seb603

Witam... Ma może ktoś z Was okulary firmy "SOLSKEN" ( jakaś szwedzka firma) jeśli tak to proszę o Wasze opinie na ich temat?

wczoraj byłem z 3 kolegami na Narwi - trochę za sandaczem, trochę za szczupakiem, wyniki: brak - woda duża i płynie ostro, trzeba poczekać aż się trochę unormuje.

byłem dziś - właśnie wróciłem, klapa totalna, karpie po tarle nie żerują w ogóle - trzeba odczekać ze 2 tygodnie.

Artur1791, nie ma żadnych dodatkowych opłat - tylko mazowieckie.

Meck, jeśli mówisz o trolingowaniu to od razu Cię ostrzegam żebyś nie miał później nieprzyjemności - na tym odcinku( dokładnie od mostu w Wierzbicy) jest zakaz trolingowania. A jeśli chodzi o sandacza to muszę Ci powiedzieć, że jest go dużo, mogę nawet stwierdzić, że więcej niż szczupaka chociaż jeśli chodzi o ten gatunek ryby to osobiście polecam tabliczki 55 i wyżej - tam już ostrzej płynie:). A co do ruchu na wodzie to zgadzam się jest bardzo duży zwłaszcza w sezonie letnim i w weekendy ale zdażało się tak że ryby brały jak na złość właśnie gdy przepływała jakaś motorówka:). Narew pokazuje swój urok jesienią (cisza, spokój) ale wtedy to już polecam spławik i żywca:). Zapraszam jeszcze raz do zwiedzania jakże urokliwej o porankach a zarazem tajemniczej rzeki jaką jest Narew... Pozdrawiam seb603

Meck, 1) Tak da się dopłynąć pontonem 2) samochód można zostawić gdzie chcesz byle by tylko nie blokował wjazdów itp. jeśli mówisz o wale to jak najbardziej tylko może o tym nie wiesz ale wały są tylko po jednej stronie na tym odcinku a mianowicie patrząc na mapkę którą zamieściłem wcześniej to po prawej stronie. Jesteś z Łodzi więc pewnie jechałbyś przez Warszawę - musiał byś skręcić w Wierzbicy na most w prawo a później zaraz w lewo i jechać cały czas przy wale ok 7-8km do tzw starej Narwi (stare koryto rzeki - patrz na mapkę widać po prawej stronie kształt przypominający podkowę) tam możesz spokojnie zostawić samochód, wcześniej nie pomyl miejsca z przepompownią która jest na wprost kościoła w Dzierżeninie - z wału wszystko widać - do miejsca o którym mowa jest jakieś 1 km. Jak będziesz na miejscu i wejdziesz na wał to po prawej stronie zobaczysz wyspę - to jest ta wyspa zaznaczona na mapce z kropkami po prawej stronie - dla ułatwienia na wprost tej wyspy jest inna wyspa z tabliczką informującą o km do ujścia rzeki(48). Możesz tez wybrać trasę 61 ale tu ciężej gdzieś zostawić samochód - same działki a tam cisza i spokój:D. Nie wiem czy coś z tego rozumiesz ale może trafisz:D 3) Preferuję prawą stronę - już o tym wspomniałem we wcześniejszych postach.

asior662, tzn z wyspy łowiłeś? Na co? Domyślam się że na gumy? Jaka główka bo mniejsza niż 20 gr to do dna nie dochodzi.

Artur1791, tego to nie wiem - lepiej brać swój jeśli się posiada.

Artur1791, tak wypożyczają ale za ile to dokładnie nie wiem bo nie korzystam - chyba 17-20 zł za dobę.

Meck, Tak jest możliwość - to co pozaznaczałem na czerwono to są wyspy więc pod namiot jak najbardziej, tylko proponuję przyjechać w tygodniu - jest większa szansa że nie będą zajęte miejsca, no i oczywiście koniecznie łódką albo swoją albo wypożyczoną z PZW bo tak jak wspomniałem - są to wyspy i dojazdu samochodem nie ma...

ostatnio spiningowałem ale bez większych rezultatów - woda strasznie wysoka i płynie ostro. Teraz nastawiam się na lina bo biorą ładne - od poniedziałku zaczynam nęcenie wiec zobaczymy:)

Zapraszam - Narew jest bardzo ciekawą i urozmaiconą rzeką więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie...

asior662, hmmm...ciężka sprawa - trzeba było by się dowiedzieć w PZW (koło nr3) czy by się zgodzili, mają sporo miejsca - ciekawe tylko ile by chcieli. A jeśli chodzi o miejscowych gospodarzy to mało jest takich co mieszkają nad samą wodą, gdyż te tereny zajęte są przeważnie przez działkowiczy, ale jeśli będę coś wiedział to napiszę na priw. Pozdrawiam...

Artur1791, Stan wody na Narwi jest w normie - woda nie wylała nigdzie na szczęście, wały całe. Próbowałem łowić z koszykiem 40 gram ale się nie da a poza tym płyną cały czas zielska i ściągają zestawy. Najważniejsze że nikogo nie zalało:/

Zamieszczam mapkę co powinno ułatwić orientację. Czerwone kropki oznaczają miejsca gdzie można łowić - osobiście polecam prawą stronę patrząc na mapkę.

bobiniarz, jak znajdę chwilę czasu to wrzucę na mapce dokładnie, ale można złowić ładne okazy - we wrześniu po tygodniu nęcenia trafiają się ładne sztuki karpi ponad 10 kg a zdarzało się że i wędki nie wytrzymywały, sandacze i sumy też ładne są - zależy kto na co się nastawia, wiadomo jak wszędzie zdarzają się dni że ryba w ogóle nie bierze ale tak bywa.

qestt, qestt, qestt, ja mieszkam w Pogorzelcu - dobre miejscówki są na tzw przekopie gdzie woda sięga 7-8 m.