Skocz do zawartości
Dragon

Szept z sali

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Szept z sali

  1. Mam nadzieje, ze to nie do mnie ta szydera.
  2. Nie chodzi mi o to, ze strata kasy, bo roznica w cenie mala, ale o to, ze taki produkt nie jest mi potrzebny. Ja nigdy nie lacze slodkich zapachow z rybnymi. Mam taka zasade, ze albo slodkie, albo tluste- rybne. Moim zdaniem rozne smaki na rozne pory roku.
  3. A gdy bedziesz chcial lowic na inna zanete, o zapachu innym niz waniliowy, to co? Trzeba zakladac inny koszyczek. Dla mnie strata czasu i pieniedzy.
  4. Szept z sali

    Method Feeder

    Tu masz przelotowe: http://www.climaxtackle.com/korum/inline_carp_feeders.htm
  5. Szept z sali

    Method Feeder

    daj linka http://www.chapmansangling.co.uk/korum-carp-feeders~1401.html Sa tez przelotowe
  6. Szept z sali

    Method Feeder

    Bardzo podobne feedery robi jeszcze Korum. Uzywam i jestem zadowolony- sa przezroczyste, wiec dobrze sie kamufluja. Dodatkowo jak te pokazane wyzej sa plaskie, z ciezarkiem na dole i nie zapadaja sie w mul.
  7. Szept z sali

    Grzegorzewice

    Dokladnie tyle mial. To ten ostatni- sam sie zdziwilem, bo nie wygladal. Apropo Grzegorzewickich karpi, to tu masz prawie 12: Zreszta, wierzysz, czy nie, nie ma to dla mnie znaczenia, tak samo jak nie ma wiekszego znaczenia dla mnie to ile on wazyl. Podalem z kronikarskiego obowiazku. Kilogramow nie dodaje, bo nie o to w tym sporcie chodzi. Jezeli chodzi juz o scislosc, to bardziej mnie interesuja karpie z dzikich wod- np. takie:
  8. To pewnie kwok, inaczej zwany clonk. Imituje uszkodzonego ptaka w wodzie.
  9. Jakbys uzyl Calgonu, to by Ci bebna nie rozwalilo.
  10. Szept z sali

    UK

    Pawel- mozesz lowic w Streatham Park i Clapham Common. Sa tam karpie do 10 kg. Kilka lat temu na Streatham lowienie caloroczne kosztowalo 50 £. Jezeli dysponujesz samochodem, to mozesz podjechac w okolice Guildford- na lowisko Willinghurst w miejscowosci Shamley Green- fajne lowisko calodobowe. Za 25 £ mozesz lowic dzien i noc. Karpie w podobnym rozmierze- do 10 kg, choc podobno jest kilka sztuk wiekszych na Top Lake. Sa tam tez ladne okonie, nikt ich nie lowi, ale kilka lat temu padl tam wlasnie rekord Anglii. Jest jeszcze Burry Hill Fishery z linem i sandaczem, jak rownierz inne gatunki komercjalne.
  11. Widze, ze nie zalapales aluzji. Trudno. Zycze milego dnia i radosci z eksploatacji echosądy.
  12. Szept z sali

    Grzegorzewice

    http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=250761#250761
  13. Ja dzisiaj postanowilem odwiedzic Grzegorzewice kolo Mszczonowa. Rozpoczalem lowienie okolo 11-ej. Pogoda sliczna i karpie sie wygrzewaly na sloncu i ani w glowie im bylo jedzenie. Zarzucilem dwie gruntowki na wyplycenie na srodku. Efektem byl karp 8,1 kg: Do godziny 16-ej nic sie nie dzialo, a i wkolo nikt nic nie zlowil. Bylo jeszcze pare osob, ale jak mowie, bez rezultatow. Po 16-ej zaczalem oblawiac przy samym brzegu, necac co jakis czas metr od brzegu, imitujac wyrzucona zanete przez wedkarzy udajacych sie do domu: Efekt- karpie 6,1 kg, 6,6 kg, oraz kolejna osemka- tym razem wiekszy o wadze 8,6 kg. 3 karpie w pol godziny i znowu przerwa. Tuz przed koncem lowienia trafil sie jeszcze jeden- 10,8 kg: Kolejny raz potwierdzilo sie moje przekonanie, ze na tego typu akwenie, najlepsze jest miejsce tuz pod stopami.
  14. Szept z sali

