ryba
Użytkownik-
Liczba zawartości
22 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
Opole
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
ryba's Achievements
0
Reputacja
-
Mam dwa wolne miejsca do Norwegii na Hitrę Część wyspy -Dolmoya. Jedziemy od 20 września na 7 do 9 dni pobytu na miejscu. jesli są chętni to proszę o kontakt 510468384
-
To milo slyszec .Oczywiscie ze Federacja jest j bedzie tylko dla wedkarzy.Aby bardziej pokazac wedkarzom w jaki sposob chcemy dzialac ,proponuje odwiedzic strone internetowa,www.pfwm.pl Jest tam juz umieszczony statut federacji oraz deklaracja wstapienia do niej.Niedlugo ukaza sie artykuly w prasie wedkarskiej opisujace jak powstalo PFWM oraz jak dziala .Wedkarski Swiat .czy Wedkarstwo Moje Hobby zglosilo chec na publikacje .W Morskim Lowcy jadynym Polskim czasopismie ktore jest dla wedkarzy morskich mozna bedzie rowniez sledzic artykuly o PFWM.Zachecam wszystkich do wyrazania opini o tym temacie.Pamietajcie ,jesli wedkarze morscy (i nie tylko) beda mowic jednym glosem to na pewno mozemy mowic o sukcesie.PZW na ta chwile starlo sie cos robic ale co z tego wychodzi?Zobaczcie sami.Organizacja MISTRZOSTW EUROPY na Baltyku w 2012 roku dla 35 wedkarzy!!!!! Czy to nie jest kuriozum???!!! Czy nie mozna bylo poczekac i zorganizowac takich mistrzostw dla 150 wedkarzy???.Policzcie wydatki jakie zostaly poniesione na tego typu impreze.A pieniadze te sa z naszych skladek czlonkowskich.Chcemy przerwac Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.Dlatego od samego poczatku Polska Federacja Wedkarstwa Morskiego jest organizacja wedkarska NONPROFIT.Nie chcemy aby ktokolwiek pomyslal ze chcemy sie pienic czy toczyc z kimkolwiek jakakolwiek nipotrzebna rywalizacje czy klotnie.Chcemy stworzyc cos dla wedkarzy aby wiedzieli ze placac skladke czlonkowska maja z tego pozytek.Moge dzisiaj powiedziec ze mimo ze tak ktotko dzialamy to juz nasi wedkarze korzystaja z ulg .Dlatego tak bardzo wazne sa wasze uwagi i opinie Pozdrawiam wszystkich
-
Szanowne Kolezanki i Koledzy. Dyskusja na temat wedkarstwa morskiego w naszym kraju toczy sie od wielu lat,niestety zawsze konczyla sie jedynie na planach,a wiadomo ze pod tym wzgledem wciaz pozostaje duzo do zrobienia.Brakowalo konsolidacji wedkarzy zainteresowanych polowami na morzu,ktorej utworzenie przysporzyloby wszystkim wiele korzysci.Po niezliczonych probach stworzenia podobnych inicjatyw,pokonaniu wielu,roznego rodzaju przeszkod oraz zapoznaniem sie z opiniami zainteresowanych tym ludzi w dniu 16 lutego 2013 roku zawiazal sie komitet zalozycielski Polskiej Federacji Wedkarstwa Morskiego.Dokumenty rejestracyjne trafily do KRS-u a zarzad wzial sie do mozolnej,lecz owocnej pracy,ktora juz zaczela przynosic pozytywne efekty. Celem organizacji jest stworzenie bazy informacyjnej dla wszystkich wedkarzy zwiazanych z polowami morskimi.Polska Federacja Wedkarstwa Morskiego ma przynosic wymierne korzysci wszystkim zainteresowanym,natomiast jej skladki czlonkowskie maja byc zagospodarowane zgodnie z zatwierdzonym statutem,w ktorego opracowanie wlozono wiele wysilku. Polska jest krajem przyjaznym dla