Skocz do zawartości
tokarex pontony

Carp4Fun

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Carp4Fun

  1. Panie "diaflex" ale to kolejny wirtualny specjalista jak wielu tu...Każdy ma na koncie 20+ z dzikiej wody i sprzęt za setki tysięcy złoty
  2. Primo popaprańcu jakbyś miał problemy z czytaniem to post dotyczy "Łowiska Okoń" to właśnie ma jedno do drugiego i tyle z nim wspólnego. Nie wiem czy mam do Ciebie pisać "Panie Centusiu" czy "krakowiaczku ze świetokrzyskiego"? Secundo ja wędkuje dla siebie i jak robie zdjęcia rybom z komercji to karpiom i amurom 10+, takich do dyszki od dziewięciu lat miałem już tone albo i dwie. Poza tym moja życiówka to karp 19 kg z dzikiej wody o której wiem że nikt nie pisze bo później ma na niej intruzów. Tertio pojade specjalnie w niedziele zobaczyć samemu co dzieje się w Okoniu mamałejo i jak złapie coś sensownego to specjalnie wkleje tu dla Ciebie zdjęcie żebyś wkońcu zamknął tą pizdę. Ci Twoi koledzy chyba tak samo jak Ty są rodowitymi warszawiakami ze Sląska i nie wiedzą że na Mazowszu nie ma już "nieznanych dzikich wód" palacnie... P.S jak chcesz porozmawiać o moim poziomie to weź wstań z kolan i zobacz że sam zacząłeś do mnie pluć się bez powodu, później mnie umoralniaj bo dla mnie jesteś za szczeniak jeszcze
  3. Ja jadę ze znajomym tylko na dzień od 6 do 20 na 20 i 21 pomosty. Sprawdzę co dzieje się tam w ogóle bo słyszę że w końcu coś ruszyło się w Okoniu, Krzyczkach i Oleśniku. Pozdrawiam i połamania kija...
  4. Wnioski nasuwają się trzy nie jesteś nawet z Mazowsza to pierwszy. Drugi wniosek w życiu nie wędkowałeś na Okoniu ani innej komercji na Mazowszu. Trzeci i najważniejszy to oznacza że w dupie byłeś i gówno widziałeś. Jak chcesz przyjedź tu i pokaż klase, zapomniałem nie jesteś karpiarzem... P.S matole jak na populacje 3-4 mln mieszkańców i 3-4 tyś. wędkujących karpiarzy z Warszawy i okolic te kilknaście karpi od początku sezonu 10+ na kilkanaście łowisk komercyjnych jakie tu mamy to jedno, wielkie gówno... Weź Ty przygłupie wróć do szkoły i naucz się liczyć wtórny analfabeto a jak chcesz zabierać głos pod jakimś postem to zacznij pisać w woj. małopolskim lub woj.świetokrzyskim i wędkarstwie tam ok palancie?
  5. Libra pewnie zaraz wejdzie tu Soyale albo sam Alex i napiszą cyt. "...w Okoniu w weekend nie było już tak dobrze jak tydzień temu ale udało się połowić troche. Efektem weekendowego wypadu w długi weekend były karpie 16,14 i 12 kg, udało się też złowić kilka mniejszych sztuk amurów od 8 do 10 kg..." Jak zobacze to uwierze bo dziwnym trafem jeżdze od połowy kwietnia po Okoniu, Ossowie, Oleśniku i Niedziałce to sama leci drobnica od 1 do 3 kg albo średniaczki od 5 do 9 kg. Jakoś jeszcze sam w tym roku nie widziałem nad wodą karpia 10+ i nie złowiłem takiego. Co więcej większe sztuki widziałem tylko na filmikach na youtube.pl albo zdjęcia na forum-karpiowe.pl ale to w Krzyczkach i Żelechowie. Czekam na więcej zdjęć karpi zrobionych na tle krzaków i połamania kija. P.S jedna 16-stka w Nowodworze na początku sezonu w maju i ostatnio w czerwcu 14-stka w Nowodworze, z tego co wiem to w czerwcu jeszcze była 14-stka w Ossowie, w lipcu 18 i 19 kg w Krzyczkach oraz też w lipcu 14 i 16 kg w Żelechowie. Teraz ponoć tydzień temu w weekend 18,11,12 i 13 kg w Okoniu w pare dni od piątku do niedzieli. Choć tu tylko Soyale i blaszka123 wkleili zdjęcia 18 i 11 kg. Jak na tyle łowisk komercyjnych i osób wędkujących przez prawie pół roku to mizeria straszna. Niech mi teraz jakis 18-19-letni albo 20 paro letni ekspert z drugiego końca Polski napisze że ja wędkować nie umiem