    Łowisko Całowanie

    Korzystajac z swietnej pogody, wybralem sie ze szwagrem na nocke na Calowanie. Pogoda az za sloneczna i trzeba bylo sie troche chronic pod shelterem. Ludzi malo- w dzien bylo okolo 6 osob, a wieczorem, oprocz nas, bylo jeszcze 2 kolesi po drugiej stronie akwenu. Przyroda piekna (oprocz much konskich i wieczornych komarow), oraz fakt, ze mielismy praktycznie wode dla siebie, sprawil, ze milo spedzilismy czas. Rozpoczelismy od kilku kroczkow, ktore braly dosc regularnie. Pozniej wieczorem podeszly juz wieksze, choc nie medalowe sztuki, ale zawsze to jakas frajda. Moj "dlugi" karp o wadze 7,5 kg na wlasna przynete i zanete. Szwagra 7,3 kg: ...oraz 5 jesiotr zlowiony dzis rano przed wyjazdem na lekka splawikowa wedke- wspaniala zabawa: Generalnie bez szalu, bo ryba sie tarla wkolo przy brzegu.
  15. Korzystajac z swietnej pogody, wybralem sie ze szwagrem na nocke na Calowanie. Pogoda az za sloneczna i trzeba bylo sie troche chronic pod shelterem. Ludzi malo- w dzien bylo okolo 6 osob, a wieczorem, oprocz nas, bylo jeszcze 2 kolesi po drugiej stronie akwenu. Przyroda piekna (oprocz much konskich i wieczornych komarow), oraz fakt, ze mielismy praktycznie wode dla siebie, sprawil, ze milo spedzilismy czas. Rozpoczelismy od kilku kroczkow, ktore braly dosc regularnie. Pozniej wieczorem podeszly juz wieksze, choc nie medalowe sztuki, ale zawsze to jakas frajda. Moj "dlugi" karp o wadze 7,5 kg na wlasna przynete i zanete. Szwagra 7,3 kg: ...oraz 5 jesiotr zlowiony dzis rano przed wyjazdem na lekka splawikowa wedke- wspaniala zabawa: Generalnie bez szalu, bo ryba sie tarla wkolo przy brzegu.
  16. Na oko max 8 kg.
  17. Pierwszy post i od razu troche zabawnie się zrobilo- polecam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Echosonda Sądzę, ze się przyda.
  18. Mialem namiot i juz dawno nie lowie pod namiotem. W zamian uzywam juz od ponad 10 lat Fox Evolution Brolly. Rozklada sie 15 sekund, co jest rzecza, ktara ma u mnie ogromne znaczenie. Sluzy mi juz jak pisalem 10 lat, az zmienil kolor na bardziej wyplowialy i wyglada na to, ze posluzy jeszcze z 10 lat. Jak sie w koncu rozwali, to kupie taki sam bez zmruzenia oka. Wchodzi jedno pelnowymiarowe lozko, albo 2 krzeselka+ caly bagaz. Ja zawsze go zabieram z soba nawet na parogodzinne polowy, bo chroni dobrze przed wiatrem i sloncem. Jak sie zbiera na deszcz, to pare sekund i juz sie lowi w komforcie. Jakbym mial pol godziny rozkladac namiot, to bym zrezygnowal z niego.
  19. Szkoda, ze zabraklo mu troche do dychy, ale i tak nie najgorzej.
  20. Wedka w pionie moze w pewien sposob zmniejszyc parcie wody na zylke. Mozna uzyc plecionki- jest ciensza i powoduje ze drag jest mniejszy. Apropo otwartego kablaka- nie trzeba przyklejac zapalek do wedziska- sa wedki z odpowiednimi klipsami na zylke.
  21. Domyslam sie, ze Twoj problem z sandaczami na tego typu wedke lezy gdzie indziej. Sandacz jest bardzo ostrozna ryba, jezeli wyczuje opor, to porzuca przynete. Przy uzyciu wedki typu feeder podczas brania nastepuje progresywny wzrost oporu wedziska, wiec sandacz przerywa atak. Zdarza sie to bardzo czesto, gdzie po pierwszym uderzeniu jest cisza. Widok 2 dziur w boku przynety potwierdza obecnosc sandacza. Moze to i subiektywna opinia, ale ja zawsze lowie sandacze na wedki sztywniejsze (w moim przypadku karpiowki ESP Terry Hearn 2,75 TC) w polaczeniu z kolowrotkami karpiowymi (Shimano Biomaster XS 8000) ale przy otwartym kablaku. Po uderzeniu sandacz nie czuje oporu. Zylka sie swobodnie zsuwa z wielkiej szpuli. Metoda sygnalizacji u mnie jest system alarmow Delkim- sa to alarmy z membrana zamiast kola z czujnikami, wiec delikatne nawet drganie zylki owocuje sygnalem dzwiekowym i swietlnym.
  22. Myslelem, ze nie trzeba rozwijac tematu, bo to logiczne, ale widze, ze sie mylilem. Otoz, jest tak jak pisales- szczytowka jest zbyt miekka, co skutecznie uniemozliwia, badz utrudnia zacinanie drapieznikow.
  23. A ja sie nie zgadzam. Kazda wedka ma inna akcje. Oczywiscie mozna jesc zupe widelcem, ale po co?
  24. Jak duze te okazy. Kazdy ma inne wyobrazenie o wielkosci ryb. Nie chce sie wdawac w niepotrzebna slowna przepychanke, ani ujmowac innym sposobom polowu, bo nie sa mi obce i tak samo jak Wy lowie na zywca, na spina, na splawik, wiec nie o to chodzi. Nie lubie tylko gadania, ze jak lowi karpie, to idzie na latwizne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.