wasyl1968
-
Liczba zawartości
1 103 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Odpowiedzi dodane przez wasyl1968
-
-
17-18 póki co mi pasuje ( co prawda u mnie w firmie jest sytuacja dynamiczna 😜 ) kanał powodziowy ? no chyba że sytuacja hydrologiczna coś na miesza
-
A może tak nocne spotkanie ? na zakończenie roku nie było tradycyjnego " Rejs pub " 👍🎥🎬🍹w wrześniu co prawda nie brały ale było fajnie pogadać , ktoś chętny ?
-
Jacek ja stawiam 3,4 jakoś ostatnio polubiłem " kotlety " połamania 😜
-
Coś ostatnio nie mogę się zmobilizować do wstawania rano , ale dzisiaj się udało 😁 przed piątą jestem nad wodą , dwa kije w rękę i do boju , cel na dzisiaj to płytka woda , najpierw mały woblerek w deseniu okoniowym leci do wody , drugi rzut i okonek na brzegu ( będzie zabawa 😀) następne rzuty zero , zmiana kija na ciężko , drugi rzut i na środku się zakotłowało , wędka wygięta , hamulec pracuje adrenalina rośnie , przy brzegu spina 😤 no kurna drugi raz na tego samego woblera , coś robię nie tak 🤔 zmiana miejsca, najpierw lajtowo parę rzutów potem na ciężko ( zmiana woblera na " wkurzonego okonia " ) widzę jak ładny szczupak odprowadza wobka i pod nogami zawija się , nosz k..wa mać toż to zawału można dostać , zmiana miejsca , znowu najpierw lekko i zero , pierwszy rzut na ciężko i BUM siedzi , fajne branie ze środka , w końcu się udaje 😀 tradycyjnie podbierak z długą sztycą ratuje mi tyłek , całe 65 cm szczęścia z wody po kolana połakomił się na pływającego jerka
- 11
-
Nie reklamuję żadnego marketu ale polecam co jest przydatne na rybach za nie wielkie pieniądze , czaiłem się na pelerynę ( którą mi ukradli 👿 z plecakiem ) kupiłem 😁 przy okazji dwa pudełka woblerów (20 zł. za 4 szt ) 🤔 co prawda kotwiczki do wymiany ale nie będzie żal zrywać 😜 i w tym momencie mnie poniosło 😵 dwa kołowrotki ( szczelnie zapakowane tzw Kinder suprise 😜 ) jeden spiningowy rozmiar 3000 ( zapasowa szpula ) drugi wolny bieg rozmiar 5000 , i tu ciekawostka, po złożeniu miłe zaskoczenie , wszystko dobrze spasowane , zero luzu , wszystko płynnie chodzi, brak wstecznego ruchu ( anti reverse lock ) i cena 👍 nie całe 80 zł za szt. jak ktoś by chciał kupić dla dziecka albo komuś kto zaczyna przygodę z wędkowaniem myślę że jest to dobra alternatywa do drogiego sprzętu ps . a poszedłem tylko po pałatkę 😜 mam nadzieję że komuś pomogłem 😉
-
-
4,30 melduję się na "swoich " rejonach , dwa kije w rękę i do boju , zero ludzi i zero syfu po grilowiczach ( tylko jeden 👿 ) najpierw płytka woda , warto było , co rzut to okoń , rozmiarowo nie powala ale zabawa przednia , przerzuciłem wszystko co miałem a przynętą dnia to mikrojig od Boryssa ( który szlaja się gdzieś u źródeł Wisły 😜 ) przeszedłem na kanał i niestety zero , raz na ciężko raz na lekko zero efektu , jutro może Widawa 🤔 był może ktoś ostatnio ? pozdrawiam Wasyl
- 1
-
-
5 rano melduję się na pierwszych barkach , dwa kije w rękę i do boju , woda wysoka kolor kawa z mlekiem , na dzień dobry wita mnie lis 🦊 po drodze piękny bażant , na brzegu śpi łabędź , montuję zestawy a tu mi prawie pod nogami parkuje perkoz no normalnie w centrum miasta zoo , trzy godziny rzucania zero 😭 doszedłem do cypla i zawrotka , po drodze rozmawiam z stacjonarnym wędkarzem , mówi że też lipa przez trzy godziny mały Leszczyk , jadę na swój kanał poćwiczyć casta , pełen sukces , nic nie zerwałem a nawet przytuliłem cykadę spinmada którą ktoś zerwał , z castem też idzie mi coraz lepiej ponieważ nie musiałem ciąć plecionki a i rzuty coraz dalsze 💪
- 6
-
Ciągnę temat dalej , jak ktoś będzie w Bieszczadach to warto zobaczyć to miejsce, wczoraj miałem robotę w takich okolicznościach , Bezlechledowa góra, ledwo dojechałem , dwójka pedał w podłogę a fiat Doblo ledwo jedzie , tablice ostrzegawcze - uwaga niedźwiedzie dawały do myślenia 😵 jak dojechałem na miejsce okazało się że to góra szybowcowa , widoki nieziemskie , akurat szykowali szybowiec na start ale niestety nie miałem czasu zobaczyć startu ,
-
Jak mówi staro germańskie przysłowie " pożywiom uwidim " pisownia fonetyczna 😜
-
-
-
3 godziny temu, ESSOX napisał:
Są. Ale dosyć drogie.