  6. Nie ma za co i połamania...
  7. I znów usunięte tylko moje posty, żałosne...
  8. Chod Choddy to nic innego jak Chod Rig, czyli poruszający się haczyk z kółeczkiem łącznikowym po odcinku leadcore'a. Są do kupienia gotowe Chody np Kordy ale też widziałem E.S.P, mowa o haczykach i gotowych odcinkach leadcore'a. Ja do Chod Rig'ów używam małych pop-upów albo kukurydze pływającą. Co do używania soli morskiej żeby nie rozpuszczała materiałów pva to stary i sprawdzony sposób. Soli też używa się jako koncentratu a np alkoholu jako wzmacniacz smaku/zapachu. Wystarczy popatrzeć na rynek kulek proteinowych i produkty takich firm jak np Dynamite Baits Marine Halibut z dodatkiem soli morskiej lub serie Irish Cream Berkley!Glup Carp (tofee i alkohol) ale też całą serie Starbaits Probiotic np Red One albo Plus Plum z alkoholem...
  9. Dokładnie tak i po paru sezonach jak pójdzie klekotka to nie przejmuj się tym. Szkoda kasy na wymianę na nową i bez tego kołowrotek będzie sprawny. Pozdrawiam i połamania kija...
  10. Posiadam w tej chwili taki kołowrotek tzn Spro Super Long Cast 460 tyle że model Pro tj z zapasową szpulą, do tego aluminiową. Obie mieszczą po 0,30 mm żyłki równe 300 m i jak dla mnie to dobry zakup. W tej chwili ten model kołowrotka można zakupić np na allegro.pl za 165 zł bez zapasowej szpuli. Drugi jaki posiadam już dłuższy czas to Cormoran Match Master Feeder 4500 BR, też takie same parametry i bez wolnego biegu szpuli. Bardziej jestem zadowolony z Cormorana niż ze Spro, oba mam czwarty sezon ale w Spro poszła blokada wstecznego biegu służąca jako klakotka wolnego biegu, to taki kawałek druciku pod łożyskiem oporowym i gumową podkładką służący tylko za imitowanie dźwięku hamulca. Tak kołowrotek bez tego działa bez zarzutu ale po prostu jest znacznie cichszy bo nie wydaje odgłosu przy zwijaniu żyłki i regulowaniu szpuli pokrętłem np przedniego hamulca...
  11. tomek1, ja liczę na równe trakrowanie wszystkich użytkowników tego portalu a nie na kolesiostwo. Jak już dawać ostrzeżenia to wszystkim a nie jednej osobie Panie administratorze ok?
  12. Dobry wybór jak za tą cenę CEN Skillz, sam przymierzam się do powrotu na dziką wodę i dwu składowych kijaszków oraz nowych kręciołków bez wolnego biegu szpuli. Poważnie myślę o Prologic'u Fast Water 3,5 lbs 13 ft i Penn'ie Anffinity 7000 Black Edition. To i tak wydatek za komplet wędek i kołowrotków ok 2500 zł...
  13. Falenty to kiedyś była sadzawka dzika a później nazywały się jak dobrze pamiętam "stawy generalskie" i można było tam połapać ładne karasie i linki. Czasem nawet zdarzały się większe karpie ale to było w połowie lat 90-tych jak tam ostatnio wędkowałem za dzieciaka...
