Gobio Gobio Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 jedyny temat w którym coś się dzieje a Wy chcecie zamykać. Forum to narzędzie miedzy innymi do wymiany poglądów. Jeśli chodzi o mnie to chodzę w boxerkach i sciąganie majtek jest mi obce (chyba że mowa o figach-żeby nie było ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janoxyz Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 majtasów nie ściągnę ale zaraz wezmę pasa cholera jasna i złoje te nie reformowalne dupska (żart). Uszanujmy zdanie każdego czy zabiera czy wypuszcza . Niech to tylko robi z "głową" - zacznijmy od siebie a będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 Dodam od siebie żeby nie oburzali się wędkarze którzy czasami zabierają rybki, to się rozumie kilka rybek w roku kiedy jest taka ochota można zabrać, byle z rozsądkiem chociaż jak nie zabieram wogóle ale rozumie taką sytuacje.Ogólnie moje stanowisko jest takie że ryby obcego gatunku zabierajcie sobie do woli, ryby rodzime roślinożerne też ale z umiarem a drapieżniki powinno sie wypuszczać wszystkie albo większość chociaż. Długo czekałem aż to napiszesz, bo zawsze miałem wrażenie, że zabranie dosłownie kilku sztuk powoduje u Ciebie Dawid pogardę dla wędkarza. Jeśli tak nie jest - od dziś zmieniam stosunek do Twojego postępowania. Nigdy nie miałem Ci za złe, że wypuszczasz ryby, bo sam tak robię. Wkurzało mnie, że zabieranie ryb (ogólnie) traktowałeś jako zbrodnię przeciwko ichtiofaunie. Teraz nabieram przekonania, że może się myliłem i masz jednak umiar, a jak człowiek od czasu do czasu weźmie coś do domu - że coś z niego będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 maryaChi, ja od zawsze miałem takie zdanie po prostu nie toleruje wedkarzy typu szczupak28 czyli "wszystko do wora, ryb sie nie wypuszcza, u mnie tak się łowi, itd". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 OK!!! Ktoś ma smaka- spoko rozumiem!!! Ale nie tak jak kol. szczupak28- Kolegów w pracy dokarmiać!!!! Zabrać do domu raz na jakiś czas rybkę normalna rzecz. Sam raz czy też może i dwa razy do roku zabiorę sandacza albo szczupaka. Ale żeby sąsiadów dokarmiać??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 Dajcie już sobie na wstrzymanie bo to jest żenujące i przypomina naszych polskich polityków w mediach a nie wędkarzy. Dosłownie dziecinada a temat sprowadziliście do poziomu komentarzy na onecie. szczupak28 dajesz się prowokować i podpuszczać stałej grupie a później jest to co widać powyżej. Panowie więcej szacunku, luzu i dystansu tak do siebie jak i do innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasko43 Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 rafaZST nie podbijaj tematu w ten sposób, bo znowu zacznie się tu śmietnik. Ten kto ma rację powinien odpuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MattZ Napisano 12 Lipca 2011 Share Napisano 12 Lipca 2011 Tomek1 ma racje , nie warto się kłócić . Uszanujmy zdanie każdego czy zabiera czy wypuszcza . Niech to tylko robi z "głową" To łeb też zabierasz? Co do przepisów, to podeślij jakiś na PW jak to nie problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 Dajcie już sobie na wstrzymanie bo to jest żenujące i przypomina naszych polskich polityków w mediach a nie wędkarzy. Dosłownie dziecinada a temat sprowadziliście do poziomu komentarzy na onecie. szczupak28 dajesz się prowokować i podpuszczać stałej grupie a później jest to co widać powyżej. Panowie więcej szacunku, luzu i dystansu tak do siebie jak i do innych. Kocur spływa to po mnie jak woda po kaczce co mówią sobie , jak powiedział kolega Pagorii 80% tutaj to ludzie których boli jak ktoś zabiera ryby to ich sprawa , ja jak wielu innych zabierał będę i nie ma takiej