799 zł
dodatkiem do matomiarki jest Belly Boat
Masz rację, po czasie zajażyłem że to miarka z pływadełka 😜 powodzenia
-
Essox to w decathonie są mato miarki ?
-
Macie moje błogosławieństwo 😜
- 1
-
Nie kończy się nie kończy 😜 tylko nie którzy potrafią wędkować na ten przykład Jacent , a gdzie się zapodział Budek ? 🤔 zawsze był inspiracją żeby iść nad wodę , dzisiaj od 6 stej " moje " rejony bez brania , jedna wędka na lekko druga na poważnie , do dziesiątej nic 😭 zero aktywności ryb , zero narybku , tylko jak wysiadłem z auta zobaczyłem bobra jak pomykał z kawałkiem gałęzi z stronę śluzy , wyglądało to tak jakby chciał storpedować zaporę 😜
-
Co do młynka daiwa ninja daje radę ( mam dwa i złego słowa nie powiem , boleń czy szczupak w rozmiarze 70 cm. na plecionce 0,08 dały radę że względu na perfekcyjny hamulec ) sam myślałem nad royobi zauber ale nsatepny młynek to znowu daiwa będzie , tym razem Regalis , cena podobna , parametry podobne tylko dużo lżejsza
- 1
-
Chrząstawa
-
Wstaję skoro świt czyli o 6 stej 😜 za oknem leje jak cholera 😫 pije kawę i czekam , w końcu jakby mniej pada , daleko nie mam tak że chwilą i jestem nad wodą , tylko jedno auto znaczy że nie ma tłumu , dwa kije w rękę ( cast i spining po Bożemu ) trzy godziny bez brania zresztą nie widać aktywności ryb jak w wannie , zachciało mi się obłowić zatokę , brzegi strome , w jednej ręce dwa kije w drugiej podbierak , i brakowało tylko telemarku , zjechałem po kolana do wody ( o dziwo nie na dupie ) na płytkiej wodzie bez brania , wracam na kanał , raz castem raz spiningiem , i na casta branie ! przynęta to 20 gr. jerk odwracam się po podbierak chwila luzu i spina 👿 ładny szczupak wystartował z pod nóg , widziałem go i dlatego gula lata mi do tej pory , no cóż podejrzewam że jak by to był normalny kij to pewnie bym go wyciągnął , a tak człowiek uczy się całe życie . pozdrawiam Wasyl p.s. miałem jutro jechać nad Widawę ale skurczybykowi nie odpuszczę 😤
- 2
- 4
-
-
Od lat szczenięcych 1 maja był dniem świętym ( bynajmniej nie ze słusznie minionej epoki linią partii ) zawsze z ojcem jeździliśmy do Kotowic ( zakład Ojca dzierżawił staw który był regularnie zarybiany karpiem ) z żywcówkami , najpierw skoro świt trzeba musiałem zrobić ciasto z kaszy mannej + cukier waniliowy i gram oleju , na coś trzeba było łapać żywca , zjazd z głównej drogi , przesiadam się za kierownicę dużego fiata i cały cały świat jest mój 😜 w wieku 14 lat 💪 pamiętam że różnie bywało ale zawsze była pogoda , a teraz - globalne ocieplenie sranie w banie 👿 ale do rzeczy bo na wspominki mi się zebrało , w końcu zamierzam przyłożyć się do casta , jerki ze zdjęcia max 20 gr. ale i Drop shota nie odpuszczam , oglądałem przypony tytanowe 😵 super cienkie bardzo wytrzymałe ale 20 dychy za przypon to cena zaporowa , no cóż udanego rozpoczęcia sezonu szczupakowego boleniowego życzy Wasyl ps w sobotę od rana będę na " swoim " kanale jak by kto się chciał spotkać zapraszam 😀
- 3
-
-
Nie jesteście osamotnieni , na " moich " rewirach bez ryby , byłem w niedzielę ( jak co tydzień ) , liczyłem na to że na płytkiej wodzie coś się ruszy , niestety zero oznak bytności ryby ( zresztą jak nie ma tłumu z długimi wędkami czyli nie bierze ) nie było nikogo , na kanale też lipa 👿 jeszcze takiej wiosny nie pamiętam 😫
WROCŁAWSKA ODRA
w Dolnośląskie
Napisano
Co jest do jasnej cholery ? 👿 nikt na Odrze nie wędkuje ? wszyscy przenieśli się na komercję ? , co prawda nie dziwię się , u mnie trzy niedzielę z rzędu bez brania , dzisiaj pierwsze barki , od 4tej do 9 tej , na grubo bez brania na lekko okonie palczaki , zero wędkarzy tylko jeden wariat jak ja , pod Milenijnym gęsto , robili nocki ale nie podchodziłem, ps. ponawiam temat przyszły weekend nocka spining ? ktoś ? chętny ? 😜 pozdrawiam Wasyl