  14. Kij rzutowy musi mieć 3,90 m i min 3,5 lbs jak ma służyć do dużych toreb i siatek pva. Jak tylko jako spod lub marker może być 3,60 m, trzyskładowy ale min 4-4,5 lbs krzywa ugięcia musi być niestety...
  15. bumtarara łapie dla przyjemności ale nie muszę jak pierwszy naiwniak we wszystko wierzyć. Nie jesteś karpiarzem więc nie zrozumiesz mojej retoryki myślenia i tym bardziej aluzji i ironii jaka płynie z moich wypowiedzi. Dlatego proszę Cię nie sil się już więcej na odpowiadanie mi skoro ani nie jesteś karpiarzem ani tym bardziej jeśli nie byłeś na łowisku o którym tu mowa, bo zaczynasz mnie powoli irytować człowieku. Do pozostałych użytkowników wędkujących na Łowisku Okoń, połamania kija i oby baterie wam w telefonach nie padły:-)
  16. Michał "a świstak siedzi i zawija w sreberko"... Ja żartuje Mirek po co napinasz się niepotrzebnie i denerwujesz? Jakie ja pisze głupoty? Wiem że można połowić i w pół doby np w 2011 roku od godz 12 do 18 miałem karpie na macie 15,10 i 5 kg oraz spinke na oko 17 kg sztuki... Wszystko można jak się zna łowisko, długo na nim wędkuje i ma się odrobine szczęścia o którym tu pisałeś. No widzisz ja jestem taki że sam podbieram od małego 5 kg bączka po brzuchatego 18 kg miśka wszystkie swoje karpie... Rybie trzeba dać szanse stąd te wszystkie haczyki bezzadziorowe, bezpieczne klipsy i inne P.S ja jeżdze dwa razy w miesiącu i to najczęściej na 8-12 h dlatego może mam same 5-9 kg sztuki o łącznej wadze 100 kg i pare spinek w tym sezonie 10+ ha, ha, ha "na tle wody" blaszka123 to widoczna za plecami woda a tu znów Twój jesiotr był w krzaczorach ale nie denerwuj się bo Ci żyłka pęknie...
  17. bumtarara najzabawniejsze dla mnie jest to jak ludzie spoza Warszawy, baaa nawet spoza Mazowsza, co w życiu nie byli lub byli może pare razy na tym łowisku piszą o nim. To po pierwsze po drugie faktycznie nie złapałem ostatnio karpia 10+ ale za to spiąłem pare już w ciągu ostatniego miesiąca. Po trzecie Mirku nie obraź się ale ja swoje ryby podbieram sam a dobrze wiemy że Okoń ze względu na ukształowanie dna do najłatwiejszych nie należy, chodzi mi o dołki 11 m i inne. Po prostu tam ryba nawet mała ma pole do popisu i założe się że Kuba lub Michał podpowiadali Ci w jaki sposób masz holować rybe, baaa nawet krtóryś z nich Ci ją w odpowiedni sposób podebrał. Niestety w większości przypadków tak duże sztuki spinąją sie tóż przy podbieraku np amury. Na sam koniec do kolegi bumtarara jeżdze od 13 lat na komercje w moich okolicach więc już byłem na każdym łowisku na Mazowszu. Dlatego nie wypowiadam się o miejscach, ludziach i rybach których nie znam ale wyobraź sobie że przez te lata są karpie które łapałem po kilkanaście razy nawet w jednym sezonie. Jak jesteś takim ekspertem to czeka na Ciebie bumtarara rubryka Karp Maxa "Parada Łowców Karp Maxa" albo przyjedź tu na Nasze przełowione łowiska komercyjne na Mazowsze i pokaż klase. P.S blaszka123 Mirek wierze że złapałeś tego karpia w Okoniu ale teraz już mniej że go sam podebrałeś. Naprawdę musiałbyś być "elitą karpiową" o której tu pisałeś żeby to zrobić samemu
  18. Oczywiście wędkowałeś na tym jeziorze nie raz o którym tu pisał więc wiesz że takie jest prawda? Co więcej jeziora rynnowe w 99% mają twarde dno i do tego są czyste, dowód duża populacja raków. Ja mam 32 lata, wędkuje od 25 a ostatnie 13 poświeciłem wędkarstwu karpiowemu. To dowodzi że nie jestem jak napisałeś "gimbazjalistą" za to uważam że Ty nim jesteś. Naczytałeś się jakiś mądrych książek i masz racje gówno z nich wyniosłeś bo to nie Twój pułap intelektualny dzieciaku. Najżałośniejszym jest fakt że strzeliłeś sobie samobója a teraz próbujesz w zabawny sposób wybrnąć z tego. Próbuj dalej młody i niedoświadczony wędkarsko kolego... P.S "spoufalać się" ze mną nie musisz ale jak do mnie piszesz to wypadało by z dużej litery polonisto "Ty" nie 'ty", "Ciebie" nie "ciebie" i "wędkarz" jak już a nie "rybak". Taki doświadczony i dorosły a myli te dwa pojęcia, żałosne...
