Skocz do zawartości
tokarex pontony

sensimilla

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sensimilla

  1. Też myślałem żeby skoczyć na Dunajec. Dłubnia i Szrenia nie będą łowne przez co namniej kilka dni. Wie ktoś jaka woda na Dunajcu po tych ostatnich opadach ? Da się łowić (chodzi o spin)? Myślałem nad głowkami w okolicach Melsztyna lub ciut wyżej do Piasków.

    Stan średni- woda trącona, nadaje się na spinning.

    Ale dunajec ma to do siebie że stan wody diametralnie się zmienia w ciagu kilku godzin jeśli w górach obficie pada... dziś może się nadawać a jutro rano może już płynąć totalna kawa z mlekiem.

    Ale raczej w ciągu najblizszych dni takich zmian nie będzie, pogoda w normie więc śmiało możesz jechac.

  2. W poprzednim roku na forum umieściłem temat z kłusownictwem w biały dzień w mojej miejscowości na "przepławce dla ryb". Tak i w tym roku kłusownik dał się we znaki naszej "przepławce".

    Kłusownik w oku kamery

    Do takich ludzi powinno się jawnie strzelac z broni ostrej, szybciutko kłusownictwo by się zwalczyło, mandaty, jakies śmieszne kary nic nie dadzą.

    jest to zwykła bandziorka niczym nie różniąca się do strzelania dzikiej zwierzyny bez stosownych zezwoleń.

  3. Ja wczoraj w okolicy Melsztyna złapałem pstrąga 32 cm. Co mnie zdziwiło wziął na 10 cm łamanego woblera imitacje szczupaka.

    generalnie jak z braniami? pomijając tego pstrąga

  4. Od niedawna jestem posiadaczem stawiku 70x35m i chciałbym w nim drapieżniki utrzymywać i może trochę większego karpia, czy może mi ktos powiedzieć czy sandacz i szczupak się utrzymają w takim stawie gdy będzie duzo drobnicy?

    oraz czy trzeba im dostarczać co sezon pare kg drobnicy czy może wystarczy jak raz zarybie np 10kg małym karasiem to wystarczy im na dłuższy okres?

    Nigdy nie miałem do czynienia z własnym stawem dopiero teraz sobie takowy zrobiłem: ) dlatego jestem zupełnie zielony jak się do tego zabrać.

    Głębokość zbiornika wynosi 2,5-3m

  5. Do póki mentalność ludzi się nie zmieni i będa mieli we krwi kłusownictwo przenoszone z dziada pradziada to w polsce cały czas będzie dziadostwo, i zapomnijmy o tym że się polepszy w ciagu nastepnych 5-10 lat bo cały czas będzie to samo.

    Skandynawia dlatego ma tyle ryb w sobie bo tam nawet nikt nie mysli o jakim kolwiek kłusownictwie... a to że ktos zabiera rybe bo sobie ją złowił nie jest zadnym problemem bo normalny wedkarz łowiący według przepisów nie jest w stanie tak przerzedzić rybostanu aby były widoczne ubytki, to oczywiste.

    Szkoda że takich wędkarzy w polsce jest 20%... no może 30%...

  6. A co panowie sądzicie o nowym selekcjonerze?

    Sądze że to nic nie da... żaden selekcjoner nic nie zrobi z niczego, do póki sie system szkolenia nie zmieni to będzie kapucha grana.

  7. Perchhunter - wiem wiem, że wypaliłem. Zastanawiam się poprostu czy jestem w stanie kupić ciekawy kijek za (dużo) mniejsze pieniądze. Powiedz mi czy ten Dragon Milenium występuje też w większej gramaturze?

    Tak jak kolega niżej napisał, najlepiej iśc do sklepu wędkarskiego tylko sklepu z prawdziwego zdarzenia tam ludzie się znają i powiedzą Ci wszystko o danym kiju, dadzą katalog do ręki jak będzie trzeba i nawet sobie wybierzesz co Cie interesuje a sprzedawca powinien Ci go w miare dobrze opisać.