osoby ani takiej mocy by mnie przed tym powstrzymała.Jaki jestem to jestem ale mówie to wprost a nie kłamię co innego pisząc a co innego robiąc nad woda jak wielu tutaj pseudowędkarzy!!!!! Tyle w temacie.A że często wędkuje w Krakowie i okolicach to lepiej by mi w drogę tacy jak David itp nie wchodzili , bo strasznie lizusów nie lubie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 No cóż dyskusja iście "pochłaniająca", to przez ten wątek, i tą dyskusje zdecydowałem się na zalogowanie na tym forum, oczywiście w temacie wszyscy macie po trosze racji, ja zasadniczo jestem za wypuszczaniem ryb, natomiast nie nawidzę przyszywania temu jakichś obcych- amerykańskich ideologii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 szczupak28, Twoja postawa jest żałosna A najgorsze jest to, że nie masz jeszcze 30 lat a mentalność leśnego dziada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apioo Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 A wszystkich wędkarzy C&R powinieneś całować po rękach bo dzięki nim masz więcej żarcia pływającego w wodzie. Ależ szczupak28 docenia C&R, o czym już pisał parę stron wcześniej. Poza tym często do pracy zabieram kolegą bo też mnie często proszą.No ja za to szanuje takie osoby jak ty co wypuszczają rybki a czemu to się domysl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 Zdziwilbys sie, ile ryb zabieraja wedkarze. Takie mowienie, jak ja nie złowie to wyłowia kłusownicy i rybacy jest po prostu smieszne i wyglada tylko na glupie tlumaczenie. Jak ktos lubi zjesc rybke to smacznego, sam kilka razy w roku wezme cos do domu na obiad, ale nie widze potrzeby domykac na siłe zamrazalnika, bo jak ja nie złowie to inni wyłowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apioo Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 pare plotek na patelnie Między zabraniem od czasu do czasu paru płotek a wykarmianiem rodziny, znajomych i bóg wie kogo jeszcze jest spora różnica, a co do kultury jedzenia ryb słodkowodnych to się w 100% zgadzam, im dalej na wschód tym ta kultura mocniejsza i więcej objawów mięsiarstwa. to lepiej by mi w drogę tacy jak David itp nie wchodzili grozisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 szczupak28, Twoja postawa jest żałosna A najgorsze jest to, że nie masz jeszcze 30 lat a mentalność leśnego dziada. Widzę że zdanie forumowicza nie ma tu miejsca , skoro moderator ubliża osobie wypowiadajacej się tutaj to coś jest nie Halo Prawda jest taka , że nie można się tu wypowiadać co kto robi z rybami......a szkoda bo kazdy powinien się wypowiedzieć czy zabiera czy wypuszcza a jest inaczej jak się przyzna że zabiera to jest biczowany i wyzywany od najgorszych , i kazdy normalny człowiek powinien to uszanować , niestety jest inaczej Dobrze że chodż w moim kole wędkarskim jest jedność i wsparcie bo tutaj jeden drugiego by uśmiercił o to ze zabiera ryby.Ale zgoda, aby atmosfere załagodzić , będę zawsze pisał że ryby wypuszczam. Skoro lepsze kłamstwo jak prawda to ZGODA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sand Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 Wedlug mnie, blizsza temu porownaniu jest dzialalnosc zagorzalcow C&R, ale tylko tych ktorzy probuja wmowic wszystkim dookola, ze jak ktos sobie pojedzie na rybki i pozniej wrzuci pare plotek na patelnie to dopuszcza sie zbrodni na matce naturze, jest morderca itd... To jest dopiero jakas nowomowa i to dopiero kojarzy mi sie z ta cala parada rownosci, ktora ma za zadanie zadrwic z obowiazujacych tradycji, wzorcow myslenia... C&R - sportowe i szlachetne podejscie - prosze bardzo... ale prosze nie wtykac nosa w nie swoje sprawy. To co wedkarze naciupia i zabiora lub nie to jest kropla w morzu. Zabieranie