wedkarzy.Mozemy odnalezc kluby zrzeszajace ludzi lowiacych w roznych kategoriach,takich jak spining,tyczka ,polowy karpiowe,czy tez na sztuczna muche-wymieniac mozna by bez konca.Brakowalo jedynie zorganizowanego wedkarstwa morskiego,co sprawilo ze jego przedstawiciele niejednokrotnie czuli sie jak niechciane dziecko.W koncu jednak sytuacja ulegla radykalnej zmianie. Dzis ,karzdy kto utozsamia sie z morzem ,bedzie w stanie zakupic sprzet wedkarski po nizszej cenie,w sklepach, ktore juz podjely wspolprace z Polska Federacja Wedkarstwa Morskiegoi i sa jej czlonkami.Nie bedzie rowniez problemow z uzyskaniem znizek na zakup biletow promowych w celu udania sie do Skandynawi czy innych krajow Europy .Wedkarze moga rowniez korzystac z tanszych oplat za pobyt w stanicach wedkarskich w Polsce nad naszym Baltykiem oraz wielu bazach wedkarskich w Norwegi i innych krajach Skandynawi.Federacja chce w pelni wykorzystac posiadana sile, dazac do tego by jakosc uslug oferowanych przez Polskich i zagranicznych armatorow ulegla polepszeniu, a nasi rodacy-wedkarze bezpiecznie i z przyjemnoscia wyplywali na morze. Inicjatywa ta z pewnoscia zyska sobie wielu sympatykow.Czlonkostwo w Federacji bedzie dla polskich kutrow wedkarskich zaszczytem oraz potwierdzeniem ich bezpieczenstwa i dobrej jakosci uslug.Wspolpraca z Federacja powinni byc zainteresowani wszyscy, ktorym nie jest obojetny los polskiego wedkarza,chcacego bez przeszkod korzystac z tak pieknego daru natury jakim sa morza i oceany.Portale spolecznosciowe o tematyce wedkarskiej,prasa z tym zwiazana,biura turystyczne, a wreszcie sami wedkarze tworza w naszym kraju potezna sile,ktora warta jest wziecia udzialu w takim przedsiewzieciu. Zainteresowanie wedkarzy ta inicjatywa przeroslo oczekiwania jej zalozycieli,informacje na temat postepu prac w budowaniu Polskiej Federacji Wedkarstwa Morskiego beda ukazywac sie na lamach prasy wedkarskiej.Organizacja planuje zorganizowanie juz zawodow wedkarskich na Baltyku, a w przyszlym roku za granica ,np w Norwegi.Bedziemy was na biezaco informowac.Prezes Zarzadu Federacji serdecznie dziekuje wszystkim ,ktorzy wniesli swoj wklad w jej powstanie oraz zacheca do wstapienia w jej szeregi W niedlugim czasie uruchomiona zostanie strona internetowa organizacji pod adresem www,pfwm.pl na ktorej beda znajdowaly sie wszystkie informacje oraz dokumenty ,tzn statut ,deklaracja przystapienia oraz wiele innych waznych dla wszystkich dokumentow dotyczacych rozwoju Federacji oraz spraw organizacyjnych.Dzwoncie do nas i piszcie swoje uwagi na tym portalu aby nasza praca nie poszla na marne.Wszyskie uwagi sa dla nas cenne Tel do Prezesa Zarzadu PFWM 510468384
-
