barylax

witam jeśłi nie tajemnica w jakim miejscu odry łowiiście?? ja zaczynam powoli atakować ujście bystrzycy i Janówek bo mam niedaleko i już jakoś się da jakoś tam dojechać,troszkę się pozmieniało i z rybą marnie narzazie

kiedyś był,obecnie od jakiegoś czasu toczy sie batalia o.ten.staw,ryby sa i.to piekne karpie do.10kg sumy szczupale karasie i liny po ponad 2kg,plotki i krasnopiory po.30cm to norma,staw mm.za.domem to.lowie tam.od.dziecka,ale.obecnie lepiej.dać sobie spokoj bo non stop kontrole jak nie czarnuchy llataja.to.straz.rybacka.

witam jade.rano.z.bratem pierwszy raz do.wilczyna tam nad.wodę.da.radę.dojechać czy trzeba majdan kawał.drovi.taszczyć?? na.ktory staw żeby sie pobawic na rekordy sie nie.nastawiamy chcemy posiedziec od.4.rano.do.16

w ramtym tygodniu w czwartek po 18 byłem poniżej mostu na janówk. z batem 7m efekt ok 30 leszczy w przedziale 20-35cm i.sporo krąpi 15-25cm, po drugiej stronie pod krzakami szczupak albo okoń mocno ganiał

wczorajszy wyjazd nad staw jedyny z 4,odwiedzonych trochę odmarznięty,ogólnie rybki bardzo niemrawe,łowiłem od 13 do 16,efekt ok,20 płotek w przedziale 15 22cm oczywiście wszystko pływa dalej

to że nieraz nic nie bierze nie znaczy że mam nie posiedzieć i odpocząć,co do pstrąga to mam nadzieje że szczupak wydra itp zeżre te pstrągi i lipienie co do sztuki

ja nie łapie na spining i na muchę, wiec tak naprawdę zapraliście mi rzekę pod domem, dla czego nie można było zarybić bystrzycy pstrągiem i lipieniem wprowadzić zakaz zabierania tych ryb ?? dla czego nie mogę łowić na spławik i na grunt jeśli nie łowię waszych ukochany pstrągów ?? co teraz z resztą ryb występujących na bystrzycy??jakoś nie wydaje mi się żyby jakiś wędkarz łowiący na spławik i grunt miał coś przeciwko zarybieniu waszymi rybami i wprowadzeniu zakazu zabierania waszych umiłowanych gatunków,tak na marginesie w moim rejonie bystrzyca nie jest rybną rzeką a nawet bym napisał że ryby tam praktycznie nie ma i mi to nie przeszkadza posiedzieć pół dnia i nic nie złapać a jedyny ruch spławika to uciąg

jak dziś zdarzę to sie pofatyguje z braćmi podpisać się,nie opłacająć karty też mogę się podpisać??

gdzie można się pod tym podpisać,ale w tym roku już raczej nie zapłacę więcej złodziejom z PZW

a jak by napisać do zarządu okręgu ewentualnie wyżej jakieś pismo albo meila,jak by zobaczyli że sprawa zaczyna świerdzieć i machloje i układy wyjdą na jaw to się zastanowią na tą kretyńską decyzją

jak to przejdzie to będzie jak zwykle w PL powiedzmy 50 gości z układami i kasą ma więcej głosów jak kilka tysięcy ludzi nie zamożnych bez pleców i nie połapanych,tak jak pisał ktoś wyżej zrozumieć można że wezmą sobie od zieleni miejskiej jakiś zaniedbany staw ale żeby nie małą rzeka była de facto w prywatnych rękach to nie widzę tego,znając życie pzw to przyklepie bo już pewnie zacierają ręce na te mandaty ściągane z emerytów i rent,ja w obecnej sytuacji na razie karty nie płacę bo może 10-20 razy w roku jestem gdzie indziej jak na bystrzycy pod domem a w zaistniałej sytuacji pojadę na wilczyn leśny albo komercję zapłacę połapię a nie za frajer płacić ponad 200zł

tak czytam sobie o bystrzycy do której mam przejść przez ulicę 50 metrów parkiem, z batem jestem na rybkach w 5 minut, nigdy tu nie widziałem pstrąga,ciekawe jak by zebrał tych wszystkich dziadków i przeją bystrzycę zakazując połowu pstrągów i lipieni widmo bo tych pewnie jest jeden na 100km rzeki dla pewności zawładnąć trzeba by było rzeką od źródła do samego ujścia

Ja tam o roku zabieram na jesień 2 karpie takie od 1 do 2kg na wigilje,.nieraz kilka leszzyków dla ojca w.słoiki,i zawsze jak złapie pierwszy raz jakąś rybke w granicah wymiaru i rozsądku na spróbowanie a tak na koniec wędkowania fotka pamiątkowa i papa do następnego zobaczenia

no pewnie, ja z 2 miesięczną terrorystką już ze 4 razy na rybach byłem,a sam to ze 2 razy w tygodniu jestem nad wodą

rozumiem,.gość z allegro.idzie.w.zaparte że wchodzą 4 uzbrojone kije,.już sam niewiem co robić niby fajny sztywny pokrowiec ale troche mały