Lubi czy nie lubi ważne żeby ryba dalej pływała w wodzie rozmnazala sie i żeby za parę lat ktoś miał szanse złapać ją jeszcze raz juz jako ładna sztuke i oczywiście znów wypuscil do wody bo największe sa najcenniejsze dla środowiska
Twoje teorie sa jak najbardziej trafne dużo pozywienia jakim sa właśnie małe rybki to lepszy wzrost i stan liczebny populacji drapieżników a te z koleji utrzymuja populacje biało rybu w zdrowiu ekosystem to niekonczacy sie łańcuch zależności osłabiajac jedno ogniwo ingeruje sie w całość tej układanki
Moim zdaniem teorie typu: okoń ,jazgarz ,kiełb i inne ryby które nie sa chętnie zjadane to chwasty takzwane szkodniki a i jeszcze dla niektórych sum i duży szczupak teorie takie wymyśląne przez niedouczonych miesiarzy bardzo szkodza środowisku bo tu kazda ryba ma swoje miejsce i jest potrzebna nie ma czegoś takiego jak gatunki nie potrzebne i szkodliwe
Witam wszystkich całkiem niezłe to wasze forum. Spinninguje głównie na rzekach (bzura znam ja jak własną kieszeń jak to sie mówi) czasem gdzieś wyskocze nad jeziorko ale rzeka zdecydowanie bardziej mnie kręci. Łapie różne ryby od kleni, jazi po zielonych bandytów ostatnio zająłem sie rozpracowaniem bolka którego na bzurze jest naprawdę sporo co nie znaczy ze łatwo go złapać pozdrawiam wszystkich i nowych i starych forumiarzy
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.