MattZ

Dziękuje bardzo za porady Co do przynęt to woblery, koguty i gumy. Czasem jakieś błystki od ojca pożyczę Jeśli o długość chodzi to myślałem właśnie o 2.4 metra, jednak cały czas nie daje mi spokoju ciężar wyrzutu. Do "porażek" podchodzę spokojnie, bez większych emocji Jak nie tym razem to następnym A jaką proponujecie grubość żyłki do tego rodzaju połowu? Jakieś specjalne agrafki, stalki?

Trudno mi określić gdzie będę łowił częściej. Jadąc na 3 dniowe zasiadki nad Wisłę będę łowił z gruntu, a spinning będzie dodatkiem w ciągu dnia oraz nocą. Z łódki zaś będę robił jednodniowe wypady (konkretnie spinningowe) nad zbiornik zaporowy, natomiast trudno mi narazie określić częstotliwość tych wypadów. Dlatego myślałem o jakichś uśrednionych parametrach. Jeśli chodzi też o sumy to na jakieś olbrzymy się nie nastawiam, więc nie chcę kupować nie wiadomo jakiego kija. Byłbym wdzięczny, gdybyś przybliżył mi na czym polegają główne problemy przy połowie dłuższym wędziskiem z łodzi

A możesz podać parametry tego kija? Oraz czy nada się na suma i szczupaka. Dzięki za sugestię czekam na następne.

Witam. Nadeszła chwila której w życiu bym się nie spodziewał. Mianowicie jako zatwardziały gruntowiec z dekadą praktyki postanowiłem o zakupie wędki spinningowej (za namową taty ) Doskonale sobie zdaję sprawę, że jest tutaj masa doświadczonych spinningistów, więc prosiłbym Was o kilka praktycznych porad Przyszły sezon spędzę głównie nad Wisłą, planuję także wybrać się na łódkę nad okoliczny zbiornik zaporowy. Interesuje mnie tylko połów szczupaka i suma. Prosiłbym o kompletne informacje dot. wędziska dopasowane do moich preferencji 1. długość 2. ciężar wyrzutu 3. polecaną żyłkę 4. kołowrotek 5. ewentualnie marki kijka i kołowrotka Budżet niestety studencki, natomiast zakup planuję na wiosnę więc sobie odłożę Chociaż konkretnie na wędkę wolałbym przeznaczyć do 150 zł, kołowrotek do 100. Dzięki, i pozdrawiam

Jajko możesz coś więcej o tym kiju napisać? Akurat przeszedł mi przez myśl zakup pierwszego spinningu i na allegro zauważyłem właśnie ten kijek w cenie 105 zł Ale oprócz sandaczy interesuje mnie szczupak i czasem jakiś sum z Wisły. Dlatego zachodzę w głowę jakie wędzisko było by odpowiednie przy ograniczonym budżecie. Na pewno nie interesują mnie lekkie spinningi.

Za wędkowanie w nocy możesz srogo zapłacić kolego. e. Z łódki ma się rozumieć.

400 zł to dobra cena za taki ponton, ale wygląda, jakbyś gruz po remoncie w nim trzymał

Witam. Mam jeszcze jedno pytanie o taki zestaw. Czy sprawdzi się on na wodzie stojącej? Ostatnio łowiłem w jeziorze zestawem ze sprężynami i strasznie się plątało, a pętla mnie nie zawiodła, tyle tylko że to było na rzece:P Czy ktoś łowił z pętlą na wodzie stojącej i powie coś na ten temat?

No właśnie, czy są jakieś wieści z Wisełki na tym odcinku? Wybieram się może za tydzień na nockę, ale po ostatnim wypadzie podchodzę dosyć sceptycznie

Chyba nie łowimy na tym samym Krajskim Nie wiem w którym miejscu Ty siedzisz, natomiast jak jadę z ojcem na Krajskie, to siadamy na płytszej wodzie, tam, gdzie widać roślinność na środku. Jak tam jeździmy około 10 lat, to przeważającymi gatunkami jest tam karaś, lesz, karp. W nocy można całkiem spore sztuki trafić. Z drapieżnika natomiast sandacz, który w ubiegłym miesiącu ładnie brał (4 sztuki w ciągu dnia), coraz rzadziej chyba szczupak, a suma nigdy tam nie widziałem, o węgorzu nie wspominając. To samo tyczy się amura. Te wyżej wymienione to tylko z opowieści słyszałem. Widziałem natomiast razu pewnego okazałą tołpygę leżącą w krzakach, ale podejrzewam, że inne gatunki niż karaś, leszcz, karp, lin szczupak sandacz przychodzą tam w trakcie wprowadzania wody z opodal przepływającej Wisły. Niemniej jednak łowisko bardzo przyjemne na kilkudniowe wyprawy, szkoda tylko że zezwolenia idą w górę, a rybostan leci na łeb na szyję.

Byłem w tym roku tam po raz pierwszy. Co prawda bez większych sukcesów, ale również tam jeszcze wrócę w tym roku. Tak patrze na zdjęcie które jest na pierwszej stronie i widzę, że tam Wisełka nie jest taka szeroka, więc chyba tam teraz jest bardzo podwyższony poziom wody. Co do Twojego "nocnego" brania, to miałem identyczną sytuację, tyle tylko, że w porę się obudziłem. To był jeden z konarów, które cyklicznie przepływają co kilka godzin Też mi wędkę przechyliło, i gdybym się nie obudził, to być może bym się jej pozbył A łowiłeś na lewo, ale jak jedzie się od której strony?