zlowionych ryb jest czyms jak najbardziej normalnym i praktykowanym od lat. Owszem sa kraje, w ktorych wypuszcza sie wszystko, np UK ale nie ma to nic wspolnego z "wielkoduszna ideologia" C&R - tam po prostu nie ma kultury jedzenia ryb slodkowodnych z pewnymi drobnymi wyjatkami. Zamiast wypisywać głupoty lepiej naucz się czytać ze zrozumieniem. Jak już to zrobisz to cofnij się parę stron wstecz, tak najlepiej do 103 i zorientuj się o co tak na prawdę chodzi w tej dyskusji. A tak na początek możesz wskazać konkretne wypowiedzi zagorzalców C&R zabraniających innym wędkarzom zabierać ryby z wody, tym bardziej w ograniczonej ilości tak jak Ty to robisz. Uważasz że to co biorą wędkarze to kropla w morzu? Gwarantuje Ci że gdyby każdy wędkarz miał mentalność jak szczupak28 to za 3-4 lata nie byłoby po co chodzić nad wodę. No może wykąpać się i posłuchać rechotu żab, o ile i im by się do dupy nie dobrali. Najlepiej zwalić winę na kłusowników, rybaków i PZW. Jak już wcześniej pisałem, musimy zacząć od siebie bo w/w maja nas głęboko w d..... Jak my nie zadbamy o to żebyśmy mieli co łowić za parę lat to nikt inny tego nie zrobi. Jest wśród nas mnóstwo wędkarzy którzy wypuszczają wszystkie złowione ryby. Co więcej, inwestują pieniądze w sprzęt który pozwoli ryby uwolnić i wypuści do wody w jak najlepszej kondycji. Obchodzą się ze złowionymi rybami jak z jajeczkiem. I wszystko po to żeby typowy mięsiarz z uśmiechem na twarzy powiedział że on i tak wszystko zabierze, a czego sam nie zeżre odda znajomym? Świetnie! Czy namawiam do C&R? Jak najbardziej TAK i zawsze będę to robił. Jeśli ktoś nadal nie rozumie dlaczego i uważa to za coś złego to jest po prostu ograniczony i nie zamierzam prowadzić dalszej polemiki z taką osobą. Równie dobrze można wyśmiewać ludzi oszczędzających wodę, prąd, segregujących śmieci ...... itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciuryn Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 a co ty szczupak 28 sie przejmujesz ciekawe czy oni schabowe tez z talerza wypuszczaja przeciez swinia tez zwierze.... poprostu widocznie chodza niektorzy na ryby nic nie moga zlapac i potem sie wyzywaja na tych co maja wyniki i jedza ryby ....a juz porownywanie ze ktos z biedy je ryby to jest poprostu cios ponizej pasa ....ja jadlem ryby i bede je jadl oporowo kazdego roku tam gdzie jezdze jest masa ryb i kazdy je zabiera do domu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 A ja i tak obstaje przy racji szczupaka28 . Sam łapie sam decyduje o losie złapanej przez swój spryt ryby. Chce to wypuszcza nie chce to zabiera i zjada.Kiedy ją złapie i wymiar ma to może sobie ją zabrać a co o tym myślą forumowi koledzy miałbym w d...e.Jeszcze raz podkreślam bo sam sie o tym przekonałem przy klikaniu zdjęć rybkom , niektóre naprawde wyglądają na zdjęciach jakby wymiaru nie miały a w rzeczywistości mają grubo ponad wymiar. Było o biedzie , życze wszystkim których dotknie bieda by w śród swoich bliskich mieli takowego szczupaka28 , czasami to dar z nieba te jego ryby ale mało kto o takich sytuacjach pamięta, przedkłada swój komfort nad życie innych ale na historyjkach z "Interwancji" czy "Uwagi" łza sie w oku kręci Tutaj na forum można różne rzeczy wymyślać i udowadniać swoje racje (nieraz też siłe jaki to ja nie jestem twardy i oklep spuszcze każdemu co ryby zabiera , śmiech na sali w cztery oczy pewnie siki spłyneły by po udach) ja nawet zostałem kompanem po kiju kolegi szczupak28 a nawet na oczy go nie widziałem , więc prosze skończcie z tą żenadą bo temat brzmi czy "ryby zabierasz czy wypuszczasz" a nie "osądzmy kogoś za jego postępowanie". Tok myślenia troche dziwny , ale wyjaśnie. Skoro ktoś lubi smażoną świeżą rybę to jeżeli ją złapie to