Dzisiaj pierwszy raz w życiu na Inie, nie miałem pojęcia dokąd jadę i skończyłem Poczerninie. Na 4 osoby tylko ja się postarałem, jedna wyciągnięta 67-70cm, jedna spadła i jedno branie.
Skopałem bo nie zabrałem pudełka sdr'ów i nie mogłem sięgnąć nigdzie dna, tak by się pewnie coś jeszcze wymęczyło
później wrzucę zdjęcie
2 butelki wody 2l. Mrozisz na -25*C,po łowieniu jedną wywalasz. W lodówce turystycznej latem w pełnym słońcu lód trzyma spokojnie 12 godzin, w torbie też powinno działać. W jakieś kostki lodu nie ma sensu się bawić bo za szybko topnieją.
Odpusć sobie wtedy przypon koniczny.
Do krótkiej nimfy walnij sobie 1-1,5m żyłki fluo grubszej od przyponu najlepiej 0,22-0,25 i wtedy dowiązujesz zwykłą żyłkę na przypon, do mokrej, streamera i długiej nimfy od razu żyłka do łącznika.
Do nimfy najlepszy będzie jakiś jaskrawy sznur i łącznik pod kolor.
Raczej będzie ciężko - zasiedziały tęczak to chyba najtrudniejsza ryba do złowienia ale możesz próbować przy kopniętej wodzie, tylko jest jeden problem tęczaki często zmieniają miejsca.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.