Sharkoo

no coś się kręci w tym temacie. Ja któregoś dnia miałem dwie kontrole w jednym dniu. Raz policja a raz SSR. Byłem pozytywnie zaskoczony bo nie pamiętam kiedy wcześniej miałem kontrolę a tu dwie w ciągu jednego dnia

przyczyna jest zawarta w Twoim poście

odbierz PW

Szczerze mówiąc ten na zdjęciu jest moim najwiekszym jakiego złapałem, ale ogólnie ich nie było dużo. więc może niech inni sie wypowiedzą

A dla potwierdzenia tego co napisał kolega wyżej- fotka z dnia 30 kwietnia

W niedzielę po południu nieplanowany wypad obdarzył mnie 10 okonkami ( max 20cm), pod wieczór porzucałem troszkę za boleniem ( dla tych którzy lubią zwracać uwagę zaznaczam że boleń nie ma na tych wodach okresu ochronnego:) ). kilka rzutów na woblera i atak przy powierzchni, klasyczny boleniowy..no ale na brzegu okazało się że to sandacz około 25 cm, buziak i woda. i dosłownie w ostatnim rzucie wpadł boleń, nie mierzony ale około 45 cm. Pogoda marzenie, prawdziwa wiosna i w końcu dłużej widno:)

w niedzielę byłem tam przejazdem i słabo to wygląda z łowieniem z brzegu bo spływają dość spore kawałki kry

ok żeby nie robić ciśnienia zbędnego i uciąć temat pochwale się, że dzisiaj trafiłem pierwszego bolka w tym roku niestety malutki, ale rok można poniekąd uznać za otwarty:))

Popieram w pełni. Taka zmiana powinna nastapić, gdyż część z nas jest poszkodowana. Na jednych wodach obowiązują zakazy a w tym samym czasie na innych wodach można dany gatunek łowić. Tak jak chociażby wspomniany przez Fix-a boleń. Dlaczego nie pochwalić się złowioną rybą, gdy nie narusza to jakichkolwiek przepisów? Forum opiera się jedynie na przepisach zawartych w RAPR na których jest oparte nasze nieszczęsne PZW. Myślę że powinien ulec zmianie zapis w regulaminie forum haczyk.pl i zezwolić na wstawianie zdjęć ryb złowionych w miejscach gdzie nie obowiązuje okres ochronny a w tym czasie na wodach PZW takowy istnieje. Dlatego ja POPIERAM propozycję zmiany!!

Zwróć uwagę, że na tym zdjęciu jest dziecko, które pod okiem swojego ojca dopiero się uczy. Wydaje mi się że bardziej odpychające dla nas wędkarzy są zdjęcia robione na tle łazienkowych kafelek bądź przy kuchennym stole. Znam akurat osobiście kolegę fix-bud i łowi on naprawdę dużo ryb a ani razu nie widziałem żeby zabierał je z łowiska. Co do krwi,która została poruszona, to chyba nic nadzwyczajnego w tym, że ryba zapięta na kotwicę ma na sobie ślady krwi. Przecież wszyscy się z tym spotykamy przy holu ryb. Najważniejsze jest to, że po szybkiej fotografii ryba wróciła do wody. To takie moje osobiste przemyślenia i broń Boże nie neguję w tym momencie poglądów kogokolwiek z nas i Miro1956 nie odbierz tego jako ataku na Twój pogląd . Pozdrawiam:)

Tomek, zdjęcie jest jak najbardziej zgodne z regulaminem, gdyż na tym odcinku Odry, na którym fixbud łowi bolenie nie ma okresu ochronnego

odbierz PW zatem

kolejne doniesienia o ofiarach lodu. http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140127/KAMIEN/140129692 W niedzielę, około godz. 12 w Międzywodziu mężczyzna szedł po zamarzniętym Zalewie Kamieńskim. Wydarzyła się tragedia. Załamał się pod nim lód. Strażacy nikogo nie znaleźli. Zaniechali też poszukiwań. Człowieka spacerującego po lodzie zauważyli tamtejsi kuracjusze. Z ich relacji wynika, że mężczyzna szedł około 400 metrów od brzegu. Kierował się w stronę Głazu Królewskiego, znajdującego się w okolicach Wyspy Chrząszczewskiej. W pewnym momencie zniknął z pola widzenia. Najprawdopodobniej cienka warstwa lodu załamała się. Na miejsce zdarzenia wezwaną straż pożarną z Międzywodzia oraz policję. Strażacy po parogodzinnych poszukiwaniach odstąpili od nich, ze względu na kruchy lód. Nie wiedzą, kim była ta osoba. Czekają na zgłoszenie o zaginięciu.

Masz fotki?

więc wiadomo, że z kasą trzeba sie liczyć. Ja nie jestem wyznawca teorii ze droższe to lepsze. daj znać jak Ci sie ta plecionka sprawuje.