Widzisz ,Lapanie ryb z brzegu w Norwegi jest oczywiscie mozliwe .ALE.! Nie rob sobie wielkich nadziei ze zlapiesz jakies duze ryby .Zdazylo sie mojemu koledze ktory o oczekiwaniu na przeprawe promowa na malym fiordzie wlasnie w tamtym rejonie,zlapal zebacza ok 4 kg.Mozesz lapac sledzie oraz makrele jesli gdzies w poblizu znajdziesz jakis pomost lub troche dalej wychodzacy w wode skrawek ladu.Sproboj lapac metotda typowego lekkiego spiningu ,na male 60 gr pilkerki .Kupisz je w karzdym sklepie sporzywczym .Koszt 3 st to 99 krn.Na pewno masz szanse na zlapanie ryby i nie jest to wykluczone.Natomiast jestes niestety ograniczony terenem polowow.Jesli jestes pewny ze dno w tym obszarze jest plaskie i nie ma tam skal to sproboj lapac metoda gruntowa plastugi albo turboty,na kawaleczki ryby . W rejony przybrzezne bardzo czesto podchodza rdzawce i mniejsze czarniaki za malymi rybkami.Proboj -nic nie stracisz a zyskasz na pewno duzo nowego doswiadczenia Pamietaj ze MORZE jest nieprzewidywalne.Odwiedz nasza strone internetowa -www.wedkarzopolski.pl tam sa moje artykoly na temat Norwegi .Pozdrawiam serdecznie
-
Jestem pelen nadziei ze taka -NZWA-WIREFREE, zostanie zapamietana przez wszystkich kolegow .Dziwie sie ze takiemu osobnikowi biora jakiekolwiek ryby?! Jesli wogole wie co to znaczy wedka.Bo jestem gleboko przekonany ze na pewno nie wie co to znaczy kultura.Brak taktu ,arogancja i pospolite chamstwo w takim wlasnie wydaniu kogos kto kryje sie pod tym pseudonimem ;wirefree; powinno byc tepione przez osoby ktore nadzoruja ten portal ,a autorzy takich tekstow natychmiast usowani ze spolecznosci.Kolego babylonx,troche trudno jest odpowiedziec na twoje pytanie ale odpowiem ci na druga jego czesc.Powinienes bardzo ostroznie podejsc do tego wyjazdu .Mowisz cos o pontonach i lodziach wioslowych.Nie znam tego jeziora ale mam bardzo duze doswiadczenie na morzu i w sprzecie plywajacym.Sprawdz najperw czy te lodzie ktorymi dysponuje wlasciciel domku sa na tyle bezpieczne aby udac sie na ryby dalej od brzegu niz 200 m.Ja sam organizuje moje prywatne wyjazdy do Norwegi juz od 18 lat i spotkalem sie z setkami roznych przapadkow.Badz z tym ostrozny.W sprawie ryb jakie sa w tym jeziorze niestety nie moge ci ponoc gdyz nie znam go wcale .Jesli potrzebowalbys pomocy na temat morza w Norwegi oraz rejonu Hitra Bergen Vega Soroya Lofoty czy Nordkapp ,To pytaj .Odpowiem na karzde pytanie jesli tylko moja wiedza na ten temat bedzie odpowiednia .Pozdrawiam
-
Drodzy koledzy.Jako ze mieszkalem prawie dwadziescia lat w Niemczech i to bardzo blisko holandi ,chcialem sie podzielic z wami moim doswiadczeniem i wiadomosciami na temat polowu ryb na terenie Holandi.Bardzo dlugo mialem wlasny jact motorowy na pieknym jezioze o nazwie Redalaksei w miejscowosci Latum w Holandi.Polow ryb na terenie holandi moze odbywac sie tylko na podstawie wykupienia karty wedkarskiej dostepnej dla kazdego na poczcie lub w sklepach wedkarskich posidajacych licencje do jej ZAMAWIANIA.Prosze nie mylic z wystawianiem .Tak bylo do 2006 roku,potem przepisy ulegly zmianie i karte wystawia Centralny urzad w Amsterdamie.Po otrzymaniu tej karty(wyglada jak do bankomatu) nalezy sie zorientowac czy na akwen na ktorym chcemy lapac ryby musimy wykupic osobne pozwolenie ,albo w sklepie wedkarskim albo w kole ktore jest opiekunem tego akwenu.W Holandi mozna lapac na dwie wedki.Nie wolno na calym terenie Holandi lapac na zywca!!!!! Tylko na martwa rybke.Obowiazuje od maja 2006roku calkowity zakaz polowu i ZABIERANIA Wegorza.Z uwagi na to ze w ostatnim dziesiecioleciu jego poglowie zmalalo prawie 5-krotnie.Na