Skocz do zawartości
Dragon

PILCE


madi

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
nie ma co dzwonic tylko trzeba jechac i samemu zobaczyc tak bedzie najlepiej.

W sumie tak, ale po co mam jechać jak będzie droga jeszcze zamknięta?

Dowiem się chociaż czy przejazd jest, a jak będzie to wtedy pakuje swój śliczny tyłek w samochód i jadę obcykać co tam świszczy w terenie :wink:

Dziś jadę na nockę, szkoda tylko, że nie na Pilce.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykopałam na stronie PZW relacje ze stanu wód i otoczenia po powodzi, w podanym linku znajdują się również foty znad Nysy Kłodzkiej, Owiesna, jak również z Korytowa.

Ogólnie rzecz biorąc to jednak Pilce dostały w tyłek :evil:

Fotorelacja po powodzi w Kotlinie Kłodzkiej

Kolejna sprawa dot. Pilc - pływają tam rekordowe Karasie (i zapewne nie tylko), więcej szczegółów w tym wątku

Pytanie, który to może być staw??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Witam byłem dzisiaj na pilcach. Droga jest przerwana w 2 miejscach jak sie juz jedzie nad stawiki. Robia sie dzikie zalewiska bo nie mozna tam dojechac jedynie na piechote, na dodatek wszystko strasznie jest zarosniete ze nie ma gdzie kija wsadzic. Na stawie nr 3 lowia ryby nawet ladne ale tylko w nocy. W dzien ani dyga. Na spinning zlowilem tylko 4 malutkie okonki i tyle. Nie powiem jakie straty w przynetach w plecy ok 10 zł ;( Nie wiem czy tam jeszcze pojade w tym roku predzej wybiore sie na lodke gdzies na topole moze albo otmuchow. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga jest przerwana w 2 miejscach jak sie juz jedzie nad stawiki.

Dokładnie, szkoda tylko, że szlag trafił dojazd do "plaży"....

Robia sie dzikie zalewiska bo nie mozna tam dojechac jedynie na piechote

To co ostatnio woda zrobiła, szok. Przerwane wyrwami drogi dojazdowe, płynąca woda. Same te niby drogi pozostawiają wiele do życzenia, dziura na dziurze praktycznie odkąd pamiętam, z każdym rokiem coraz gorzej, a w tym to już całkiem jeden wielki hardcore :roll:

Nie powiem jakie straty w przynetach w plecy ok 10 zł

10 zeta to nic, chyba, że zapomniałeś dopisać jeszcze jedno "0".

w tym roku predzej wybiore sie na lodke gdzies na topole moze albo otmuchow

Dziś rozmawiałam z pewnym wędkarzem, bywał ostatnio na Mietkowie. Z brzegu nic, z łodzi - piękne leszcze ciągnął. Doszliśmy do wniosku, że ten sezon jakiś bezrybny na naszych terenach zwłaszcza z brzegu. Pilce też w tym roku odstawiam na bok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym miesiacu na Pilcach padł rekord rekord Polski - karaś 4,05 kg. Szok :mrgreen:

Ano padł, synek a gdzieś Ty był jak już o tym pisałam tutaj prawie miesiąc temu?

A propos Pilc, jak obstawiasz, który to mógł być staw?

Choroba ciężka sprawa, za dużo ich tam jest :roll:

Kolejna sprawa mam nadzieję, że nadal jest tam sporo kleni, a sztuki tam pływały piękne, i oby nadal pływały. Miałam farta właśnie z plaży (do której obecnie nie ma dojazdu) poczuć na kiju klenia. Kiedy ja tam pojadę......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na którym stawie złowiono tą piękną sztukę - tego sie nie dowiemy , ale pewien jestem że w każdym z nich pływają jakieś rekordowe okazy , tylko że z tymi Pilcami to jest tak - ryba bierze tam dwa razy do roku , i nie wiadomo kiedy.Ja proponuje wybrać sie na Topole - jeszcze zostalo tam troche jesiotra-uciekiniera.Sam wczoraj wyciągnąłem jednego .Olbrzym to nie był bo niecałe 65 cm , ale u innych w siatkach widziałem sztuki nawet po 90 ponad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na którym stawie złowiono tą piękną sztukę - tego sie nie dowiemy , ale pewien jestem że w każdym z nich pływają jakieś rekordowe okazy

Zgadzam się w 101% :wink:

z tymi Pilcami to jest tak - ryba bierze tam dwa razy do roku

No może tym roku, poprzednie sezony nie były tak tragiczne jak obecny.....

Ja proponuje wybrać sie na Topole - jeszcze zostalo tam troche jesiotra-uciekiniera

Wiem o czym piszesz, też się nad tym zastanawiałam, być może i tam wyląduję na dniach.

