
-
Liczba zawartości
696 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jeux
-
wojciech_z, w które rejony Baryczy jeździsz
-
Łukasz_st, czy ty byłeś we Włoszech Szwecji Hiszpanii Francji,czy ty orientujesz się w wędkarstwie w tych krajach co się zabiera a co się wypuszcza . Ludzie zastanówcie się we Francji nawet najmniejszy siurek jest zarybiany a ludzie po ryby chodzą jak do sklepu. są rejony gdzie ludzie wędkują i zaraz idą z ta rybą do knajpy żeby zjeść , tak tak są specjalne knajpy gdzie na życzenie się przyrządza samemu lub przez kucharza . W Hiszpanii zabiera się wszystko (właśnie wróciłem z niej 2 tygodnie temu).We Włoszech połowa kraju to pustynia rybna a połowa tak jak u nas nic innego. W Szwecji niema limitu ilościowego niema okresu ochronnego ani wymiarów . Więc co ty przytaczasz te kraje tam jest inna gospodarka i inny klimat ,oraz zasoby naturalne .Według mnie to przez takich jak wy NO KILLowców jest taka sytuacja za bardzo krzyczycie a nasze PZW wykorzystuje to w raportach (fikcyjnych) o stanie wód i zarybieniu . Taki już mamy kraj i politykę w nim ,i PROSZĘ nie uważajcie się za lepszych bo to nie po koleżeńsku ani w dobrym smaku.
-
no widzę że w końcu temat z chodzi na dobrą stronę są ludzie co uważają wędkarstwo poważnie a nie zabawa chodzenie na ryby żeby je męczyć dla zabawy . Wędkarstwo pochodzi od normalnych łowów ,zdobywania pożywienia .Tylko człowiek potrafi zmienić taką rzecz w zabawę, to tak jak by teraz weszła moda na zabawę w wojnę złapie wroga trochę go pomęczę może jakieś małe tortury a później pójdziemy na piwo . Ja pochodzę z rodziny która od pokoleń ma w gronie wędkarzy wszyscy uwielbiają ryby , nie takie z TESCO świecące w nocy (nawet wnuk który ma tylko 2 lata a już nauczył się jeść ryby ) więc idę łowie oczywiście zaznaczam mądre ilościi konsumuje ,zapewniam wszystkich że smaczne są polskie ryby (nie świecące ).Do zabawy polecam sklep zabawkarski lub internet są symulatory wędkarstwa tam NO KILL zdaje w 100% swoje zadanie, można się bawić rybami do woli .
-
Supersobi, to mistrall 10-30 3 metry da rade jak na trotkę tak na belonę
-
Tomaszek, sorry ale przypomnij mi ,kiedy pisałem w waszym cytuje "WASZYM" wątku .
-
tutaj sie kłaniam do vipów reszta postów nie na temat ........... nie lubie wchodzić w temat i stwierdzać że nie jest na temat w nagówku
-
sieradz, no witaj połamania byle nie na kolanie ............. przykro się patrzy jak ktoś się wita i od razu ma jedno ostrzeżenie
-
ale panowie jak dwie to tylko spławik lub grunt a jak spinning to tylko jedna tak samo jak na wodach śródlądowych i niema co kombinować do tego obowiązuje regulamin z wymiarami . Morze to nie wolna amerykanka
-
keri, masz u mnie piwko , nie rozumiem ludzi którzy jadają ryby i kupują jakieś mutanty z cała tablicą Mendelejewa , z niewiadomych hodowli . A po drugie poco zmieniać to co stworzył Bug ---------- ludzie zjadają a nie są zjadani .
-
polecam takie coś naprawdę warto https://ssl.allegro.pl/item422981466_kolowrotek_mistral_amundson.html#photo
-
Tomek1988, to już nie należysz do elity
-
daTeo00, Kolego to wytłumacz mi dlaczego co roku na stawach hodowlanych ryba słonecznica jest marnowana i niszczona w ilościach 1-2 ton zgodnie z prawem dlaczego odbywają się odłowy ryb w okresach ochronnych ,i sprzedawane z zgodnie z prawem , dlaczego jest hodowla słonecznic i sprzedawana później w sklepach jako przynęta mrożona zgodnie z prawem .to co mówisz o prawie obowiązuje na wodach i terytorium państwowym nie obejmuje hodowli prywatnych posiadam staw i mogę zgodnie z prawem wędkować takie ryby które są w tym czasie objęte ochrona . Wiec mylisz się i wprowadzasz zamęt w tym temacie .
-
jeżeli rybka złowiona jest na prywatnym akwenie nie obowiązuje ochrona ustanowiona przez PZW . więc używając żywca złowionego z prywatnej hodowli używamy na prywatnym akwenie nie obowiązują ustalenia PZW
-
każda ryba ma okres intensywnego żerowania i zastój, lin jak wiem z własnego doświadczenia nawet intensywnie żeruje na małych rybkach ponieważ łowie je na spinning .A przesąd o trudnej rybie wziął się stąd że lin powoli podchodzi do pokarmy pobieranego z dna , a po pobraniu nie odchodzi sygnalizując branie tylko małe podszczypywanie przynęty to nasza wina że jesteśmy niecierpliwi i nie możemy złowić , ile mieliśmy tak zwanych brań nie zaciętych(za szybkich) czy ktoś się zastanawiał czy to nie był właśnie lin .
-
tak azby nając wąskki przełyk a uwielbiający rasówke mógł,połknąć
-
panowie życzy wy nie myślicie nad wodą niema brań na fluo to sprawdzamy czy sana inne przynęty a potem zdajemy pytania na forum to nie jest odznaka niechęci udzielania info. to zmusznie myślenia nad wodą
-
matko tyle tamatów ?? szukaj szukaj pytaj adi1122spid,
-
ds-fan, super ja to robie troche krucej mam dobre efekty mniej rozpaduje sie
-
nawet jak w zumi wpiszesz kapitanat portu ustka pokaże nie róbmy się tak leniwi internet w domu i niemożna znaleśc prostych zapytań w necie
-
skręcanie żyłki to prawdo podobnie zła jakość i gatunek żyłki.
-
cfaniak17, zależy to od wędki jaką posiadasz jeżeli masz twardy kij nie zacinaj tylko jak już ci radzili szybko ściągaj nie pozwól zmieniać kierunku okoniowi zawsze prosto w twoją stronę.kij lekko podniesiony nie opuszczaj nisko , kołowrotek ustaw tak że jak w trakcje kręcenia przyspieszysz to powinien powoli przepuszczać wtedy mamy pewność że nie jest zestaw za sztywny i nie wyrwie pierścienia z pyska okoniowi
-
Lord Konrad I, 10 cm to stanowczo za dużo spławik po wyważeniu pływając (obciążeniem nie dotykając dna ) powinien wystawać z wody nie więcej jak 3 cm , pow wyważeniu w taki sposób można stwierdzić kiedy jest dobry grunt jak staje na wysokości 3 cm to albo pływa albo tyle co styka się z dnem , jak wystaje więcej niż 3 cm np. 8 to znaczy żę mamy prze gruntowane o 5 cm itd.
-
widze zę zakupy extra mnie na takie nie stać ja jak bym mógł to przeznaczył bym jeden procent na jakieś cele
-
Unises, kolego nikt nie pisał że to mój tekst ale też nie jest to tekst autorstwa właściciela tej strony co wskazałeś jak byś dobrze poszukał to tekst pochodzi z strony PZW jest własnością wszystkich członków PZW a takim jestem i zapewniam cię że nie pierwszy rok ,Właściciel tej strony co wskazałeś też kopiował tekst z strony PZW .