Luckycatch Napisano 12 Kwietnia 2014 Napisano 12 Kwietnia 2014 Panowie jak w temacie. Jak sprawdzacie, czy hamulec w kręciole przy spinningu macie ustawiony optymalnie? Zrozumiałym jest, że hamulec należy dostosować do wytrzymałości żyłki/plecionki, pytanie zasadnicze jak to sprawdzić? Na kołowrotkach nie ma żadnych wskaźników na pokrętle hamulca. Ja zawsze ustawiam na oko, a Wy? Cytuj
czoklet_ Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Podobnie jak Ty - na wyczucie. Staram się raczej ustawić nieco poniżej wytrzymałości żyłki niż powyżej - pierwszy odjazd ryby a często samo branie jest tak gwałtowne, że lepiej aby od razu zadziałał hamulec (w trakcie można go zawsze przykręcić). Cytuj
zdrapek Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Poniżej wytrzymałości żyłki/plecionki. Przy energicznym zacięciu sporej sztuki mamy wrażenie zaczepu - zacięcia "kłody' drzewa przy hamulcu na maxa możemy zerwać cały zestaw. Za lekko ustawiony znowu hamulec znowu może spowodować niedocięcie ryby. Tutaj nie skupiałbym się jedynie na kołowrotku akcja wędziska również tutaj ma znaczenie i czy łowimy rozciągliwą żyłką czy plecionką. Cytuj
abra1711 Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Ja robię to tak chwytam kawałek żyłki z przyponem i na prostej wędce ciągnę za każdym razem nawijając z powrotem i przykręcając aż pęknie wtedy znaczę markerem kreskę i opisuje grubość żyłki i tak z kilkoma przyponami których używam potem nad wodą nie muszę się zastanawiać na ile mogę przykręcić hamulec. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.