ma ją wypuścić i zamienić na wyleżałą w lodzie w markecie za którą musi jeszcze zapłacić? Największy kretynizm.Sprawa jest prosta , jak ktoś lubi ryby łapać a do tego jeść to dlaczego ma wypuścić to co złapał a płacić za towar o innej jakości . Gdzieś już tutaj czytałem deklaracje ("deklaracje") że jak ktoś tam wypuści rybę to mu inny urzytkownik forum za nią zapłaci . Spoko ostatnio złapałem sandacza na 77cm na oko 4,5kg którego wypuściłem.Po wyfiletowaniu byłoby ze 3 kg mięsa, cena za przyjemność zjedzenia sandacza w Almie za kilogram to 109.99zł - są chętni by pokryć strate jaką poniosłem? Podać numer konta ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 skoro moderator ubliża osobie wypowiadajacej się tutaj to coś jest nie Halo wskaż mi proszę miejsce, w którym Tobie ubliżyłem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 pagori, mylisz pojęcia. Ja też czasami mam ochotę na rybę, wtedy zabieram do domu coś na obiad. Jedna około dwukilogramowa ryba spokojnie wystarcza na obiad dla mojej rodziny. Ale zabieranie wszystkiego co się złowi (chyba,że łowi się tyle, że ledwo na obiad wystarcza ) i rozdawanie wszystkim dookoła i zapychanie zamrażalnika to nic innego jak mięsiarstwo i ciemnogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 szczupak28, A najgorsze jest to, że nie masz jeszcze 30 lat a mentalność leśnego dziada. Proszę bardzo......."lesny dziad" proszę o wytłumaczenie co to jest leśny dziad?Bo jak zyje 32 lata nie wiem co lub kto to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 pagori, mylisz pojęcia. Ja też czasami mam ochotę na rybę, wtedy zabieram do domu coś na obiad. Jedna około dwukilogramowa ryba spokojnie wystarcza na obiad dla mojej rodziny.Ale zabieranie wszystkiego co się złowi (chyba,że łowi się tyle, że ledwo na obiad wystarcza ) i rozdawanie wszystkim dookoła i zapychanie zamrażalnika to nic innego jak mięsiarstwo i ciemnogród Racja , zależy od tego kiedy masz ochotę i kiedy uda sie coś złapać i jak często na rybach jesteś. Jednym słowem temat rzeka dla mnie bezsensowny , służy raczej do oceny postawy innych niż wymiany informacji. Bo przecież też nie mogę Ci uwierzyć na słowo że zabierasz ryby gdy masz ochotę a kiedy masz ochotę ? Może codziennie , pewnie zaprzeczysz ale jak mam temu dać wiare ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 Leśny dziad - niereformowalny typ, beton itd. Patrz władze PZW na ten przykład Bo jak zyje 32 lata a w profilu jest 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 Jestem na innym forum i rozmawiałem z Moderatorem i powiedział mi że na forum prawda miejsca nie ma trzeba "zagrać tak jak Ci inni zagrają" a jak nie " zagrasz" to zginiesz.Więc i tutaj tak jest że inni mówią że niby wypuszczają ryby to ty też musisz bo jak nie powiesz że nie wypuszczasz to jest po Tobie. TAKA JEST PRAWDA!!!!!!!! Niestety powiedzmy sobie wprost w oczy jak jest w realu a nie oszukujmy innych i samych siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczupak28 Napisano 13 Lipca 2011 Share Napisano 13 Lipca 2011 Leśny dziad - niereformowalny typ, beton itd. Patrz władze PZW na ten przykład Bo jak zyje 32 lata a w profilu jest 29 Moderatorze nie patrz co jest w profilu bo w profilu napisze że jestem piękną dziewczyną ..........mającą 24 lata , i co? UWIERZYSZ ???????????????????????????????????????? W profilu każdy wszystko może napisać.Miałem nick szczupak28 więc wiek dałem podobny , a co to za różnica czy mam 28 czy 50? Jest taka że jak bym miał 50 lat to nie napisał byś że jestem leśnym dziadem bo by Ci nie wypadało a że mam tyle ile mam to i owszem.Nie mam do nikogo pretensji bo każdego może ponieś ale trochę z głową.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.