bardzo wielu jeziorach rownierz ten zakaz dotxczy szczupaka.Trzeba dokladnie sie poinformowac jakie przepisy obowiazuja na danym terenie bo kontrole strazy wodnej i Policji sa bardzo czeste a kary wysokie i egzekwowane konsekwentnie.Przepisy lapania na dwie wedki sa rowniez specyficzne -Jesli posiadacie ze soba wiecej wedek to z pokrowca moga byc WYCIAGNIETE tylko dwie!!!. Jesli kontrola stwierdzi ze lapiecie na dwie wedki a obok lezy jeszcze jedna -Nawet jesli nie jest zlozona i przygotowana do lapania to bedzie to potraktowane jak lapanie na niedozwolona ilosc!!!.Kara wynosi ok 150 do 300 eur.Kazdy wedkarz musi miec obowiazkowo ze soba podbierak.Bardzo rygorystyczne sa rownirz przepisy dotyczace rozbijania namiotow oraz biwakowania.Dozwolone jest to tylko na oznaczonych polach namiotowych.Poza tym rejonem nie wolno tego robic (chyba ze na wlasne ryzyko) ale odradzam.Ja osobiscie dzieki bogu nie doswiadczylem na sobie tych konsekwencji ale znam wiele osob ktore to zbagatelizowaly.Holandia jest bardzo tolerancyjna ale kiedy idzie o przyrode to nawet troche konserwatywna.Moze nawet czasami za bardzo.Jest tam wiele pieknych jezior i rzek a w nich wiele ryb .Lapalem piekne leszcze plocie okonie sandacze itd.Lecz niestety tak jak na calym swiecie tak i tam sa niemcy rosjanie polacy rumunie i wiele innej narodowosci.I nie wszyscy potrafia uszanowac to co jest dla nas tak drogie.Przyroda.Mimo tych obostrzen zycze wam poznania pieknej Holandi tylko z tej dobrej strony ,wspanialych ryb oraz wspanialych wrazen wedkarskich.Polecam wszystkim.oraz pozdrawiam serdecznie.Ryba
-
witam Cie kolego Bless.Jesli moja porada cos ci pomoze to juz odnieslismy sukces.Pierwsze pytanie ,to w jakim okresie jedziesz i gdzie oraz na jakie ryby nastawiasz sie najbardziej?Ten lekki spining jest niestety za lekki.bo przy braniu czarniaka ktory wazy ponad 6 kg moze tak byc ze nie wytrzyma i peknie.Ten sredni kij powinien byc na poczatek dla ciebie ok.natomias na temat tego trzeciego nie moge nic powiedziec bo wedki o wyrzucie pow 30 lbs maja tyle samo wad co zalet.Natomiast do tej sredniej wedki potrzebujesz na pewno multiplikator z plecionka 0,20 ca.18kg.Lekki spining wymaga w miare dobrego kolowrotka spiningowego z pleconka ca 0,18 ca 16kg.A jesli chodzi o ciezki zestaw musisz miec dobry muliplikator z plecionka ca. 0,28 do 0,30 ca 28 kg.Ja lapie na morzu od ponad 18 lat.Nie rob bledu ze sprzetem kupujac drogie gadzety z nazwa ,ale tez nie kupuj dziadostwa za pare groszy bo ten sprzet zweryfikuja ryby przy pierwszej okazji.Na lekki spining potrzebujesz ok 150mb plecionki.Na srednia wedke ze srednim muliplikatorem musisz miec ok 300 mb a na ciezki kij musisz miec nawiniete min 400 mb .Nie ma nic gorszego jak urwana linka z powodu ze jest plaska czy nasiaka woda.jak to ze naraz przestal dzialac hamulec kolowrotka bo dostalo sie do wnetrza troche slonej wody.itd .Wybieraj sprzet rozwaznie i bez emocji .postaraj sie zasiegnac porady starszych lub bardziej doswiadczonych kolegow ktorzy juz byli w norwegi i tam lapali ryby.nie kupuj ton pilkerow i kupe niepotrzebnego sprzetu .Bardzo wazne jest w jakim