Ja wciskałem prasą hydrauliczną o nacisku 350t, wchodziło jak w masło - problem jest z wyjęciem nawet z zastosowaniem smaru, aluminium sie obciska na kulce jeżeli wcisnie się ją głębień niż promień kulki a trzeba to zrobić by potem zplanować powierzchnie do uzyskania prostopadłości i odpowieniej głębokości wgniotu
Bodek_w w jaki sposób odwzorowałeś kształt kulek ? Tzn jak je wciskałeś żeby była możliwość ich wyjęcia - prasą wciskałem ale był problem z wyjęciem...
Byłem, zimno wietrznie - brak ryb... tylko że dzis Cybine atakowałem - ale dziadki mnie już oprzedzili i na wylocie z malty do Cybiniy siedzi ich 5 i ładują do siatek mase okoni które stoją przy wylocie.... żal patrzeć
Czy na warcie między mostami lub cybinie jest szansa na klenia jazia o tej porze?? Jakieś doświadczenia - bo mam zamiar się wybrać w tym tygodniu..
Pozdrawiam
Na moje to:
R- czyli hamulec tylni (RD)
B/C - seria (C-najnowsza)
S- w modelach z przednim hamulcem oznaczała płytsza szpule w modelu 3000
M- bodajże model match czyli z przełożeniem 6,2
DH- podwójna rączka
pozdrawiam
Myśle, że spowodowane jest to tym że tej plecionki już tam prawie nie ma
Mała średnica szpuli powoduje, że na plecionce powstaje ślimak wtedy nie łatwo o takie przypadki, najprawdopodobniej nowa plecionka nawinięta prawidłowo pod rant rozwiąże kłopoty a jak nie to nowy kręcioł...
Nie jestem na tyle głupi żeby pisać że nie zabrałem a je zabrałem i kłamać. Jeżeli chciałbym to bym je zabrał i nic Wam do tego.
oto dowód ze były przetrzymywane w misce
Za chwilę pewnie znajdzie się następny co powie, że ryby męcze bez wody..
Nie wpuszczam ryb do dziury z prostego powodu - płoszą pozostałe ryby a nie będę chodził co rybę wypuszczając ją do dziury 15m dalej - od czego są miski i wiadra z woda?
Poza tym akurat jestem człowiekiem który dba o to by przeżyły i wróciły tam gdzie powinny - a ryb nie lubię jeść. Od 10 lat łowie wyczynowo i już w życiu się trochę drobnicy nałowiłem, gdybym miał to zabierać nie wystarczyłoby mi zamrażarek.
Sobotni wypad na glinianke, kilka okonków na błystke - akurat tą przypodobały, niestety dużo biegania. Za to płocie w chmurce z papki zanętowej brały na "strzał", wszystkie pływają dalej.
Cały weekend na lodzie, niestety zbyt krótko by doszukać się dużych okoni i płoci, ale i te cieszą oko. Dziś około 30 sztuk płotek na mormyche oraz kilka okoni na błystke.
Witam wszystkich. Mam na imię Waldek jestem z wielkopolski okolice Leszna i Poznania są mi znane. Od kilku dobrych lat łowiłem tylko wyczynowo na spławik głównie zawody w okręgu leszczyńskim ale też ogólnopolskie wypady zaliczone. Od roku powoli zmieniam "dyscyplinę" i fascynuje mnie spining. Jak na razie chłonę wiedzę - od tego roku duuuuużo praktyki. Pozdrawiam wszystkich ! Szczególnie tych C&R
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.