 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
124 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Szitu
-
Jak bezpiecznie zmieszać te zanęty i atraktory razem? Pomoc
Szitu odpowiedział kafarszczak → na temat → Zanęty
Może napisz jaki ten atraktor ma zapach, wtedy powiem Ci czy możesz go dodać do tej zanęty karaś, lin. Nie wiem czy wiesz ale jest takie powiedzenie "Nie wszystko pasuję do wszystkiego" a chodzi mi o to, że ten atraktor może zepsuć efektywność tej zanęty, więc po co ryzykować? I jeśli ta zanęta karaś, lin ma w sobie kukurydze jako dodatek to już więcej nie dodawaj (albo w małej ilości), a co zanęty na leszcza, którą wyżej wymieniłeś, możesz dodać kukurydzy nawet jak jest jako dodatek w tej zanęcie, i tak jak maju napisał możesz dodać tą kolendrę+konopie i moja propozycja to jeszcze białe robaki do tego. -
Witam! Mam do Was pytanie, a mianowicie, czy o tej porze roku na białą rybę skuteczniejsza jest przynęta pochodzenia zwierzęcego czy roślinnego??? Moim zdaniem zwierzęcego, ponieważ to jak na razie jego jest największy zasób w wodach i tym głównie się ryby odżywiają, a rośliny pod wodne itp. muszą jeszcze urosnąć. Takie jest moje zdanie, a w związku z przynętą zwierzęcą w poprzednią sobotę udało mi się złowić kilka karasi, lina i parę karpi, to złowiłem na rosówkę, a na kukurydze jednego karasia, tym faktem uzasadniam swoje zdanie na ten temat, ale proszę Was o Wasze własne wypowiedzi. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
-
Witam! Ja też postanowiłem pochwalić się moim osiągnięciem. A więc 5 maja (sobota) o godzinie to było jakoś przed 11:00, wybrałem się z brata dziewczyną na ryby na szczupaka metodą żywcową), miałem kilka karasków takich od 4-7cm, postanowiłem założyć jak najmniejszego żywca żeby połowić małe szczupaczki tak dla przyjemności na większe okazy nie liczyłem bo było za gorąco jakieś 27-29 stopni na słońcu, no i zacząłem sobie rzucać żywczykiem pod tatarak, drzewa itp. ale niestety bez efektów jedno małe branie i to wszystko, wziąłem zmieniłem żywca na równie małego co tamten, bo jego poprzednik już ledwo pływał, ustawiłem grunt jakiś 10cm i rzuciłem przed siebie o jakieś 20cm pod taką trawkę co rośnie przy brzegu, nagle...mija dosłownie jedna sekunda a z pod trawy wprost na żywca wielki szczupak (jak na ten stawek) za chwile spławik pod wodę na kilka metrów, ku zdziwieniu jedną ręką puściłem wędkę i po chwili nie zastanawiając popuściłem mu żyłkę w tym czasie zawołałem brata dziewczynę żeby filmowała hol rybki no to mówię sam do siebie "Jazda, jedziemy" i zacinam, czuję wielki opór czyli rybka siedzi, ustawiłem szybko hamulec i zacząłem hol, rybka walczyła odważnie i silnie ale po kilku minutach miałem ją na brzegu, uśmiech od ucha do ucha a zarazem zdziwienie, że wziął mi taki konkretny szczupak, po chwili go odhaczyłem i zaniosłem do domu, bo z powrotem do stawu nie można wpuszczać a nie mam gdzie indziej, rybka liczyła równe 60cm i ważyła 2kg 10dkg, jest to mój największy okaz jak do tej pory i bardzo się z tego cieszę , a oto zdjęcie mojej rybki , sorki za jakoś zdjęcia ale nie wiem czemu tak jest, ale wystarczy na niego kliknąć i będzie dobrze. (zdjęcie niezgodne z regulaminem wstawiania zdjęć na forum ! Admin)
-
Jak koledzy wypisali kilka postów wyżej "Alga" o tak to jest to, uwielbiam tą przynętę, tylko używam rozmiaru-3 jak na moje łowisko jest idealna, ale też nie pogardzę małym kopytkiem takim 3cm biały z czarnym grzbietem na małe szczupaczki jest dobra
-
Nie łowię na wodach PZW bo nie ma u mnie takich, a mam jakąś beczkę taką do kiszonej kapusty ale nie używana jest może ona by się nadała?