okresie jedziesz bo w roznych okresach sa aktywne rozne ryby lub wplywaja makrele czy sledzie ,a za nimi duze drapiezniki.Nie zapomnij o kombinezonie ratunkowym .Nie kosztuje majatku a czesto ratuje zdrowie i zycie .koszt takiego kombinezonu to 70 do 90 eur.A za super markowy od 150 do 500 eur .Jesli chcesz zlapac naprawde duza rybe to staraj sie czesto lapac na kawalek lub cala rybke z gruntu na glebokosciach przekraczajacych 200 m.Najlepszy do tego jest caly sledz uzbrojony w dwa chaki lub dwie kotwice,lum makrela .Jesli ne dysponujesz takimi rybkami to zlap malego czarniaka.To rowniez jest bardzo dobra przyneta.Jesli bedziesz na wodach ktore maja glebokosci ca.20 do 30 m to wazne jest abys mial przy sobie pare riperow i twisterow ca 15 do 18 cm oraz glowki dzigowe od 50 do 100 gr. na hakach 8-0 i 10-0.Na to morze zlapac zarowno dorsza ,czarniaka oraz przy dozie szczescia halibuta. Pewnikiem tych porad konca nie ma ale wez sobie to do serca a napewno nie zrobisz bledu .Zycze ci zlamania kija i wielu emocji z glosnym biciem serca po urwanej duzej rybie.Norwegia jest piekna i zasobna w ryby ale aby ja odkryc potrzeba wielu lat i tegi zycze z calego serca .jesli bedziesz mial jakes pytania to pisz po to mamy forum i chetnie ci pomoge Pozdrawiam serdecznie Ryba
-
Witam cie Bartku.Przeczytalem twoj opis jednym tchem .I powiem ci ze jak do tej pory,oprocz paru innych osob jestes naprawde kompetentnym partnerem do rozmowy i pomocy w tym temacie .Wiekszosc tylko prawi moraly i wszystko wie a jak masz pytanie to ogon pod siebie i czesc.Jesli tak jak opisujesz i tak lowisz ryby ze swoimi klientami to moge im tylko pozazdroscic.Widzisz ja bylem juz w wielu miejscach na swiecie i lapalem ryby.I tylko raz mialem przyjemnosc tak lapac jak to opisales.Wszystkie inne przypadki to byla zenada i cwaniactwo ze strony armatora czy szypra na jednostce.Wszyscy sadzili ze przyjechali durni turysci i teraz trzeba ich walnac w rogi.To jest przykre.Jestem swiadom ze wedkarstwo morskie kosztuje a tylko wtedy gdy klient ma tak jak to opisales.Jesli mozesz to podaj mi jakis namiar na siebie np tel a bardzo chetnie sie skontaktuje z toba w sprawie ryb i wyjazdu do Chorwacji.Pozdrawiam serdecnie Ciebie i Wszystkich Prawdziwych Wedkarzy.Ryba
-
interesuja mnie rzeki .gdzie moge lapac na muche ,gdzie starac sie ozezwolenia jakie sa oplaty oraz wszystkie inne informacje .Czekam na info Dzieki Ryba
-
To zalerzy czy chcesz wedkowac na morzu czy ladzie w rzekach lub jeziorach .Na morzu nie potrzebujesz zezwolenia oprocz polowow rybackich zerobkowych.Zezwolen jako takich na wyplywy indywidualne nie wydaje rzadna instytucja .Natomiast zezwolenia na polowy rzeczne sa wydawane (tzn.sprzedawane) oraz czesto kontrolowane przez straznikow ochrony wod.Licencje na polow ryb lososiwych na poszczegolnych rzekach morzesz otrzymac w siedzibie -"KOMUNY" odpowiednik naszego urzedu powiatowego.W nim jest jednostka do wydawania takich zezwolen .Mozna rownierz nabyc zezwolenia na rzeki na stacjach benzynowych czy nawet sklepach spozywczych ale to zalerzy od rejonu oraz charakteru rzeki oraz gdzie ona sie znajduje.W przypadkach