dobekfooto

31 pazdziernika 14:00-17:00 staw nr 9 2 szczupaczkowniki po 30cm na plotke

Tez plywalem tam z gluchosonda. Najwiecej rybek zaobserwowale wokol wyspy na glebokosci ok 2m.

Pliczyk, na cyplu od strony Dzbanowa. Bardzo malo ludzi bylo pomimo tego, ze to sobota.

sobota - wypad z zywcem na Dzbanowska zywiec - ploc, karas zimno, wiatr w twarz i zadnych efektow od godziny 14 do 17 potem zahaczylem jeszcze o 9 na Pilcach jak juz sie zciemnialo i mialem jedno skubniecie na zolte kopyto lipa/lipa/lipa :/

Popieram !

racja niepotrzebnie daję sie podpuszczać. ale myslę że najwyzsza pora skończyć O/T i wrócić do tematu Popieram Od przyszlego tygodnia zaczne mocno penetrowac Odre. Jakies 2 tygodnie temu mialem podobny zapal, ale szczerze mowiac to nie potrafie lowic na takiej duzej rzece. Uczylem sie spinningowac na Nysie Klodzkiej i tam to wszystko jest o wiele prostrze. Jest rzeczka, przeszkoda, rzuca sie obok, prowadzi przynete albo pod powierzchnia albo w toni i jak jest ryba to wezmie, jak nie to idzie sie dalej i tak w kolko. A tutaj na Odrze ten bezmiar wody mnie przeraza... I ta glebokosc kilku metrow... Moze dalby ktos mi jakies rady od czego najlepiej zaczac ?

karpie do karpiolandii ! nie popieram Was niestety chlopaki. wole rodzinne gatunki rybek na prywatnych lowiskach niech sobie wpuszczaja co chca ale na wodach PZW powinien byc nalozony szczegolny nacisk na to aby odtworzyc populacje rodzinnych gatunkow, na przyklad brzany, swinki i innych polskich ryb

Piotrze25 nie denerwuj sie tak. Usmiech na koncu mojej wypowiedzi oznaczal, ze mowie to z pewnym dystansem - freut tez jak widac nie ma mi tego za zle. Ja nie potepiam brania zlowionych ryb do domu, to wedkarz decyduje o tym co zrobi ze swoja zdobycza I tez nie bardzo widze dlaczego sformulowanie "dostal w leb" ma byc zle postrzegane. Jezeli chcemy wziac rybe do domu to lepiej skrocic cierpienie ryby szybkim przecieciem rdzenia kregowego niz stresowac ja w jakiejs siatce. W dodatku ten okaza naprawde mial LEB w doslownym znaczeniu

Okaz wrocil do wody czy dostal w leb ?

szwankujaca klawiatura to nie powod zeby pisac drapiezniki przez "rz" ...

Staram sie na biezaco zdawac relacje Trzeba wykorzystywac internet w dobry sposob.

Splawiczek, splawiczek. Na poprzedniej zasiadce mielismy 6 wedek na grunt rzuconych z trupkiem i nic.

Na Pilcach coś się ruszyło. Dwa ostatni wypadziki - trzy brania. Dwa zmarnowane ale jeden szczupły na brzegu - 62 centymeter Żywiec: kiełb, karaś, płoć - czyli bierze na wszystko

16.09.2011 Okoń 27cm, perłowo-żółty ripper Manns'a na czerwonej główce.

Wczoraj Zimowisko Barek (to przez ktore przechodzi most). 2 godziny biczowania wody i zero bran

Kolego, najlepsza jest roznorodnosc Stawik 10x20 metrow to moje marzenie, bo w takim akwenie moze powstac juz prawdziwy miniaturowy ekosystem z wieloma gatunkami ryb. Proponowalbym Ci zarybienie rybami wszelkiego gatunku, poczynajac od kielbia, poprzez karasie, liny, plotki, moze kilka karpii i amurow a konczac na drapieznikach w postaci 2,3 szczupaczkow ktore beda eliminowaly chore osobniki. Nalezaloby raczej powiedziec czego unikac: przede wszystkim sumika karlowatego, ktory moze calkowicie zniszczyc ekosystem! Narybek najlepiej pozyskac dogadujac sie z lokalnymi wlascicielami stawow rybnych

8.09.2011r. Nysa Kłodzka poniżej zapory Kozielno (wiem, ze to już opolskie ale członkowie Koła Kamieniec moga tam łowić) Woda nieco wyższa od stanu normalnego, mętna. 1,5 godziny spinningowania bez efektów. Dwa odprowadzenia błystki z nieudanym atakiem tuż pod nogami. Pogoda parszywa, inni też nie chwalili się sukcesami. Co tu robić, gdzie tu łapać to ja już nie wiem ...

Dzieki Fajnie ze jest grupa ludzi ktora chce sie podzielic informacjami znad wody. Jestem nowym uzytkownikiem ale zagladam tu od niedawna codziennie i na pewno bede zdawal relacje z moich pobytow nad woda Pozdrawiam

johny to nie o zakazy chodzi ale przede wszystkim o kulture. ja tez plywam na kajaku po Nysie ale jak widze wedkarzy to plyne pod drugim brzegiem delikatnie wioslujac a jezeli to mozliwe to plyne z pradem, tak jakby taka wieksza kloda przeplywala

Panowie, napiszcie jeszcze co to byla za zasiadka? Biala ryba czy drapieznik ? Pozdrawiam

Od strony Dzbanowa. Kilka stanowisk bylo zajetych ale na noc zostaly tylko 2-3 ekipy.

Nocka z piatku na sobote na Dzbanowskim 5 wedek na trupka i zywca i kompletne zero. Jedyna ryba wypadu to malutki leszczyk na pinke. Jakis spinningista wyciagnal sandacza 75cm wiec co nieco gryzlo