karpangler

Nie zdarzyło mi się chyba zakładać tematu, ale po miesiącu niepowodzeń, braku czasu, porażek i ogólnej kaplicy... Po powrocie z wczasów, ze świeżą głową pojechałem zanęcić łowisko przy okazji zarzucając wędki... I oto co mnie spotkało💪👍

Udało się za 2gim podejściem otworzyć tegoroczny sezon😉. Oba karpie złowione w tym samym czasie.

Spomb ma chyba 3 rozmiary a ten średni będzie idealny do wędki 3.5. Do necenia peletem, kulkami czy kuku jest przydatny.

Jak dla mnie to jest mieszaniec ze wzdręgą albo płocią. Wygląda jak karaś ale czerwone płetwy do niego nie pasują 😐

Dzisiaj udało mi się rozpocząć sezon. No co zrobić jak kobita wymyśli remont😅🙆. Standardowo 2h po pracy i... 2strzaly. Teraz już po remoncie to i czasu na ryby będzie więcej. Połamania😎

Dzisiaj standardowo 2h nad wodą. Jednego udało się oszukać

Dzisiaj na szybko po pracy. Udało się zrobić 3brania💪. Golas bardzo cieszy bo to ryba wpuszczana parę lat temu jako konsumpcyjna. Naszczęście udało mu się dorosnąć do wymiaru ochronnego

Dzisiaj standardowo udało się wyskoczyć. 4brania . Oto jeden z nich

Zgadzam się kołowrotki z przedziału 100-300zl mnie także nie zawiodły. Wiadomo to nie jest sprzęt na wieczność ale 3_4 sezony spokojnie da radę.

Miałem jechać na nockę ale upał i wieści z nad wody o braku brań mnie powstrzymały. Z wielkim trudem zmobilizowałem się do wstania o 2 w nocy i na przekór sobie pojechałem bo przecież jakoś tą sporadyczną okazję na ryby trzeba wykorzystać. Jak się okazuje na miejscu pełno ludzi ale na sygnalizatorach nie słychać niczego. Na szczęście moje miejsce jest wolne. Robię 2 brania ale niestety podczas holu strzela przypon z fluorocarbonu😅🙆 nie mam pojęcia dlaczego. Po godzinie jest moje branie, przełamana passa pelnoluskich 👍 potem doławiam karpia wigilijnego i uciekam do domu bo zaczyna grzać

Hej. Ja też uważam że z wolnym biegiem. Nie wyobrażam sobie teraz lowienia karpi bez wolnego biegu ale to moje osobie zdanie. Sam używam kolowrotkow okuma bo łowię na odległościach do 70m i mi sprawdzają się super. Wiadomo jeśli chodzi o kolowkotki do wywozki itp to już potrzebna wyższa półka, ale na start okuma z wolnym biegiem będzie ok. Zobacz na okuma tacitbait feeder, karpie do 12kg na spokoju, 👍

Jak to często bywa szybka akcja po kilku dniach nieobecności. Łowienie z marszu z szybkim nęceniem. Jedna ryba spada a druga pozuje do foto. Trzeba się cieszyć z tego co się ma😎nie ma źle

W tym tygodniu 2 razy udało mi się wyskoczyć nad wodę co zaowocowało takimi oto karpiami. Dalej nie wiem co jest grane bo w łowisko wchodzą mi tylko i wyłącznie pelnoluskie. W poprzednich latach łowiłem dużo mniejszych karpi jak również ładne golce i lampasy a teraz ślad po nich zaginął,🙆

Dawno nie byłem na rybach, no byłem ale na zawodach dla dzieci💪. Syn zadowolony ładnie połowione ale czas na karpie. 3.30 dojeżdżam na miejsce, mgła średnia . Około 5 mgła opadła tak że nie widać nic😅, ale udało się zrobić 2 brania i jedna ryba standardowo pełnołuska zapozowała. Nie wiem co się dzieje ale nie potrafię w tym roku złapać Golca🤔. Mam nadzieję że uda mi się przebić przez łuskacze. Polamania

Jak jest chwila wolnego po pracy to nie ważne jaka pogoda bo jechać trzeba. Pochmurno,słaby deszcz , flauta i tak jak się spodziewałem praktycznie bez brań bo jeden gagatek się skusił tuż przed końcem. Koledzy dzięki za rady, włos wydłużony haki zaostrzone i zapięty ideolo za środek dolnej💪