Skocz do zawartości
Dragon

Składki PZW 2014


Robal

Rekomendowane odpowiedzi

U was jest źle zobaczcie mapkę Skierniewickiego dziadostwa !!! Trzeba spieprzać z tego okręgu bo dziady robią co rok coraz ciekawiej i za co te łajzy biorą jakieś pieniądze i po co te stare pierdziele w tym okręgu ....to ja już niewiem ...niema żadnego ale to żadnego porozumienia :evil::evil: !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Jestem na granicy okręgu toruńskiego i starego płocko-włocławskiego. Dopiero chcę dołączyć do PZW i mam takie pytanie.

Czy po założeniu legitymacji mogę opłacić składkę roczną i należeć do jednego okręgu a w drugim wykupić zezwolenie?

Czy PZW to zlodziejstwo i aby wykupić zezwolenie muszę opłacić składkę roczną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego swi_r,

Kiedyś sam miałem podobny dylemat. Powiem Ci jak ja to robię od jakichś trzech lat.

Posłużę się swoim przykładem, czyli normalne opłaty bez zniżek.

Należę do okręgu mazowieckiego i tam w "macierzystym" kole opłacam składkę członkowską (chyba jest taka sama we wszystkich okręgach i wynosi 68 PLN). Opłacam też składkę okręgową (w tym przypadku opłata pełna to 118 PLN - same wody nizinne) ponieważ łowię na wodach okręgu mazowieckiego (gdybym tam nie łowił to składki tej bym nie płacił).

Ponieważ jakiś czas temu przeniosłem się do Krakowa i to tutaj w większości wędkuję opłacam składkę na okręg krakowski (opłata pełna to 250 PLN).

Myślę, że w Twoim przypadku podobne podejście ma rację bytu (tylko inne/inny okręg(i) byś opłacał).

Ale tu uwaga: nie obowiązują Cię porozumienia okręgu do którego nie należysz.

W moim przypadku, jako członek okręgu mazowieckiego mogę łowić w okręgu ciechanowskim. Ale nie mogę łowić w okręgach, z którymi okręg krakowski ma porozumienia (bo nie jestem jego członkiem) - na przykład nie mogę wędkować w okręgu tarnowskim.

Czyli reasumując, według mnie (poprawcie mnie jeśli nieświadomie wprowadzam kolegę w błąd):

1. "Czy po założeniu legitymacji mogę opłacić składkę roczną i należeć do jednego okręgu a w drugim wykupić zezwolenie?"

TAK

2. "Czy PZW to zlodziejstwo i aby wykupić zezwolenie muszę opłacić składkę roczną?"

Nie lubię mocnych słów, ale zgadzam się, że polityka PZW pozostawia wiele do życzenia.

A wracając do pytania:

NIE.

Nie musisz być członkiem PZW żeby wykupić składkę, ale to się nie opłaca.

Jesteś wtedy traktowany jako osoba "niezrzeszona" i Twoja składka jest w tym wypadku wysoka (np. w okręgu mazowieckim opłata roczna to 600 PLN, a w okręgu krakowskim opłata roczna to 650 PLN). Bardziej opłaca się wykupić składki okręgowe będąc członkiem PZW.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jako, iż jestem w oczekiwaniu na przyjście karty wędkarskiej - chciałbym się dowiedzieć za wczasu, jak wygląda to ze składkami. Tzn już tłumacze, o co mi dokładnie chodzi :

W Gdańskim PZW jest wyróżnienie ( jak zapewne wszędzie ) na górskie i nizinne składki.

Moje pytanie brzmi tak. Czy płacąc drozszą składkę górska za 222zł, będe mógł automatycznie łowić na wodach określane w dziale "nizinnych" ?

czy aby łowić wszędzie trzeba zapłacić to i to ?

5ae475c5.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jako, iż jestem w oczekiwaniu na przyjście karty wędkarskiej - chciałbym się dowiedzieć za wczasu, jak wygląda to ze składkami. Tzn już tłumacze, o co mi dokładnie chodzi :

W Gdańskim PZW jest wyróżnienie ( jak zapewne wszędzie ) na górskie i nizinne składki.

Moje pytanie brzmi tak. Czy płacąc drozszą składkę górska za 222zł, będe mógł automatycznie łowić na wodach określane w dziale "nizinnych" ?

czy aby łowić wszędzie trzeba zapłacić to i to ?

Obrazek

Będziesz mógł i na nizinnych i górskich wykupując składkę górską. W związku jednak z tym, że dopiero czekasz na kartę, dolicz sobie jeszcze wpisowe i członkowską. Do tego wydanie legitymacji. Skoro jesteś z Gdańska może cię interesować też okręg Elbląski (bardzo fajne wody), a to dodatkowe 40zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legitymacja - 5 zł (konieczne zdjęcie dowodowe aby wyrobić, wyrabiana na miejscu w kole)

Wpisowe - 25 zł

Składka członkowska - 68 zł

Składka okręgowa nizinna/górska Gdańsk - 142/222 zł

W zależności więc od rodzaju składki okręgowej będzie to w sumie 240, lub 320. Dodatkowo za ewentualny Elbląg +40zł. Niektóre koła oferują jeszcze nieobowiązkowe ubezpieczenia za kilka zł. W kolejnych latach, o ile będziesz opłacał do 30 kwietnia, ubędzie wpisowe, które płaci się tylko na start. Warunek zwolnienia z wpisowego, to rokroczne opłacanie składki członkowskiej nie później niż 30 kwietnia (tak kiedyś było na 100%, teraz nie jestem pewien, bo od paru lat załatwiam wszystko z początkiem roku.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. czyli zostałem w związku OKŁAMANY..

