Betony ciągle pod lodem, radzę bardzo uważać i broń Bóg nie włazić na rzekę. Poniżej mostu na lechickiej jest już wolna woda, ostatnio jadąc z pstrągowania na Wełnie widziałem, ze lody puściły i można już połowić. Tylko zalecam jeździć we dwójkę, bo te nawisy lodowe pozapadane do rzeki to nie przesadzając śmiertelne "zjeżdżalnie" wprost do koryta rzeki... Po tym nie da się wspiąć spowrotem. A woda ma temp ok. 0