Byłem dzisiaj dowiedzieć się dokładnie ile, co i jak w żydowcach. I niestety, miasto chce przebudowac całą kajakownie wraz z boksami. Nie mogą dostawiać nowych boksów a stare muszą z czasem zniknąć. Jest nadzieja bo miasto tez chce stawiać jakieś baraki na łódki dla wędkarzy, ale kiedy się za to wezmą a tym bardziej skończą nie wiadomo. Do czasu aż miasto wkroczy można łódkę trzymać przy nabrzeżu, a silnik unich w budynku. Jak będę miał czas to się wybiorę jeszcze do podjuch.