Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

darks86

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez darks86

  1. Tak zbiorczo, bo wcześniej jakoś tematu nie zauważyłem. Trochę sprzętu ostatnio wpadło, ale ograniczę się do ciekawszych info. Kręciołek Mistrall Amundson 3000 -> od razu wrócił do sklepu, bubel jakich mało, chociaż mocno zachwalany na forach. Wymiana na Zaubera i po 3 łowieniach w serwisie z kilkoma usterkami. Zdecydowanie nie była to dobra jesień na zakupy tego typu sprzętu. Sytuację ratuje mi poczciwy Jaxon VX 200, którego używanego dostałem w podarku. A teraz pozytywnie: 1) Spinning MAX Finezja 2,4m, cw. 10-30g. Kupiony zupełnym przypadkiem - zaskoczyło mnie wykonanie i fakt, że to lekkie IM6 w cenie... 60 zł. Strzał w dziesiątkę. Ładuje się w rzeczywistości od około 4-5g, a zamyka na około 28g. Pięknie trzyma szczupaki. Już przy pierwszym teście zaliczył kolejno okonka 25 cm na wirówkę nr 1, a następnie szczupaka 75cm/3kg. Jak ktoś szuka możliwie najtańszego kijka do mniejszych i średnich przynęt, to brać w ciemno. 2) Jaxon NG Royal Traveler z serii XT-Pro, 2,4m, 5-25g. Chorowałem od jakiegoś czasu na travelka i wreszcie zebrałem się do odwiedzenia odpowiedniego sklepu. Miał być kijek maksymalnie uniwersalny. Jechałem po zupełnie inny patyk, ale w sklepie zmieniłem zdanie. Gorąco polecam właśnie ten model. Ładuje się już od 3g, a od 5-7g zamienia w katapultę. Piękna praca również na złączach i znakomite przenoszenie drgań na dolnik. Spolegliwy dopiero pod rybką, a tak, to spokojnie ogarnia Meppsy 4ki czy Algę 2. Jedyna wada - lekko leci na pysk przy kręciołku w rozmiarze 2000. Obadałem "trochę" travelków i ten zdecydowanie wygrywa w budżecie do 200-230 zł. Żeby było zabawnie - obecnie stał się moim podstawowym kijkiem...
  2. darks86

    Kołowrotek na start

    @Androctonus Kupiłem Mistrall Amundson 3000 - od razu poszedł do zwrotu (luzy, drgania, skręcanie żyłki). Wymieniłem na Zaubera 3000. Po trzecim łowieniu wylądował w serwisie (4 różne usterki fabryczne). Obadałem w sklepach kilka innych marek i prawdę mówiąc sam nie wiem co w tym budżecie wybrać. Jednak skłaniam się ku temu, co sprawdza mi się bezproblemowo - Jaxon VX 200. Dawał sobie radę z Meppsami w rozmiarze 4. Rozebrałem, przesmarowałem - nie ma ani grama plastiku w mechanizmach. Model ZX ma dodatkowo aluminiową obudowę. Z innych - Penn Slammer, ale tutaj wylatujesz już znacznie poza budżet. No chyba, że trafisz akurat na dobrą sztukę Ryobi, to w podanym budżecie masz np. Ecusimę. Zauber zaczyna się od 245 zł. Tego Mikado oglądałem w sklepie i szybko wrócił na półkę. Niestety słabo wykonany już przy pierwszym kontakcie (obejrzyj dokładnie mechanizm kabłąka). Nawet zwiększając budżet do 300 zł nie mamy wcale dobrego pola manewru. Trzeba poszperać za niewiele używanymi sztukami Penn'a.
  3. Prawda jest taka, że do większości "uniwersalnych" wędek dopasujesz sensowne przynęty na co najmniej kilka gatunków ryb. 5-20g, to dość uniwersalna wędka. Raczej wahadło 2jka będzie tutaj już zbyt ciężkie, podobnie jak 10 cm woblery (no może poza powierzchniowcami). Pod okonki zakup kilka obrotówek w rozmiarze 0-2, wirujące ogonki Spinmada (4 i 6g), woblerki średnio i płytko schodzące z nieco szerszym sterem (będą dobrze wyczuwalne) - np. Hornet (Salmo), Chorwatka (Taps), Hektor (Gloog). Pod klenia też się można pobawić, ale tutaj musisz wyposażyć się w smużaki o możliwie dużej gramaturze: Bromba, Salmo Lil Bug itp. Pstrąga będziesz łowił podobnym zestawem jak okonie. Pod bolenie ta wędka raczej nie da rady, bo przy szybkim prowadzeniu w nurcie szczytówka będzie na tyle wygięta, że nie zamortyzuje grzmotnięcia ryby. Zapomniałbym prawie o jeszcze jednej niedocenianej przynęcie - ręcznie wykonywane wahadełka w rozmiarze 3-7 cm. Stosunkowo lekkie, stawiają umiarkowany opór, a da się nimi obłowić przeróżne rodzaje wód.
  4. darks86

    Mikado/Jaxon?

