witam
jestem nowy i nie chciałbym zaśmiecać forum. mam pytanie dotyczące połowu w Norwegii z brzegu. zacznę od krótkiego opisu:
do Norwegii jadę na 2 tygodnie na przełomie maja i czerwca, jadę do miejscowości Nordrepollen jest to jakieś 200km wgłąb lądu od Bergen, nie daleko Oddy, jest to sam koniec jednego z Fjordów, będę miał domek 10 metrów od wody. jadę tam z typowo turystyczno/trekkingowym nastawieniem ale chciałbym też połowić sobie i w tym celu zakupiłem wędkę 3,1m c.w. 80-180, kołowrotek 6000, plecionka 0,17 i kilka pilkerów, nie zamierzam łowić z łódki. zastanawiam się co mam zabrać jeszcze, na co tam się łowi, jakie przynęty, jestem kompletnym amatorem, pochodzę z nad Buga i wiem jak jest zbudowana wędka, łowiłem na spławik, spinning, żywca, i nic po za tym. nie wiem nawet czy mam pomiędzy pilker a plecionkę zaczepić przypon. wbrew pozorom jeśli ktoś myśli, że w google jest wszystko to jest w błędzie, szukam info od miesiąca i są jakieś skrawki. jak by ktoś się pytał o koszty to: jadę na 2 auta w 9 osób aż do Dani i dalej promem do Norwegii, koszt na osobę w obie strony promu to 159pln koszt paliwa na osobę to jakieś 650pln przypominam,że jadę zwiedzać, domek to 31pln od osoby z pościelą i sprzątanie. proszę o pomoc ewentualnie linki z ciekawymi opisami tego typu wędkarstwa.
mam nadzieję, ze nie zaśmiecam tematu.
pozdrawiam