    Jak jesteś stałym klientem w jakimś porządnym sklepie wędkarskim to rabat napewno dostaniesz spory, a jesli nie jesteś to zawsze itak pare złotych mozna utargować:)

    Millenium masz w różnych gramaturach i w różnych akcjach szczytowych, w katalogu widze 25 rodzajów łącznie z Dropshotem... czyli o wolnej akcji.

  8. Chcę kupić okulary okulary polaryzacyjne. Łowie nad rzeką i jeziorem na spinning. Przed zakupem chcę się kogoś doradzić. Cena od 40 do 90zł. Proszę o pomoc

    Ściemnające czy rozjaśniające? bo to zasadnicza różnica, polaroidów się nie kupuje tak jak leci bo tanie na promocji, tylko się je dopiera do własnych potrzeb.

    Rozumiem że żadnej wady wzroku nie masz?

  9. Mam tam działkę i przynajmniej raz w miesiącu tam jestem. Ale to już nie jest to samo co kiedyś także z bólem serca mówię Ci daj sobie spokój. Szkoda kasy na pozwolenia, przynęty, zanęty itp. Ryb tam już dawno ładnej z wędki nie widziałem no chyba że ktoś ma farta lub jest baaaaaaaardzo wytrwały !

    Byłem w ten weekend i zacytuję moją wypowiedź z innego wątku....

    A więc mięsiarze zrobili swoje... nie do wiary, jednak ludzie to idioci nie mam wątpliwości że 70% narodu sie sprzeda za czopke przysłowiowych gruszek jak trzeba.

    Szkoda bo rzeka wyśmienita dla rozwoju ryb.

  10. Ktoś ma jakies doświadczenia z tą cudowną rzeką?

    Byłem tam rok temu na kajakach niestety połowic nie mogłem bo pojechałem nie w celu wędkarskim na mazury wówczas,w tym roku planuję się wybrać na weekend we wrześniu, z tego co wiem tylko w wybranych sektorach rzeki mozna tam łowić, łowisko mega trudne technicznie,sporo drzew i trawy rosnącej wszędzie, ale rzeka bardzo rybna z tego co wywnioskowałem po rozmowach z tamtejszymi luźmi, może nie jakieś rekordowe okazy ale takich średniaków okonia i szczupaka jest bardzo dużo, łowił tam ktoś ostatnio?

    Spostrzenia z perspektywy spływu kajakiem mega pozytywne chyba najpiekniejsza dzika rzeka w polsce a jeśli nie to napewno w top3 się mieści, woda czyściuteńka a krajobraz jak w bajce:)

  11. Ciekawi mnie jedna kwestia, po co łowisz cały czas w tym samym miejscu? spinning to przedewszystkim obławianie rzeki wzdłuż i wszerz i kilkusetmetrowe spacery wzdłuż koryta rzeki.

    Na dnie może być wszystko,stare drzewo, jakieś patyki ze starej tamy etc

  12. A to o tym nie wiedziałem, pewnie dlatego że nigdy nie poluje na grube okonie na metrowej wodzie... ani nigdy nie złapałem takiego okonia około kilograma na wodzie po kolana.^ ^

    W pewnych porach roku to są bardzo ciekawe miejsca do połowu okoni i to sporych 40+ czy to naprawdę sporych szczupaków. Sum czy sandacz też się potrafią zapuścić na bardzo płytką wodę. Moja życiówka szczupaka padła właśnie z takiej wody - pół metrowej..., mimo że zazwyczaj dużych szczupaków szukam o wiele głębiej, poza nielicznymi właśnie wyjątkami, niekiedy warto poszukać ryb na bardzo płytkiej wodzie.

    O szczupaku to wiedziałem że lubią schodzić na płycizny,szczególnie latem, sam widziałem nad dunajcem w młodych latach kiedy jeszcze łowiłem bardzo amatorsko i bez jakiegoś doświadczenia, jak szczupal na oko 90-100cm spokojnie patrolował wode dosłownie głębokości 50-60cm i to kilkakrotnie go widziałem w tym samym miejscu gdy była piekna pogoda.

    Generalnie zadko łowię na płytkich wodach, jeśli łowię to przeważnie na wiśle stąd moja niewiedza o okoniowych ekscesach z płytkiej wody.

  13. Witam,

    gdzie dobrze na bolenia zapolowac?

