Dziś wybrałem się do sklepu z zamiarem kupienia nowej infinity, zawiedziony nowym Black Star Speed Power, którego już oddałem.Dzięki Bogu nie kupiłem znowu przez internet ponieważ szykowałby się drugi zwrot.Nie wiem jak stara z 2008, ale te nowe ( oczywiście może się to komuś podobać) są według mnie strasznie sztywne.Oglądałem dwie do 28 i do 35.Nie twierdzę, że to są złe wędki po prostu nie lubię takich.Faktycznie akcja Excelera tylko zaznaczam, że modelu JIGGER jest odrobinę bardziej na mój gust żywa, a do kupienia są dwa razy taniej...Nie chcę popadać w fanatyzm, aby nie uznano mnie za ślepo zapatrzonego w jedną markę, stwierdzam po prostu co mi bardziej leży- uważam, że starszy Black Star CM Jiggerspin jest zdecydowanie lepszym kijem.Trzymając się tematu Daiwy to seria Exceler gdyby była na przelotkach Fuji kosztowałaby pewnie tyle samo jak nie więcej od Infinity.