Ja wiążę stopery z nici.Kupuję w sklepie gotowe stopery na rurce rozplątuję je a następnie ten sznureczek,który jest skręcony z trzech nitek rozkręcam i stoperek wiążę z jednej nitki.Wychodzi stoperek wielkości główki od szpilki.Stoperki wiążę na rurce z wkładu do długopisu.Wiążę tak samo jak węzeł na haczyku przy pomocy igły.Zamiast igły stosuję podwójnie złożoną nitkę. Oczko z nitki zastępuje ucho igły.Żeby stoper nie przelatywał przez oczko krętlika to oczko to ściskam szczypcami.Taki stoperek swobodnie przelatuje przez przelotki odległościówki.Zostawiam ok.2,5cm końce,które przypalam zapalniczką tworzą się wtedy na końcach takie małe kuleczki za,które można złapać jak się chce dociągnąć poluzowany stoper.Takie stoperki stosuję od wielu lat i nigdy mnie nie zawiodły.Koralików nie stosuję bo nie znalazłem jeszcze takie,które zatrzymywałyby się na tym stoperku.