    Slyszalem ze kolo salonu Mercedesa Kosmowskiego na Dabia.

    Pod tym mostem?

    Dzieki za pomoc :)

    Tez słyszałem o tym miejscu z plotek ale zawsze jest w tym cos prawdy.

    natomiast nikt z forum tego nie potwierdził...

    Jeździłem na bolenie do niepołomic,poniżej mostu były ładne bolenie, ale to był rok 2009,2010.

    Dowiedziałem się o tym miejscu od ludzi ze zwierzyńca już kilka lat temu, i faktycznie boleni sporo małych i większych było spporo,byłem świadkiem jak jakaś 4-5kilogramowa rapa połamała gościowi chiński kijek hahaha, ale po wodzie powodziowej 2010 nie wiem jak jest teraz.

  14. Porady nic Ci nie dadzą, aby się nauczyć dobrze i efektywnie spinningować musisz się tego nauczyc na własnym obłowieniu, na metodzie prób i błędów, musisz łowic łowić i jeszcze raz łowić po czym wyciagać jakieś wnioski czy to po braniach czy po wszystkim co składa się na brania czyli prowadzeniu przynęty, kolarach przynęt ITD ITD każde łowisko ma swoja specyfike, znam stawy gdzie jest duzo szczupaków w przedziale 30-80cm i biorą tylko i wyłącznie na obrotówki i wahadłówki ewentualnie woblery ale to rzadkość, twisterów i ripperów nawet powąchac nie chcą, co badałem juz przez kilkanaście dni o różnych porach i w różnych miesiącach łowiąc tam, nie wiem czym to idzie poprostu upodobania ryb są wszędzie inne.

    Wracając do twojego problemu, tak jak napisałem musisz poprostu łowic, zmieniać sposób prowadzenia przynety, zmieniac kolory i rodzaje przynęt a wyniki przyjdą same.

  15. Raczej w tych samych przedziałach cenowych wędki wszystkich dobrych firm sa mniej więcej na takim samym poziomie pod względem jakościowym, nie ma różnic praktycznie w ogóle.

    Daiwa za 500zł będzie z tego samego materiału wykonana co wędka Dragona za 500zł... Lub jakieś minimalne różnice w ogóle nie liczące się.

  16. kilogramowy garbus zacięty w lato na płytkiej wodzie potrafi walczy zupełnie inaczej niż jesienne grubasy przed tarłem albo wiosenne chuderlaki

    A to o tym nie wiedziałem, pewnie dlatego że nigdy nie poluje na grube okonie na metrowej wodzie... ani nigdy nie złapałem takiego okonia około kilograma na wodzie po kolana.^ ^

  17. Właśnie mylisz się odnoście szczupaka. Prawdopodobieństwo przecięcia żyłki spada proporcjonalnie do jego wielkości :D małe szkraby najczęściej przegryzają żyłkę, mają więcej małych "igieł" duży musi troche się namęczyć, żeby odpowiednio przegryść żyłkę ( ułożyć ją sobie na zęby) , jeszcze taką 0,12 jak piszesz to tym bardziej ;)Madmax duży leszcz i karp nie pogardzi łatwą zdobyczą w postaci małej rybki przekonałem się o tym kilka razy :)

    Nie chodzi o układanie na zęby, wszystko zalezy od tego w którym miejscu jest zaczepiony, nie ważnie czy ma 30cm czy 80. w życiu wiekszych bredni nie słyszałem, a łowiłem z naprawde dobrymi wędkarzami w różnych miejscach.

    Co do tematu proszę państwa, widze że mało ludzi tutaj wie o tym że tzw"murowanie" jest główną cechą okoni powyżej kilograma, duży okoń zawsze nie chce się podnosic do góry.

    Więc stawiam na okonia z racji tego że wielkie garbusy zawsze robią tak samo, leszcz to przypadek na spinning tak samo jak karp, biora wtedy gdy mu rzucisz pod pysk.

  18. Czy ktos posiada wiedzę jakie trzeba spełniać warunki oraz jakie kursy przejść aby dostać się do PSR? chętnie bym spróbował swoich sił i chciałbym sie dostać do państwowej...

