buszmen

Dziś rano przygruntowy przymrozek , potem +5 i słońce 2 pod wymiar , ale tylko jeden chciał focię rzeka powylewała na łąki , wody o 1,5m więcej jak zazwyczaj.

Ja wczoraj na kajaku , ale bez efektów , pogoda pod psem , śnieg z deszczem dziś za to mocno wieje , więc nie poszedłem na kajak , z brzegu nie ma sensu , duży stan wody- aby dojść do rzeki to trzeba zakładać wodery +7 - kiedy będzie zima Wesołych Świąt!

Koniec roku zbliża się nieubłaganie , ale nie poddaję się dziś mimo przelotnego deszczu spędziłem 5h na kajaku ale tylko jedna 49 się trafiła , co też cieszy

U mnie Mikołaj w tym roku był szczodry a to dlatego że byłem grzeczny ja już mam wolne do 2go , więc zaraz wyskakuję z kajakiem na rzekę

Dziś w scenerii zimowej 2 szczupaki z tajnej zatoczki

Ja na lodzie mam dwie pary skarpet jedne cienkie a drugie grube i obie pary są z wełny - najlepiej kupować na rynku od Rosjan , no i odpowiednio za duże buty/śniegowce , ja mam stopę 42 a buty 45. Co do rękawiczek - używam 3 pary jedne cienkie wojskowe chyba z bawełny?(galowe) pięcio-palczatki z obciętymi 3 palcami od strony kciuka , jak jest zimniej to palczatki polarowe , a jak mocno zmarznę w ręce , to zakładam takie jak na foci , nie koniecznie jaxona chociaż akurat je mam i nie narzekam . Najcieplejsze jednak są rękawice z jednym palcem(kciuk) ale ja łowię bez kołowrotka , więc takie tylko do zagrzania rąk czy w czasie wędrówki na inne łowisko . Najlepiej też mieć zawsze parę w zapasie , jak by zamokły czy co

U mnie sobota/niedziela po 2 sztuki - jeden nerwus spętany gumką do foci

Jako że mieszkam przy rzece i szkoda mi było pięknej słonecznej pogody więc po obiedzie znów się wybrałem , miałem jednego szczupaka na wędce na oko wymiarowy ,ale niepotrzebnie go zaciąłem i się spiął na rzece jakoś nigdy nie zacinam i jakoś nie spadają Pozwoliłem sobie pstryknąć focię moich najłowniejszych gum na szczupaka - łowię przeważnie na relaxy , jakoś mi się sprawdzają - gumy 8cm są ''uniwersalne'' na szczupaka/okonia , pod szczupłego łowię także 10cm , kolory w kolejności najlepiej się sprawdzające , jak jest słonecznie i czysta woda to sprawdza się też fiolet. Główki przeważnie 6g czasem 8 , 10ki tylko na jeziorze.

Dziś z brzegu(łapki bolą od wiosłowania 2 szczupaczki 47i50cm ten ciut większy wyskoczył z pod brzegu jak torpeda aż mnie wystraszył

U mnie dziś z kajaka 49,57i 65cm +3 spinki pod wymiar - oczywiście C&R

Jeśli niebiesko-czerwony to tak brat ma czarno czerwony ale nie pamiętam nazwy ale też Seafox , ogólnie są wygodne ,ale nie ma to jak normalne ciuchy + kamizelka

Pod kombinezon zawsze się coś ubiera nie wierz w to co piszą na necie że tylko wystarczy bielizna termo-aktywna , więc jak jest trochę luźny to nie szkodzi , większa wyporność też się przydaje , bo po wpadnięciu pod lód trochę wody i tak się wleje przez zamki ja mam 169/78 a kombinezon miałem M chociaż S byłby pewnie bardziej dopasowany używałem 3 sezony , złudne poczucie bezpieczeństwa , na szczęście nie miałem okazji przekonać się czy ''pływa'' Teraz jednak wybieram wygodę , a więc ''normalne ciuchy'' na lód do 10cm zakładam jednak kamizelkę z kajaka co jest o wiele wygodniejsze i ma większą wyporność jak kombinezon! Podstawa na lodzie to być z kimś , chociaż często wędkuję sam , ale tylko na znanych mi łowiskach.

A na lodzie nie łowisz?! ja może bardziej uwielbiam jak latem

No to trzeba do torby wrzucić metrówkę dziś taki na kukurydzę z gruntu - przydał by się jeszcze aparat a nie kalkulator

U mnie dziś też padało , wczoraj to nawet zmarzłem ale przynajmniej bardziej płotka brała , a dziś leszcz 1 większy i 6 mniejszych ,ale wolę płotkę

Mam barometr w domu i jak jest przynajmniej z 2-3dni takie samo to już lepiej np. od wczoraj wzrosło o 3hpa niby nie dużo ale wczoraj na jeziorze miałem lepsze wyniki jak dziś .