Ktoś streści?

Dzięki wielkie Unises. Nie wiem czy od razu zawiąże to poprawnie, ale to się okaże nad wodą

Witam. Poszukuję dokładniejszych informacji dot. zestawu gruntowego z tzw. pętlą. Dotychczas łowiłem w sposób tradycyjny, a więc z wykorzystaniem koszyczka bądź sprężyny osadzonej na rurce antysplątaniowej. Na kolejną wyprawę, i mam nadzieję, że wszystkie następne też wybieram rzekę, na której jak dotąd łowiłem tylko raz. Jestem zmuszony zrezygnować z mojego dotychczasowego łowiska, dlatego teraz chcę łowić głównie na rzece (Wisła) Stąd moje pytanie o wyżej wymieniony zestaw. Czytałem nieco, że sprawdza się on na wodach płynących i chciałbym go wypróbować na nadchodzącej zasiadce W filmiku w 57 sekundzie jest on pokazany na zdjęciu z dwoma innymi. Chodzi mi o zestaw w środku, a konkretnie o węzły jakie należy w nim zastosować. Gdyby ktoś mógł mnie odesłać do jakiejś konkretnej stronki która wyczerpuje temat, bądź w jakiś bardziej obrazowy sposób go pokazać, byłbym bardzo wdzięczny Pozdrawiam wszystkich.

To łeb też zabierasz? Co do przepisów, to podeślij jakiś na PW jak to nie problem

Różnie, jak narazie więcej zabrałem niż wypuściłem.

Za to kolega od ojca zrobił sobie sam taki fajny tropik. Nie wiem czy jeszcze go ma, bo dawno już go nie widziałem, ale pamiętam, że składał się on z takiego zwykłego parasola ogrodowego ( starszej daty co prawda) i doszytej w około grubej folii, którą mocowało się śledziami do ziemi. Sam się zastanawiam, czy nie kupić na allegro jakiegoś starego parasola i sobie nie wykombinować tropika na dwie osoby.

Wasza pomoc okazała się nieoceniona, dzięki Wybrałem(ale jeszcze nie kupiłem) Feedery Kongera z Serii Carbomaxx Team 390/120. Czy ktoś może coś o nich powiedzieć? Jest tutaj temat o wędkach Kongera ale zrobił się w nim straszny offtop. Łowić będe na wodach stojących o zróżnicowanej głębokości, oraz na Wiśle.

Moje pytanie może się wydać dosyć banalne, jednak wracam do wędkowania po przerwie około 5 letniej, a z nią z kolei wiąże się wymiana starego sprzętu na nowy. Do rzeczy. Dotychczas łowiłem tradycyjną metodą gruntową, a więc dwa wędziska ( Dam, 3.6m CW >120 z tego co pamiętam ) podparte na elektronicznych sygnalizatorach brań. Zestaw też tradycyjny, a więc hak o rozmiarze, którego nie pamiętam, przypon z plecionki, i sprężynka lub koszyczek z rurką antysplontaniową, a wszystko to na żyłce 0.25 (lub 0.275). Jak wspomniałem, noszę się z zamiarem wymiany starego sprzętu na nowy, a zatem rozchodzi mi się o zakup dwu wędzisk. Zainteresowałem się właśnie feederami, jednak zastanawia mnie kilka kwestii. Po pierwsze czy przy tzw. drgającej szczytówce ma jakąkolwiek rację bytu elektroniczny sygnalizator? Czy na ową szczytówkę można założyć przynajmniej dzwonek do sygnalizacji? Oraz jak to wygląda przy nocnym wędkowaniu. Co ze świetlikiem, gdzie się go montuje? Jeszcze jedno, czy można do feedera zapiąć pękaty spławik z żywcem lub trupka? edit. Jeszcze jedno. Moje omal 12 letnie DAM'y o ciężarze wyrzutu 120-180 (taki chyba tam jest) są chyba bardzo sztywnymi wędziskami. Wyczytałem, że w przypadku sztywnego kija ( ) zestaw można posłać dalej, jednak kosztem efektywności holu. Ja skłaniałbym się ku umiarkowanej twardości wędziska, w celu 'wyważenia proporcji' pomiędzy odległością rzutu a zadowoleniem z holu ( jeśli tak można to nazwać ) Jaki model w tym wypadku wędki polecacie? (długość jaka mnie interesuje to 3.9, cena maks 100 zł za sztukę) Łowię na wodach stojących.

50m od siebie, a w jakiej odległości od zbiornika? Dzięki Piotr

Witam. W tym roku zastanawiam się nad wybraniem się nad Dziećkowice. Nie chcę Was pytać gdzie łowić wielkie sztuki, ale mam na sam początek trzy pytania. Pierwsze może dosyć banalne, czy będąc członkiem katowickiego koła (okręg w kostuchnie) mogę łowić bez dodatkowych opłat za to konkretne łowisko? ( mam opłaconą całą składkę ). Drugie pytanie czy można pod sam zbiornik podjechać samochodem, tzn żeby mieć samochód w zasięgu ręki. (tak jak np. na łowisku Krajskie) I jeśli tak to z której strony są takie stanowiska. Oraz czy jadąc A4 są na tym konkretnym odcinku bramki? Pozdrawiam.