-
Witam! Zwracam się do Was bo mam mały problem no i potrzebuje pomocy. A mianowicie jutro wybieram się z kumplem na żywca i muszę złowić gdzieś około 50 sztuk ale tylko karasia, i tu nasuwa się moje pytanie, co zrobić żeby ten karaś do jutra przetrwał, przedwczoraj już sobie z 30 sztuk nałapałem ale na następny dzień zobaczyłem to połowa mi zdechła (trzymałem go w wiaderku na balkonie), więc proszę Was o pomoc. Z góry dziękuje
-
Na nocne zawody możesz zastosować takiego przepisu: 0,5 kg kaszy jęczmiennej i 0,5 kg kaszy gryczanej.Ugotowaną kaszę zabieramy na łowisko,gdzie będziemy dalej kontynuować robienie zanęty.przygotowujemy dwa duże wiadra i zaczynamy,do jednego z wiader wsypujemy 1 kg zanęty Jackson uniwersalna 1 kg traper leszcz i dokładnie mieszamy bez wody gdy już mamy dokładnie wymieszane powoli dolewamy wody małymi ilościami tak długo aż zauważymy dokładnie namoczoną.
-
Na zawody nocą stosuj zanętę o mocno wabiącym zapachu z uwagi na to, że ryby nocą mało co żerują a ten mocny zapach je przyciągnie, ewentualnie na sumika jakiegoś możesz się nastawić
-
No to gratuluje a jaką zanętę stosowałeś?
-
Może zrób tak, kup dwie zanęty ale bez dodatków jedną zanętę zrób z własnymi dodatkami ale roślinnymi np. kukurydza, pasza, no i inne jakieś zboża, a drugą zrób z dodatkami pochodzenia zwierzęcego np. białe robaki, siekane glizdy, pinki, ochotki.
-
No w pewnym sensie masz rację, ale nie zawsze co droższe to lepsze choć w większości przypadków to prawda, ale Tedi sam musi się przekonać do zanęty, sam musi wybrać my tylko trochę pomogliśmy
-
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
Szitu odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
No, no piękne woblerki może i sam zacznę robić -
dudi82-tańsze nie oznacza gorszę jedynie co to może nie mieć niektórych dodatków/składników co mają droższe zanęty, choć uważam, że zanęty Lorpio z serii Super czy Magnetic są lepsze od serii 1000 ale to już niech Tedi sobie wybierze i fakt jakiś mały trening by mógł sobie zrobić, np. kupić zanętę z jedną z tych trzech w/w serii i drugą zrobić własną (tylko bez zanęty) na samych produktach roślinnych i zwierzęcych i wtedy porównać wyniki.
-
Racja w gruncie rzeczy robaczki to przysmak wielu rybek Albo na płoć możesz zastosować zanętę Lorpio Seria 1000 + atraktor, a jak dno jest ciemne to też taką kup zanętę możesz lekko jaśniejszą np. brąz ale pod żadnym pozorem nie kupuj jasnych np. żółtych.
-
Albo możesz też kombinować z tym co masz "pod ręką", czyli chleb, bułka, różne zboża, wszelakie robaki, poczynając od glizd po ochotki a kończąc na białych, różne produkty naturalne typu: kukurydza, groch. Możliwości masz w "brud".
-
Napisz czy dno jest ciemne czy jasne, i czy może wiesz na jaką przynętę jest przyzwyczajony karaś i płoć, ale jak na razie polecił bym Ci takie zanęty. Na płoć bym Ci polecił to: http://allegro.pl/wiosenna-zaneta-zawodnicza-czerwona-ploc-gratisy-i2263850242.html Tylko dobrze jakbyś do tego jeszcze dodał białe robaki + ewentualnie kukurydza A na karasia to: http://allegro.pl/lorpio-zaneta-super-lin-karas-1kg-i2201411482.html I możesz do tego też dodać kukurydze lub pęczak.
-
Jokresy normalnie mieszasz z gliną wędkarską lub ziemią, tylko nie dodawaj jokersa do zanęty spożywczej bo spartolisz sprawę, a na wodę stojącą będzie w sam raz.
-
No, no bardzo ładnie i zachęcająco wygląda
-
Moim zdaniem większość atraktorów ze słodkim smakiem/zapachem ma takie same rezultaty, obojętnie czy to jest z zapachem/smakiem miodu, truskawki, brzoskwini czy innych rzeczy No, no hellson tak Ci powiem, że troszkę Ci zazdroszczę tych połowów ;]
-
No słodzio i miodzio tylko nie przesadź z tym atraktorem A powiedz mi o jakim to smaku jest?
-
Dokładnie tak jak tomek napisał, tylko ja bym Ci proponował zalać tą kukurydze jakimś atraktorem jeśli to będzie dla Ciebie opłacalne.
-
Mam nadzieje, że rybki "wciągną" ten makaron z dna
-
No już od trzech dni (łącznie z tym) nęce w jednym miejscu i za dużo tego nie rzucam, a nie chcę czegoś dodawać skończę nęcić samym makaronem bo boję się, że zepsuje efekt a mam nadzieje, że on będzie
-
No też o nich myślałem, a powiedzcie czy warto łowić na koszyczek wkładając normalnie makaron do środka? Bo na spławik nie będę łowił.