jesli na poszczegolne odcinki rzeki sa wydane wszystkie pozwolenia ,bedziesz musial poczekac az sie zwolni miejsce.Norwedzy rygorystycznie podchodza do swoich rzek natomiast lagodniej do morza.Zachecam do skrupulatnego stosowania iprzestrzegania regulaminu w Norwegi na rzekach.Jesli chcesz lapac ryby w jeziorach to musisz sprawdzic do kogo ten akwen nalerzy oraz czy wymagane jest indywidualne pozwolenie.Wcentrach turystycznych mozna nabyc mapy z akwenami oraz kto jest wlascicielem .Koszt zezwolen nie jest drogi ,wacha sie w granicach 10 eur na tydzien do ok 30eur.Zycze milych polowow .Ryba
-
To nie jest malo.Cala ta cena bierze sie wlasnie z tego ze wynajmowany jest szyper z lodzia i paliwem.jesli sie rozchodzi o znajomosc lowisk to jest w tym troche racji ale nie tak do samego konca. Mam naprawde dobre urzadzenia nawigacyjne i echosondy.Dlatego zalezy mi na mozliwosci zakwaterowania i cumowania lodzi.Stary ja za 1500 euro latam do kanady na 10 dni.i to kompletnie ze wszystkim.Chorwaci sie wycwanili i dlatego jest ta zabawa coraz to drozsza.Wyjazd do Norwegi w maju na 15 dni kosztuje nas po ok 750 eur na osobe.Mamy w tym okresie naprawde fajne ryby.Wiadomo ze Chorwacja to inne ryby a Norwegia tez inne, natomiast jesli wiesz gdzie moglibysmy wynajac kwatere za jakies przyzwoite pieniadze to daj znac .Dzieki pozdrawiam.
-
A czy moglbys mi podac przynajmniej cene za taki wyjazd na tydzien dla 2 osob? i co w to wchodzi?Ja mam wszystkie uprawnienia morskie do prowadzenia duzych jednostek i generalnie nie potrzebuje skipera .Ile razy wyplywacie na morze dziennie ? Czy to jest tylko jeden wyplyw na dzien na 3 lub 4 godziny?Wiesz my jezdzimy strikte na ryby a nie po to by ktos wywiozl mnie na morze i wozil za 100 euro za 4 godziny .Bo to juz mam za soba.Tak jest wszedzie ,od Teneryfy po caly basen morza srodziemnego.My chcemy byc nizalezni od nikogo ,jesli to jest mozliwe.Podaj mi jakas cene jesli mozesz.Dzieki
-
Witam .Od dawna jestem zainteresowany wyjazdem wedkarskim do Chorwacji ale ciagle nie moge znalezc kogos naprawde kompetentnego w tym zakresie.W wedkarstwie morskim mam dosyc duzo doswiadczenia ale o wedkowaniu w Chorwacji niestety jeszcze za malo.Jest nas 11 wedkarzy zapalencow naprawde "praktykujacych" na morzu.i byloby fajnie gdyby ktos mogl mi udzielic kiku porad.Gdzie znalezc kwatery z mozliwoscia zamrozenia jakiejs drobnej ilosci zlapanych ryb ,jakie sa koszty wynajecia takiego domku ,gdzie nalerzy wykupic licencje i czy wogole ja potrzeba na morzu?,jakie sa najlepsze okresy polowow,na jakich glebokosciach sie lapie itp..... Ja posiadam kilka wlasnych porzadnych lodzi przygotowanych do polowow morskich -na 4 i 6 osob.Dlatego ten problem odpada Ale jesli wynajecie lodzi na miejscu byloby na tyle interesujace aby nie ciagnac wlasnej to czemu nie.Temat jest dosyc fajny bo chetnych bedzie duzo. Irek jesli tam juz byles na rybach to bede ci wdzieczny za info.Ja organizuje wyprawy wedkarskie dla naszej grupy szczegolnie do Norwegi ale to bardzo ciekawy temat.Pozdrawiam serdecznie Ryba
-