Olbrzym to nie był bo niecałe 65 cm , ale u innych w siatkach widziałem sztuki nawet po 90 ponad

Statystycznie na co brały? Kurcze w Nysie też pływają.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się dowiedzieć na którym stawie został złowiony ów karaś.Nie powinno to być szczególnie trudne,ponieważ łowcą tego okazu jest wujek mojego kolegi-wędkarza,usera tego forum zresztą :smile:

No proszę jaka niespodzianka :shock:

Może uda się rozszerzyć relację z WW o bardziej szczegółowe informacje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 1 month later...

byłem dzisiaj na pilcach. Wiało niemiłosiernie ale rekonesans udany mimo ze nic nie zlowilem ale spiol mi sie malutki okonek. Ale co widzialem ze zwirownia powoli wkracza na teren stawów ;/ dziura w drodze juz naprawiona ale zeby przejechac trzeba mniec auto terenowe chyba. Ludzi sporo przewaznie wszyscy na zywca. Widzialem goscia co mial 2 szczupale na zywca jeden ok 49 cm a drugi byk ponad 80 cm. Widac ze jeszcze jest tam jakas ryba. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witam wszystkich uzytkowników, jest nowiuteńko zalogowany na forum po przejściu przez opcje <

łowiący na żywca usytuowani na stwie nr 1 i 2 w okolicach trzcin wzdłuż drogi połowili pare sztuk przeciętnie 60cm. Większych sztuk nie widziałem, chodź nie jeden z nich tłumaczył co zerwał - wszystkie ponad metr. Wiara czyni cuda.

W każdym razie żerowanie było widoczne.

Przez trzy kolejne dni żerowanie ustawało. W ostatnia sobotę, zupełnie nic.

A teraz co do kopalni - niestety prace ida pełną para obawiam sie że niedługo zabiorą drogę dojazdową na PILCE i pozostanie przedzieranie się tylko przez na wpół żywy mostek przed zakładem. Obym się mylił.

Postaram się dawać realacje na bierząco z kolejnych wypadów. W planach jest niedziela. Oczywiście spining. A rybki wracają do wody. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolejnego wędkarza z Kotliny :grin:

Niepokojące wieści przynosisz nam jareksm2, ale cóż zrobić. Szkoda takie piękne miejsce, dużo wody i rybka ładna...

Z miłą chęcią bym się wybrała, ale grypsko męczy mnie już drugi tydzień :evil:

planowalem wypad w niedziele ale kicha pogoda bedzie lipna 8 stopni i deszcz

Kurcze to ja inną pogodę chyba oglądałam :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a widzisz madi pogoda zmienna jest jak kobieta ;) bylo slicznie na pilcach ale... dojazd jest okropny ;/ rozkopali juz ta droge co prowadzila do stawów i nasypali nowa z ziemi(smiech) ktora juz jest rozjezdzona na maxa (2 razy zaryłem podwoziem) nie daj bog jak popada to tylko traktorem sie dojedzie. Mimo tego wedkarzy sporo i czesc ze spinnem a czesc z zywcem ale efekty marne. Ja na swoim miejscu gdzie zawsze mialem jakies pobicie czy uciecie ogonka tym razem NIC ! ani dyga normalnie. Goscie ktorzy z nocki sie zwijali mieli ponoc jakiegos szczupaczka ale go nie widzialem a nastawiali sie na sandacza. Rozmawialem z jednym gosciem z n.rudy jezdzi czasami na topole i mowi ze tam takie metrowe szczupale ciagną z łódki. Ogolnie wyjazd udany ale nastpenym razem zostawiam auto na parkingu chyba i ide na piechote bo szkoda katowac auto. Mam 4 zdjecia jak cos to pisz na pw to wysle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie udało mi się wyrwać na rybki w niedziele, a szkoda. Znajomi z Lądka byli w tygodniu, efekty marne. Wszyscy oczekują przymrozków. Może wtedy będzie lepiej. Dzisiejsza pogoda była piękna i przypuszczam że ludu co niemiara, a to niesety nie pozwala w pełni spiningować. Może kolejny weekend będzie dla nas łaskawszy. A co do kolegów to byli na stawie nr 1 przy drodze - oczywiście na żywca. Nie mogę ich przekonać na spin. Efekty jak pisałem, mizerne. Jedno branie na dwie osoby, w tym nie zacięte. Słabizna.

Na mapie google są juz poprawione zdjęcia satelitarne PILC o większej rozdzielczości, można obejrzeć i się zapoznać, lub zaplanować kolejny wypad. Nie polecam jednak starych stawów dla początkujących - duzo zaczepów, woda płytsza, a o zarybianiu chyba mowy być nie może. Zdjęcia są dość stare bo nie uwzględniają zmian po lipcowych powodziach i obecnych pracach kopalni. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.