Art. 27. 1. Zabrania się grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar.
szczupak więc muszą zlikwidować tą siatkę i będziesz mieć dostęp do tych rybek
U mnie wygląda to tak :
Staje w w wybranym przez siebie miejscu oczywiście orientuje się mniej więcej na oko gdzie mógłbym się spodziewać szczupaka rzucam tam przez około 15 do 20 min i zmieniam miejscówke
Zapinam gumkę zaczynam od średniej 4g a kończę na 8g
Rzucam najpierw w z dłuż krzaków jeśli tam nie ma efektu rzucam co parę metrów bardziej środka zbiornika
Gumkę zmieniam gdzieś po około 20 - 30 rzutach na których nie zaowocowały efekty ,
polecam teraz kolor gumek czarno - białe szczupaki za nimi szaleją
2 szczupaczki po 40 i jeden spiął się pod samym brzegiem też pewnie jakaś 40 była na oko ogólnie nędza nic większego nie brało oczywiście szczupaczki dalej w wodzie
pewnego słonecznego dnia wybrałem się na dziki staw na łące , wszystko fajnie karasie brały ekstra zabawa , nagle mega branie i full opór myślałem ze to zaczep wiec szarpie aby zerwać hak a tu puściło zwijam żyłkę do brzegu okazało się że zaczepiły się stringi
uuu no to lipa a chciałem się dziś wybrać na parę godzinek za karpiem lub amurem , w sobotę mam plan wybrać się od 4 do max 10 popołudniu dosiadasz się koło mnie ??
Wczorajsza zasiadka skończyła się braniami sumików , te maleństwa są tak pazerne że nawet już na proteinę się rzucają , nie widziałem żeby ktoś złapał jakiegoś karpia , zastanawiam się czy w ogóle ten karp tam jest
Wybiera się ktoś na nockę z Piątku na sobotę szukam kompana bo samemu trochę nudno tak siedzieć całą noc i do nikogo się odezwać Chce jechać w poszukiwaniu karpia i leszczy a nad ranem jakiegoś zębatego na spina może ktoś chętny
Byłem wczoraj wyciągałem same te bin ladeny (sumiki) no i jedna płoć podeszła na grunt na kukurydze oczywiście malutka i trafiła z powrotem do wody , wrzuciłem nawet na proteinę i te małe szatany też coś próbowały na nią brać nie mam pojęcia już na co tam rzucać żeby złapać coś konkretnego głównie nastawiłem się na karpia ale było lipnie , ktoś ma jakiś pomysł jakiej przynęty używać żeby te małe diabły nie brały ?
To tak jak na kanale na Zatorze woda straszny syf złapałem tylko za całą noc jedną świnkę ,nawet nie widać żeby ryba żerowała jedyne co było widać to jak sum trzy razy koło nas gonił za rybami i tyle . Ja też odpuszczam jak na razie łapanie na Wiśle
łódkę idzie w porcie wypożyczyć no i najlepiej za szczupakiem i sandolem z łodzi z tego co wiem , jeszcze sam nie byłem ale mam sąsiada który tam jeździ i ładne sztuki przywozi , może wybiorę się tam w przyszłym tygodniu
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.