Witam ;D Wrócilem pol godzinki temu z dzieckow. Pochodzilem sobie 4-5 godzinki z przerwami po jeziorku i wylowilem tylko 2 szczupaczki i to jeszcze marne 30-40... Zdziwilo mnie to ze Okonie nie chcialy brac nawet na malutka obrotowke ani twisterka.
A z łodziami to bylo tak ze gdy przyjechalismy po zezwolenia powiedzial nam ze dwie byly dostepne ;d
Była jakos 9 albo 10;D
A zezwolen nie dostalismy bo nie bylo ;D To pojechalismy na strone bez zezwolen.
Pogoda była dosc sympatyczna. Słonce nie pieklo, ale i tak plecy mam spalone ;d
Poczatek sezonu szczupakowego miło rozpoczęty:D
Pozdrawiam
Danhowy