nieobecności.

Zwracam się do prośbą. Mianowicie planujemy wraz z mężem oraz dwójką znajomych wypad na 5 dni (weekend majowy) pod namiot. Naszym celem jest właśnie Topola. Czy jest to zbiornik należący do okręgu wałbrzyskiego czy to już opolski? Czy są tam miejca gdzie można się rozbić z biwakiem i gdzie zostawić samochód aby nie ucierpiał? Kolejne moje pytanie dotyczy ryb. Czy są na zbiorniku jakieś obostrzenia dotyczące szczupaka, czy okres ochronny kończy się z końcem kwietnia i wkońcu co proponujecie na co się nastawić aby oprócz odpoczynku coś sobie połowić. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Jeśli chodzi o linki różnych rozmiarów polecam staw Dzbanowski tak go nazywają miejscowi z Ożar. To ten duży przy drodze na Dzbanów i Bardo. Nie byliśmy tam już dwa lata, ale sądzę że jego populacja jest nadal duża. Łowiliśmy zawsze od strony Dzbanowa tam gdzie w zatoce mase malutkich wysepek. Oprócz lina częstym gościem były płocie i szczupaczki. Co do głębokości to w zatoczce było ok 1,5m wody.

Sorki że się wtrące, ale na moją wiedzę jest to staw nr 8. A ten strumyk to Gruda lub jak kto woli Ożarówka pełna kropków w górze rzeczki, a przy stawach dość zasobna w klenie. Niestety niewielkich rozmiarów. Ale na strumyku zakaz wędkowania (obręb hodowlany). Chyba że się coś zmieniło.

Witam wszystkich, mam na imię Ania i odkąd poznałam mojego męża polubiłam też rybki. Łowię głównie na spławiczek i spining. Największą rybką był pstrąg ok. 35 cm, większe zostały w wodzie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.