Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sierpień' .
-
To może ja rozpocznę sierpniowy temat, chociaż moje ostatnie wyniki są lekko mówiąc słabe.. Od ostatniego wpisu byłem nad wodą 5 krotnie.. 30.07 sobota zaliczyłem wypad nad Poprad gdzie wędkowałem pierwszy raz w życiu, łowiłem od 08:00 do 15:00. Przez ten czas wyjąłem 4 nieduże klenie, trzy fajniejsze z przedziału ok 40+ mi się wypięły.. Kwintesencją wypadu była brzana pod 70 cm którą holowałem jakieś 3 minuty doprowadziłem ją w przelew jakieś 10m ode mnie gdzie wpłynęła mi za spory głaz i przy próbie wyciągnięcia jej z kryjówki przetarłem cienką plecionkę i ryba poszła razem z woblerem.. 01.08 poniedziałek przed południem zaliczyłem kolejne już chyba z 7 albo 8 podejście na jaziową metę gdzie często widuję te ryby z przedziału 40- 50 + z reguły udaje mi się zrobić tylko jedno lub dwa wyjścia / puknięcia w smużaka ( ryby tam są giga ostrożne i prawie nie realne podejść w zasięg rzutu żeby ich nie spłoszyć ). Tym razem było podobnie lecz miałem zassanie smużaka ale nie wytrzymałem, zbyt wcześnie zaciąłem i woblerek wyleciał jaśkowi z pyska.. Tego samego dnia zrobiłem jeszcze wieczorny wypad nad Wisłę bo stan wody podniósł się o ponad 100 cm.. Łowiłem jakoś od 16 do 22:00 zaliczyłem trzy brania, jedno udało się wykorzystać i wyjąłem klenia około 50 cm ale już na brzegu wyskoczył mi z podbieraka uciekając do wody bez fotki Następnego dnia z rana skoczyłem w to samo miejsce, łowiłem jakoś od 05:00 do 12:00, brań miałem więcej bo aż 5 lecz nie wyholowałem żadnej ryby.. Spinały mi się zaraz po braniu ( najpewniej klenie ). Ostatni wypad był z środy na czwartek gdzie wędkowałem od +- 18:00 do 11:30 dnia następnego. Wieczorem ryby totalnie nie brały, w nocy zaliczyłem jedno branie i ryba jakimś sposobem zerwała mi przypon obstawiałbym karpia.. Od świtu do 11:30 łowiłem spławikiem i feederkiem, zaliczyłem sporą ilość wzdręg do 24 cm oraz karasi do 34 cm. Miałem też jedną fajniejszą rybę na spławik ,ale zaraz po braniu pojechała mi w grążele i poszła razem z hakiem.. Wrzucam tylko pamiątkowe zdjęcie obławianej przeze mnie miejscówki na Popradzie :