    Tak naprawdę żadne z tych, które wymieniłeś. Z obrotówkami dzisiaj jest większy problem niż kilka lat temu. Myślałem, że jak 10 lat temu pójdę do sklepu i kupię na oko kilka obrotówek. Tak też zrobiłem. Wszystkie poszły w diabły, gdy dostałem w łapki Meppsy. Później próbowałem jeszcze znaleźć alternatywę. Jako tako dobrze chodzą Effzetty, ale rozmiar 2,3 i 4. Mniejsze (0, 1) trzeba podbijać aby wystartowały, zaś na rzece byle dotknięcie trawy powoduje praktycznie permanentnie zgaśnięcie. Można je kupić jak są w dobrej cenie (zwłaszcza na większych modelach są oszczędności względem Meppsów), ale do trudnych warunków niestety są słabe... Jedyne błystki, które uważam za solidne, to Jaxon Lukris Mini (1,2, co tak naprawdę odpowiada 0, 1). Pracują nie gorzej niż Meppsy. Niestety inne błystki z tej serii (np. Mapso, Orion) okazały się niewypałami. Być może ręcznie robione kręciołki okazałyby się znakomite, ale mi już odechciało się eksperymentów. Meppsy można czasem dorwać w naprawdę fajnych cenach (typu 7-8 zł), co w praktyce daje nam 2-3 zł więcej niż taka chińska masówka. Warto dopłacić, bo jak praktyka pokazała - z miejsca bezskutecznie obrzucanego tandetnymi obrotówkami na Meppsa lądowałem rybę często po pierwszym rzucie. Nie wiem dlaczego - ja takich różnić okiem nie dostrzegam, ale ryby owszem.
  5. darks86

    Blachy Spinnex

    Niestety nie podzielam entuzjazmu @venoma92 - Spinnexy, które w tym roku nabyłem nadają się jedynie do kosza. Podobnie wygląda sprawa z Mistrallami (HRT). Dalej nie ryzykowałem - Effzett bez naklejek na skrzydełku działają super, Mepps trzyma jakoś poziom, a odkryciem roku są dla mnie Lukrisy.
  6. darks86

    Pontony

    Informacja dla potomnych, wpadłem na to metodą prób i błędów. Pontony Stomilowskie wykonane z czegoś, co ani nie jest typową gumą ani PVC jak w Kolibri, z powodzeniem klei poliuretanowy klej do butów firmy Dragon (pomarańczowo biała tubka). Co istotne - nie trzeba wybitnie sztywno przestrzegać procesu klejenia - działa również gdy nie ma możliwości aby obie strony klejonego elementu "przeschły". Docisk na 12-24h i naprawdę dobrze trzyma. Pełną wytrzymałość uzyskuje po 2-3 dniach, chociaż pływałem już jakieś 16h od sklejenia i miejsce dalej trzyma jak trzeba. Dla porównania klej wulkanizacyjny (np. Technicqll), Butapren itd. nie zdawały rezultatu - szew odchodził jak naklejka. Koszt kleju to 4,5 zł (bodajże w Tesco). PS> Paski w sandałach też tym wkleiłem i latam kolejny miesiąc PS>2. Dorwałem w międzyczasie Bostik 113 M Transprene. Jakie będą efekty - dopiszę.
  7. darks86

    Pontony

    Witam. Niedawno kupiłem używany ponton Pasat 4K, wersja czarna. Jeśli chodzi o szczelność, to wszystko jest ok. Ponton ma jednak swoje lata, był umiarkowanie używany, więc wypadałoby trochę o niego zadbać. Ławeczkę dorobiłem, dzisiaj idę po sklejkę na podłogę, ciężarki w planach. Jednak... Chciałbym poprawić te zabezpieczenia klejem wzdłuż tych 8 pasków, które sklejają komory. Same paski trzymają się ok, a gdyby coś miało się dziać, to mam klej "wulkanizacyjny". Nie wiem jednak jakim klejem / substancją pociągnąć pędzlem te paski od zewnątrz. Widać, że fabryczny "klej" nadal ładnie zabezpiecza połączenie tego "paska" z gumą, ale w kilku miejscach (głównie podłoga) wytarł się. Poprzednik pociągnął to prawdopodobnie butaprenem, ale ten bardzo szybko się złuszcza. Prawdę mówiąc nie wiem nawet czy mój ponton to jednak guma, czy coś pokroju hypalonu (w dotyku nie przypomina mi to gumy - raczej śliskie PCV), a od tego zależy czym powinno się to przesmarować. Z góry dzięki za wszelkie porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.