Najważniejsze jest stabilne ciśnienie - jak skacze to i ryba grymasi

Rolka w kabłąku kołowrotka chodzi?

I tu się nie zgodzę z kolegą @Elast93 co do pickera mam 3m /40g pickera Mikado Esencjal Mulltipiker- wędka match którą posiadam ma mniejsze przelotki ten picker jest przeze mnie używany z gruntu ,pod spławik i jako spining po prostu na rybkach przeważnie mam jedną wędkę , nie lubię ciągać dużo gratów , picker jest dla mnie takim universalem . Jednak pod spławik ,a myślę że 3 m to takie minimum wybrał bym telespin , miałem Mikado Purple Rain 300/40g bardzo go chwaliłem , ciekawym kijem był by telespin Mikado Nihonto 3m są wersje 25i 40 g . A jeśli ciut dłuższa wędka to sam się zastanawiam nad Jaxon Silwer Shadows Distance Float 3,30/ 30g lub 40g trzy skład o 117cm długości transportowej , więc ciekawa wędka na jakiś biwak czy też niezawadzająca w bagażniku auta chociaż nie miałem żadnej wędki Jaxona to nie wiem

Konger Arcus Float 4,20/40g waga 350g. używam na rzece tylko do przystawki i czasem na jeziorze z sliderem , ale wolę przepływankę na rzece

Mi te małe przelotki w niczym nie przeszkadzają , łowię z spławikiem z foci który ma 5g i swobodnie wyciąga żyłkę z kołowrotka , nie wiem jaki jest u mnie uciąg? na wiosnę na pewno jest silny nurt , gdy łowię na pickera , to w marcu/kwietniu stosuję ciężarek 40g. a latem jak jest zielsko 10/5g lżej nie łowię , to samo ze spławikami , przeważnie są 4-5g nigdy nie łowię na lżejsze spławiki gdyż u mnie jest sporo uklei , stosuję więc cięższe zestawy i śruciny skupiam razem przy krętliku aby przynęta ,a uwielbiam łowić na ciasto, jak najszybciej dotarła do dna rzeka w zasadzie jest płytka i mocno zarasta , średnia głębokość to 1,5m ale na zakrętach są doły i po 3,5m ja przeważnie łowię koło mego domu w takiej ''rynnie'' między zielskiem tam teraz jest ok.1,9m w tym roku jest duży stan wody , jest chłodniej to i zielska mniej , od kilku lat na przełomie lipca/sierpnia koszą rzekę , bo w płytszych miejscach można ''chodzić po zielsku'' Myślę że lżejszy zestaw też by swobodnie spływał , nie raz mam przeciwny wiatr w stosunku do prądu a kołowrotek kręci się aż miło Na foci moja ulubiona miejscówka i porównanie przelotek w machu i floacie

Wędka MIkado Apsara Clasic 3,9-25g waga to 204g akcja progresywana , przelotki raczej małe , sle łowię z spławikiem ''stałym'' więc w niczym mi to nie przeszkadza .Kołowrotek Dam Quik Shadow .

U mnie totalna dziś lipa 2 krąpie i 1 płotka , tradycyjnie na ciasto , zanęta pszenica z konopiami

Moje koło Grajewo okręg Mazowiecki wcale rzeki nie zarybia podobno kiedyś wpuścili jazia - wędkuję tu 20lat a złapałem tylko 2szt. na obrotówkę 1kg i ponad 2kg. na spławik miałem dwie spinki , też ładne sztuki , ogólnie to on jest ale trudny do złowienia , jest też wielgachny boleń ,ale mało kto go łapie , też nie potrafię go złowić ale ja bardziej spławikowcem jestem , spininguję może z 5lat głównie szczupak i okonek, największy szczupak 3kg. a okoń 30cm taka tam biedna rzeka , ale przynajmniej cisza i spokój

Piękne certy - na rzece Ełk ich nie ma więc zazdraszczam a głęboka ta Twoja miejscówka? U mnie w tym roku wody sporo , gdzieś tak o metr więcej jak w zeszłym roku , jest też chłodniej , więc i rzeka mocno nie zarosła, może w tym roku nie będą kosić zielska? Ale co do rybek to ten sezon jest cieniutki co roku stoi siata na ujściu rzeki z jeziora Ełckiego , a w tym roku podobno(tak gadają) postawili też siatę w dole rzeki , tak więc jest słabo , ryba drobna , powyżej 25cm jeszcze nic nie złowiłem mało też weszło klenia , a klenia w rzece jest najwięcej. Dziś od 8-12 na ciasto , nęciłem pszenicą może z 10płotek z 5krąpi i 1 wzdręga - rybki po złowieniu od razu wypuszczam , nie przetrzymuję ich w siatce , więc mogę się mylić co do ilości złapanych ryb ogólnie to łowię rekreacyjnie bez napinki że coś muszę złowić .Większość rybek złowiona przy samym brzegu w zielsku , na głębszych miejscach nic? Pozdrawiam.