  19. Zabawny jesteś poważnie ale chyba nieśmiały skoro nie odpowiedziałeś na moje pytanie? Skoro dla Ciebie 50-60 m to blisko brzegu niech tak będzie, dla mnie to może blisko ale na grunt nie na spławik i łapanie na bułke. Dalej chyba nie wiesz o co w tym łapaniu chodzi przyjacielu skoro piszesz takie głupoty? Ja nie musze edukować się na google pownieważ mam 32 lata na karku i wędkuje od 7 roku życia, nie wiem jak Ty bo nie napisałeś? Sam widze masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem bo ja mówiłem o łowieniu na bułke z powierzchni przy brzegu. Jeżeli pisał o drobnicy znajdującej się w jeziorze to nie na głębokości 3-4 m człowieku żałosny. Chmura zanętowa o jakiej tu piszesz to tak zwana "zupa" wielki karpiarzu i raczej sprawdza się na małych akwenach nie na jeziorach i rzekach. Efekt taki można osiągnąć bez kruszenia kulek i pelletu oraz zalewania go jakimiś boosterami, to robi się tylko w chwili gdy dno akwenu jest bardzo zamulone. Co więcej jeżeli jezioro rynnowe powstaje na skutek topnienia lodu więc jest dośc czyste. Weź Ty dziecko drogie nie kompromituj się i zacznij jeździć na ryby a nie tylko o nich czytać na jakiś durnowatych forach wędkarskich i oglądać głupkowate filmiki w sieci. P.S z jakiej części Warszawy jest taki mosiek jak Ty?
  20. Zapomniałeś dodać że będą to wędki dwuskładowe o długości 3,90 m każda z krzywą ugięcia taką o jakiej tu mowa, czyli 3,5 lbs. Wszystkie wspomniane przez Ciebie modele będą miały akcje "semi-paraboliczną" albo nawet typowymi są parabolikami a do rzutowych nie zaliczają się napewno wymienione te trzy przez Ciebie modele. Tu potrzeba czegoś z "szybką akcją progresywną" czyt. szczytową jak Shimano Tribal 13 ft 3,5 lbs albo Prologic Fast Water 13 ft 3,5 lbs. Z tańszych to mogę polecić tylko koledze Starbaits Shooter II ale też dwuskład i 3,90 m długości...