Oczywiscie powiedzieli o składce okręgowej za korzystanie z wód..

Ale obowiązkowa składka członkowska :o ???

a najlepsze jest to, że Ja w życiu bym się do tych post komunistycznych dziadków nie pchał, gdyby nie duży wybór jezior w okolicy. Wcale nie chce tam należeć, a muszę składkę członkowską płacić..

Szczerze zastanawiam się teraz, czy wgl to wykupić - ponieważ na prywatnych jeziorach płaci się średnio 20zł ( +/- ) - więc to 16 wypadów na jeziora prywatne, które są dużo lepiej zarybione..

ehh dylemat :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze zastanawiam się teraz, czy wgl to wykupić - ponieważ na prywatnych jeziorach płaci się średnio 20zł ( +/- ) - więc to 16 wypadów na jeziora prywatne, które są dużo lepiej zarybione..

ehh dylemat :(

Chcesz łowić na jeziorach - zrezygnuj z wód górskich. Poza tym wedle mojej najlepszej wiedzy, okoliczne jeziora (nie-PZW Gdańsk) za 20zł dniówka zarybione są wcale, a rybactwo w formie abstrakcyjnej jest tam na porządku dziennym. Nie licząc małych sadzawek wypełnionych wigilijnymi karpiami, godne uwagi łowiska to drogie rzeczy (100zł dniówka). Nie znalazłem ciekawej alternatywy dla PZW Gdańsk póki co.

Jeśli Ty znasz, to podziel się w dziale poświęconym łowiskom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Pytaj "wszystkich", jakie mają argumenty za Żukowem. Ja nigdy tam nie byłem ani nic fenomenalnego nie słyszałem o tym kole.

Generalnie jezior ci nie przybędzie. Czemu warto zapisać się do jakiegoś specyficznego koła? Na przykład:

- fajni ludzie, koledzy

- dobrzy zawodnicy (jak ktoś lubi wyczyn)

- fajna woda pod opieką

- jakieś atrakcje typu zorganizowane wycieczki (grzyby, ryby)

- bonusy pozaokręgowe - np ubezpieczenie od wypadków

- wody pozaokręgowe - niektóre koła posiadają wody "na wyłączność", do których dostęp mają tylko członkowie (nic nie wiem o Żukowie w tym kontekście)

Wiele tego nie ma i tak na prawdę to pewnie chodzi o wartość koła liczoną w liczbie opłacających składki. A jeśli ktoś ci jawnie mówi że najlepiej jest w Żukowie , zapytaj CZEMU :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytałem :P większość tłumaczyłą zawodami.. Myślałem, że może jakieś jeziorka też są inne.

Ja nie optuje za żadnymi zawodami, tylko połów taki dla siebie ( ryb jeść nie lubie, więc nie zabieram :P ) poprostu odstresowanie się.. Więc widocznie nie robi mi to róznicy czy Żukowo, czy Gdańsk:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Panowie, mam trochę nadzieję, że trafię na kogoś kto coś może w PZW...

Mianowicie, polityka PZW jest jasna i klarowna, z tym, że trochę krzywdząca!

Składki wynoszą xxxPLN za okres od 1.01 do 1.01.

A jak ja chcę zacząć łowić teraz, w sumie ~1/3 Roku, to też muszę zapłacić xxxPLN, jak za cały rok. Jakoś mnie to nie przekonuje do tego płacenia! Można by chociaż wprowadzić system opłaty xxx/366dni i za powiedzmy ~120dni teraz bym zapłacił...

Albo chociaż kupować składki od dnia zakupu na rok. Wtedy wszyscy są happy i nikt nie jest poszkodowany! Przecież to jest proste i absolutnie nikt nie jest tym rozwiązaniem poszkodowany.

Za tym argumentem przemawia fakt, że największe zainteresowanie jest w wakacje i nie ma się co oszukiwać. Więc w praktyce większość by wtedy kupowała! A i ludzie nakręceni łowieniem by też co niektórzy dali się naciągnąć i tak na prawdę trafiłoby się do większego grona wędkarzy.

A w obecnej chwili ja i inni jesteśmy umoczeni, bo musimy zapłacić za 1/3 roku chorą cenę, albo czekać do stycznia. ( w styczniu ja o rybach nie myślę absolutnie, chyba że w akwarium ).

Tylko koledzy, okażcie trochę zrozumienia i nie wyjeżdżajcie mi tu przypadkiem z tymi składkami okresowymi, bo ceny za te usługi są abstrakcyjne.

Proponuję jakiś apel, rozmowy i daleko idące kroki w tym kierunku!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.