Sory troche mnie poniosło,to było dalej niż 10lat-spójrz na mój nick . Kiedyś nad wodę zjeżdzałem naprawde rowerem 5m w dół,a teraz prawie wylewa się na asfalt. Ci co pamiętają ten czas wiedzą gdzie rzucać. Na stawie były wyspy na które wchodziło się po drewnianych prowizorycznych mostkach. Duży szczupak jest na pewno. Sam widziałem dwa razy hol prawie metrowych,a osobiście ciachałem takie ponad 80cm,ale jak pisałem wcześnie woda nie jest taka czytelna,a do północnego-płytszego i bardziej zarośniętego brzegu brak dostępu-zalany. Jako ciekawostkę napisze jeszcze że złowiłem tam na żywca jedynego sandała przez te lata,ale miał 76cm i smakował wybornie Na karpie nie polecam tego stawu. Ktoś kiedyś pewnie kilka wpuścił i urosły.Sam miałem karpia tylko raz przez te lata na zanęconym linowym miejscu,ale skończyło sie porachą ( przypon 0,18 ). Mój wujas z Żernik trafił 16kg,potem był najazd karpiarzy,nęcenie,nocki i kolejno rezygnowali.
Jeśli zaś chodzi o te wyspy o których piszesz to już ich nie ma-zostały zalane, nawet do kanału nie dojdziesz,chodziłem tam po lodzie tej zimy. Została jedna wyspa na płn brzegu.