tomek1 Napisano 23 Kwietnia 2008 Napisano 23 Kwietnia 2008 widze ze wtym są obeznani maniek i Tomek pliss wyjasnijcie jak taki zestaw sie montuje :) dzieki z góry :) Zadaj sobie trochę trudu i poczytaj istniejące tematy. Po za tym nie radzę próbować łowienia na żywca podczas dzisiejszego wyjazdu (jak pisałeś do mnie w prywatnej wiadomości)
maniek Napisano 23 Kwietnia 2008 Napisano 23 Kwietnia 2008 wyjasnijcie jak taki zestaw sie montujejest opisane ,zostaje tylko poczytać
nakretek Napisano 24 Lipca 2008 Napisano 24 Lipca 2008 jestem nowy w metodzie gruntowej na sandacze i nie wiem czy dobrze wybieram 1.mam wedke 3,40m cw. 40-80g carbon albo Mikado Matrix 555 2,70 m cw. 30-60 g carbon 2. mam kolowrotki :Jaxon Focus fs 200 1 lozysko -kulkowe , Jaxon Adventure am 200 3 lozyska-kulkowe albo Konger Primax 510 rd 4+1 lozysk Jakiego mam dokonac wyboru ???? POMOCY
Miras Napisano 29 Października 2008 Napisano 29 Października 2008 Dzięki Maniek za szczegółowe opisanie zagadnienia, Twój post był mi bardzo pomocny. Mam pytanie dotyczące kwestii sygnalizowania brania w metodzie gruntowej podczas łowienia w rzece. Sygnalizatorem brania jest szczytówka, bądź wolny bieg kołowrotka?
maniek Napisano 29 Października 2008 Napisano 29 Października 2008 Ten post tu nie pasuje ,ale przeniosę go w inne miejsce dopiero w domu teraz jestem w pracy . Sygnalizatorem brania jest szczytówka, bądź wolny bieg kołowrotka? W głównej mierze decyduje ryba i jej rozmiar ,np .płoc ,w 90% ustawiam się z drgającą szczytówką jako sygnalizacja brania ,tu staram się dopasować też szczytówkę do uciągu ,zbyt twarda szczytówka ,nie pozwoli na szybką reakcje na branie plocie a zwłaszcza te duże są tak szybkie że nie daje rady zdążyć z reakcją na branie ,duża pło "bije"raz a porządnie i to trwa sekundy ,wtedy zostaje tylko łowić na czuja.Tak samo jest z leszczami ,ale tylko średnimi i tylko jak brania są w miarę regularne,inaczej postępuje z dużymi leszczami ,tu nie ma częstych brań więc sygnalizatorem jest bobka ,dodam że bombka dociążona ,dociążam tyle aby nurt nie ściągał żyłki i bombki ,wędzisko ustawiam wysoko ok.45* w stosunku do wody ,coby jak najmniej żyłki było w wodzie oczywiście tylko przy dalekich rzutach ,przy bliskim łowieniu nie ma takiej potrzeby podnoszenia wędziska .Inaczej postępuje przy łowieniu karpi i amurów ,tu też nie ma zbyt częstych brań więc ustawiam bombkę [dociążoną] i dodatkowo włączam wolny bieg ,brania bywają bardzo mocne ostatnio po braniu moja wędka leżała na przybrzeżnym zielsku ,spadła z podpórekpo bardzo gwałtownym odjeździe karpia ,niestety w tym momencie byłem parenaście metrów u kumpla ,nie chce myśleć co by było gdyby nie zielsko. W zasadzie drapieżniki też łowie jak karpie ,ten sam system sygnalizacji no może sandacze troszkę inaczej.
Miras Napisano 29 Października 2008 Napisano 29 Października 2008 Nie dokońca się zrozumienliśmy, chodziło mi o łowienie na żywca/martwą rybkę za pomocą klasycznego zestwau gruntowego który opisałeś kilka postów wcześniej. Interesuje mnie sposób sygnalizacji głównie w odniesieniu do sandacza i szczupaka
maniek Napisano 29 Października 2008 Napisano 29 Października 2008 sygnalizacji głównie w odniesieniu do sandacza i szczupakaNa rzece jest z tym różnie ,ale generalnie sandacz bierze delikatnie nie mówię tu o małych pistoletach bo te szarpią dość agresywnie ,jeśli sandałka łowie blisko brzegu to zazwyczaj otwieram kabłąk i blokuje żyłkę a jeśli dalej od brzegu to wolny bieg i bombka ,szczupak obojętnie czy blisko czy daleko wolny bieg i bombka ,bombka daje to że żyłka czy plecionka nie wysnuwa się pod naporem wody.Co zaś tyczy się suma tu już nie stosuje bombki zrezygnowałem z tej opcji po paru nie fortunnych przygodach włączam tylko wolny bieg i go ustawiam nieco z małym oporem .
tom79 Napisano 17 Sierpnia 2009 Napisano 17 Sierpnia 2009 witam chciałem zapytać jak robicie zestaw żywcowy z gruntu w jaki sposób zakładacie kotwice mile widziane fotki od przyponu z góry wielkie dzięki
maniek Napisano 17 Sierpnia 2009 Napisano 17 Sierpnia 2009 tom79, Poszukaj ,poczytaj jest tego sporo na forum http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=22743&highlight=#22743 http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=878&highlight=pierwszy+raz++%BFywca
edebede Napisano 13 Sierpnia 2010 Napisano 13 Sierpnia 2010 Witam. Czy przy łowieniu na żywca z bojką trzeba na żyłka dawać obciążenie? Słyszałem dwie wersje, że tak i że nie, tym samym nie wiem, która jest poprawna. Widziałem, jak wędkarz łowił ta metodą bez obciążenia, ale nie mam pojęcia czemu bojka się w ogóle nie kładła, a chyba niemożliwe, żeby żywczyk cały czas parł w stronę dna? Pozdrawiam, Michał
red20 Napisano 13 Sierpnia 2010 Napisano 13 Sierpnia 2010 zawsze na zywca daje obciazenie, przy splawiku 8g daje obciazenia jakies 6g, przy takim obciazeniu (bez rybki) splawik stoi prosto ale powyzej miejsca ktore powinno byc na rowni z woda, jak dorzucam do zestawu zywca to ze splawikiem dzieja sie rozne rzeczy, czasami zatapia sie ze wystaje tylko kulka na antence a czasami sie kladzie zalezy co wyrabia na haczyku zywiec. tylko zaznacze ze najczesciej uzywam jako przynety to co zlapie w zbiorniku w ktorym lowie tzn plotki, ukleje, krasnopiory, krapie i glapki, wszystkie powiedzmy ok 10cm przy tlusciutkim karasiu moze sie to inaczej zachowywac
edebede Napisano 13 Sierpnia 2010 Napisano 13 Sierpnia 2010 Do bojki 10gr, dodałem przelotowe obciążenie 3.5 gr. Sprawdziłem w wiadrze i o dziwo bojka bardzo ładnie stoi. Jutro woda wszystko zweryfikuje Dziękuję za odpowiedź i pomoc
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.