No to zacznijmy z innej beczki.Wedkuje juz 40 lat i to w wielu miejscach na swiecie .Posiadam aktualna karte wedkarska -Polska -Holenderska- Niemiecka(mieszkalem tam prawie 18 lat)-Kanadyjska I Amerykanska.I szlag mnie nagly trafia ze wszedzie indziej jest normalnie i prosto a u nas Busz -Dzungla i chroniczne oszustwo Nas Wedkarzy!!!!!!!!!!!!!!!!! To Z naszych pieniedzy ten chory zwiazek stwardnialych starcow bez muzgu produkuje tony nikomu niepotrzebnych dokumentow.KARTA WEDKARSKA-LEGITYMACJA CZLONKOWSKA-ZEZWOLENIE na AMATORSKI POLOW RYB WEDKA (tak to brzmi)oraz REJESTR POLOWOW WEDKARSKICH: CHRONMY LASY!!!!! Trzeba krzyczec tym igiotom!! Po co nam to wszystko ? Przez cale wieki mielismy TYLKO -KARTE WEDKARSKA gdzie wklejalo sie znaczki i bylo Ok! A teraz ?Brak mi slow .Jak widze tych kowbojow ktorzy sie mienia Straza Rybacka (nie wszystkich oczywiscie )to smiech napawa.Na rybach Jak zapomnisz dlugopisu to cie Najjasniejszy Sad tego chorego kraju skarze na trwale odebranie karty wedkarskiej i opisza cie na ostatniej stronie Wiadomosci Wedkarskich.Wstyd !!! Ludzie starsi juz nie moga sie polapac co nalezy zrobic najpierw !? Czy wpisac zlapana rybe do rejestru w nocy po ciemku czy nad ranem .Dzungla przepisow przeciwstawnych sobie ,jedno wyklucza drugie .Karzdy pisze w tych rejestrach bzdury albo nic i Wszyscy udaja ze jest cacy.Jak dlugo istnieja te idiotyczne rejestry tak nigdy ja osobiscie nie oddalem starego bo nikt u mnie w kole wedkarskim sie o to nie spytal.Wiec po co ta cala mistyfikacja ??? Po co te koszty?? .Czy nie byloby lepiej bardziej zmodyfikowac system kontroli i kar a reszte pieniedzy przeznaczyc na zarybienie naszych i tak juz wyjalowionych wod???Opolska Turawa -Umiera od zakwitu glonow ,kiedys tu pzyjezdzala prawie cala Polska na ryby i rodzinne urlopy .A dzis ??!! Skandal. Od dawna mozna bylo uratowac Turawe i jest udowodnione naukowo przez specjalistow biologow .Tak jest w calej Polsce .Gdybysmy odlosili strajk i nikt z nas w calej Polsce NIE ZAPLACILBY skladek czlonkowskich na nastepny rok to na pewno niektorym PANOM braklo by pieniedzy na premie i wyplatki !!!W innych panstwach europy jest trudniej zdobyc karte wedkarska ale potem przepisy sa jasne i klarowne.Nastepny przyklad to nasz Baltyk.-Nastepny przyklad to Pozyskanie zywca Podrywka -itd itp.... Mozna tluc te tematy w niskonczonosc .Pozdrawiam wszystkich PRAWDZIWYCH WEDKARZY i zycze im duzo wytrwalosci i cierpliwosci na rybach w Polsce. Bo ja na to wszysko moge tylko tak zareagowac jak te ikonki na dole.
-
Dzieki echosonda za ten w koncu konkretny post w mojej obronie.Kolego Darboch.Fajnie sie wkleja Jak ty to mowisz fotki ,Ale zeby to zrobic to trzeba ,miec skaner i na tym sie znac .A ja nie jestem chlopak internetowy.Bardziej mi wychodzi wedkowanie jak meilowanie.Darboch nie bierz tego osobiscie co teraz powiedzialem ale ja naprawde nie mam czasu godzinami szukac po internecie jak te zdjecia tutaj wstawic .Ja ostatnio probowalem i niestety nie wiem jak to zrobic.Ale jesli chcesz to naprawde wysle ci zdjecia z naszych wypraw.Mam ich kilka tysiecy z calego swiata.Moge ci wyslac filmy i co tylko chcesz .Ale podaj mi jakis inny kontakt do siebie.Pozdrawiam was serdecznie .Ryba