  19. Byłem dziś w miejscu które mnie nauczyło pokory i wędkarstwa czyli moim rodzinnym miejscu a mianowicie dunajcu, Kilka pstragów w granicy 27-33cm, i dwa małe klenie z jednego rocznika po 38, generalnie słabo ale jak na godzine 15 i upał to bardzo dobrze: )

    Wypad nieplanowany z drugą połówką więc wiecej było opalania niż łowienia ehehh, ale jutro o 4 rano ruszam na poważny spinning bez kobiety na swoje stare miejscowki boleniowe nie łowiłem na nich kilka miesiecy:)

    Dobrze czasem odpocząć od nudnej wisły:P

  20. Za 350zł nic rewelacyjnego nie złozysz, przy takim zakresie finansowym trzeba tańszą wędke wybrac i lepszy kołowrotek, wędkaw granicach 100-150zł Ci na pierwsze lata wystarczy, do nauki napewno, kołowrotek w granicach 180zł też Ci wystarczy na pierwsze 2,3 lata później mozesz mysleć o czymś poważniejszym.

    Co do sprzętu nie będe się wypowiadał bo słabo znam standardy sprzetu w takich granicach finansowych, dobrze się zastanów czy plecionka to dobry pomysł... bo moim zdaniem na polskie łowiska gdzie ryby nie osiągają gigantycznych rozmiarów to bez sensu, a weź pod uwage że nie tylko na jeziorzę będziesz łowił napewno będą okazje wyprawy nad rzeke jakąś mniejszą itd a do tego plecionka się kompletnie nie nadaje.

    Zdecydowanie przyjemniej łowi się ryby na delikatniejszym sprzęcie niż na jakimś sztywnym dragu z plecionką.

  21. Na dziś bandyta, który łowi w kwietniu worek sandaczy na tarlisku siedzi obok mnie na rybach i się śmieje.

    Gdybym coś takiego widział nie zawachał bym się podejść do gościa i go przytrzymac po czym zadzwonic w odpowiednie miejsce, a nawet jeżeli była by taka konieczność to sprałbym go i nie zastanawiał bym się nad konsekwencjami.

    Jeśli wy wędkarze widzicie cos takiego i przymykacie oko to bardzo źle z waszej strony, trzeba reagować i nie bać się konfrontacji z takimi ludźmi.

  22. Witam, planuje wybrać sie nad dunajec w okolice tarnowa. To mój 1 wypad na tą rzekę jesteście w stanie powiedziec mi jakie okolice warto odwiedzic ze spinniegiem bo wogole nie znam wody i co tam ciekawego pływa? Dzięki z góry i pozdrawiam

    Generalnie to biała ryba jest, drapieżnika okazałego złapać to trzeba mieć ogrom szczęścia i trafić na odpowiedni dzień, bolenie małe do 50cm nie są rzadkością...

    Jednak nie jest to dobra woda na spinning, raczej woda na bata i przepływanke.

    Pstrąg jak się trafi to raczej nie większy niż 30cm ale to w okolicach zakliczyna raczej pstrągi są łowione, klenie się trafiają większe czasem.

    Jeśli jechać nad dunajec z myślą spinningu i szczupaka,sandacza to w okolice Ujścia dunajca do Wisły:)

  23. Swojego czasu opisywałem tutaj jak dzwoniłem na Policje jak widziałem gości co ciągnął sieciami ryby ......nie chce mi sie opisywac powtórnie co Policja mi przez tel powiedziała.Za to mogę pochwalić straż wędkarską nad Wisłą zwłaszcza okolice Łączan okolice od Skawiny w górę.Bardzo ładnie kontrolują i działają.Byłem nad wodą tam i widziałem ..nie jako wędkarz ale tak krajoznawczo.

    Są miejsca na wiśle gdzie kontrole w dzień powszedni to normalna sprawa, ale znam miejsca niedostępne,zarośniete bujnymi trawskami, gdzie aby się dostać nad wode trzeba się nabrawde sporo natrudzić i ubrudzić tam nigdy w życiu kontroli nie widziałem, często spaceruje po wiśle na odcinku kilkuset metrowym w takim terenie i nigdy w takich miejscach mnie SSR nie kontrolowało, i to jest problem bo kłusownik też o tym wie i idzie bez stresu na polowanie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.