  21. qazqq2 to chyba Ty naoglądałeś się za dużo filmów na youtube i naczytałeś bełkotu bez pojęcia na jakiś forach wędkarskich? Weź poczytaj sam co napisałeś wyżej, sugerujesz że zmącona woda przez kompiących się ludzi jakieś 150 m od brzegu przyciągnie karpie? Po pierwsze w każdym akwenie, nawet w komercyjnym łowisku te mają swoje stołówki do których przyzwyczajają się lub z biegiem czasu stają się nieufne i szukają innych. Pewnie że karpie mogą brać czasem pare metrów od brzegu ale czasem trzeba ich szukać po kilkaset metrów od brzegu i o tym tu napisałem. Pozatym widze że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem temu wytłumacze Ci jedną kwestie. Skoro każesz mu łapać blisko brzegu gdzie dno ma 3 m głębokości czemu miałby nie spróbować na bułke tak jak pisałem? O jakim dokarmianiu kaczek mówisz na głębokości 3 m skoro wiadomo że drobnica trzyma się raczej płytkiej wody? Druga dla mnie niezrozumiała rzecz i jakaś Twoja paranoja to nęcenie kulkami pociętymi z pelletem a zakładanie na włos grubych ziaren np kukurydzy? Na dzikiej wodzie szybciej karpie zaczną brać na kukurydze niż przyzwyczaisz je do kulek proteinowych i pelletu człowieku... Jeszcze coś bo zanim popłacze się ze śmiechu czytając Twoje brednie ile Ty masz lat w ogóle i jak długo łowisz karpie?
  22. Mirku to nie jest żadna zawiść ale od dłuższego czasu była w Okoniu straszna posucha a ja jako osoba która dobrze zna to łowisko jestem po prostu zaskoczony. Połowu pięknej sztuki oczywiście Tobie gratuluje ale myśle że tak jak napisałeś gdyby nie doświadczenie Michała i Bartka mogłoby to skończyć się róznie...Pozatym zdjęcie jest bardzo ładne na takim a nie innym tle ale jeżeli decydujecie się gdzieś gdziekolwiek wstawiać je to na przyszłość radze robić jednak na tle wody żeby nie było niedomówień. A propos pomostu numer 8 to tak samo jak 53 jest to dobre miejsce ale nie wiem czy zawsze, chodzi o pore roku? Za to widziałem już z tych dwóch pomostów hole jesiotrów o których tu pisał Libra wyżej moich znajomych, Adriana 12 kg i Michała 13 kg ale wiem że są większe...
  23. Carp4Fun

    Grzegorzewice

    Nie dziwie się że tak dużo jest drobnicy jak pozwala się na sprzedaż tak dużej ryby. Nie ważne karpie czy nie duża ryba nawet nie jest dobra do jedzenia. Niestety wśród wielu wędkarzy jeszcze wielu pozostało mięsiarzami...
  24. Możesz połowić z wierzchu jak będzie bardzo ciepło na bułkę sobie jak masz czas i chęć... Dwa, trzy metry grunt z ciężarkiem 30-40 gr, haczyk 4 lub 6 i dalej jazda... Ja mam dwa kołowrotki które mieszczą obie szpule po 300 m żyłki 0,30 mm i na taką łowie. Dużo młodszych ale też starszych kolegów po kiju stosuje żyłki 0,35 mm lub 0,40 mm albo haczyki od 2 do 4, ja sam często numer 8 nawet 10 czasem zdarza się... Nie popadajmy w paranoje bo to obłęd trochę robi się pomału...
  25. Co Ty mi dzieciaku chcesz tłumaczyć jeden z drugim? Mam ponad 30 lat na karku i jeżdżę na komercje na Mazowszu od blisko 13 lat. Ostatnie 9 sezonów poświęciłem tylko na metodę włosową i kulki proteinowe których przerobiłem 90% dostępnych na polskim rynku. Jak piszę że te środowisko jest zawistne i chimeryczne jak karpie w dzikich wodach to obrażasz się smarku jeden z drugim sam nie wiesz czemu i po co? Jak jesteś taki cwany pochwal się co i gdzie złowiłeś tylko nie zapomnij zdjęcia zrobić albo pochwalić się innym sprzętowym onanistom i kulkarzom dokarmiających ryby bez pojęcia. W dupie byłeś jeden z drugim i gówno widziałeś, taka jest smutna prawda... P.S Libra dzwoniłem przed chwilą jutro są wolne miejsca 20,21 i 22 oraz w piątek pomosty 34,35 i 36 więc nie musisz czekać do przyszłego weekendu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.