Kołowrotek spinningowy Robinson Quartz 3010

[Arrow]

Witam

Chciałbym poznać wasze opinie oraz podzielić się swoją na temat świetnego kołowrotka spinningowego Robinson Quartz . Mam inny kołowrotek do spina Robinson Silver, ten działa bez zarzutu i jestem bardzo zadowolony z jego możliwości. Natomiast mój brat chce sobie kupić coś innego. Ponieważ Silver mnie nie zawodzi podpowiedziałem mu, żeby wybrał może coś innego również od Robinsona czyli Quartz 3010. Miałem kiedyś daiwy i shimano ale rozleciały się i były drogie. W internecie znalazłem jakieś szczątkowe informacje na jego temat, całkiem pozytywne ale nie chcę opierać się na jednym źródle. Gdyby ktoś miał z nim do czynienia prosiłbym bardzo o jakieś opinie.

[Zielan]

Akurat mam osobiście ten kołowrotek robinsona (quartz). Podczas mojego eksploatowania głównie jeziora, czasami rzeka nie pojawiło się nic niepokojącego. Linkę układa bez zastrzeżeń. Hamulec pracuje równo i płynnie oddaje plecionkę. Czy coś więcej potrzeba?

[bolek]

To dobry kołowrotek na szczupaki. Kręcę nim na rzekach i jeziorach łowiąc na gomu, wahadłówki i woblery. Wiele przeszedł przez dwa lata i jestem pewien, że jeszcze mi posłuży. Teraz jest znacznie tańszy niż na początku za około 170zł można dostać już to cudeńko.

[Ras al Ghul]

Quartz to bardzo solidny kołowrotek, nie zastanawiałbym się

[hoffman]

Czytałem trochę na temat tego kołowrotka, w większości opinie były pozytywne lecz nie brakowało też negatywnych wypisywanych chyba przez konkurencje, kupiłem i zacząłem jego użytkowanie od spinningowania w rzece. Pracuje płynnie, nic nie zgrzyta, nie szumi itp. Sądziłem, że po kilku tygodniach orki zacznie dziać się coś złego. Myliłem się, działa sprawnie i bez zarzutu. Nie jest to może jakiś bardzo znany kręciołek, a szkoda bo to moim zdaniem solindy sprzęt za bardzo dobre pieniądze.

[Avasti]

Używam już 2-gi sezon na Wiśle i kołowrotek pracuje tak samo jak w dniu w którym go

kupiłem.Tak jak wspomniano wyżej jest to dobry sprzet który swoja kultura pracy i niezawodnościa potrafi zawstydzic duzo droższe produkty z Japoni.

[karix]

Witam !

Używałem tego kołowrotka bardzo intensywnie przez cały ubiegły sezon. Głównie przynęty średnie 9-12 cm, główki 5-10 gram.

Jeżeli chodzi o "bebechy" to wszystko bez zarzutu. Pracuje idealnie. Ja miałem problem z łożyskiem układającym żyłkę. Było suche i skrzypiało. Maznąłem smarem i ucichło wszystko. Generalnie jako niskobudżetowy młynek jest w porządku. Tak każdy mój kołowrotek rozebrałem go i porządnie przesmarowałem. Oryginalnie smaru nie brakowało.

[Miracle]

Ostatnio miałem możliwość pokręcić (na sucho) młynkiem Robinson Quartz 3010 Powiem jedno. Pozytywne wrażenie. Ze względu na na masę własną raczej do lekkich i średnich zastosowań. Nie podoba mi się korbka w tym młynku, tak jakby była zbyt krótka.

[Ksawery]

W poprzednim roku w październiku kupiłem Quartza 4010 do cięższego łowienia szczupaków.

Plecionkę nawija ładnie, nie robiły mi się żadne brody.

Hamulec działa poprawnie i bezproblemowo się go reguluje

W zasadzie jestem miło zaskoczony tym młynkiem. Nigdy nie uważałem kołowrotków Robinsona za jakieś godne uwagi. Ale ten model udał im się bardzo dobrze.

[abrzyski]

Tutaj nie mogę się nie zgodzić z przedmówcą. Czy nawiniesz plecionkę czy żyłkę to obie linki będa nawinięte bez zarzutu. Generalnie fajnie się prezentuje i jest w dobrej cenie. Jeśli szukasz jakiejś alternatywy to na pewno weź go pod uwagę.

[Ksawery]

Mam zamiar kupić jeszcze jeden ale 2010 pod klenie-jazie i okonie. Jak 40-tka przeżyła moją orkę na jesieni to musi coś znaczyć hhehe

[Arrow]

Dziękuję wszystkim za opinnie. Kołowrotek brat kupił już dawno temu i chętnie podzielę się jego wrażeniami z jego użytkowania. Ma go od października więc cały poprzedni jesienny sezon aż do grudnia był nad wodą. Jest to rozmiar 4010. W tym roku od maja do początku sierpnia był użytkowany. Działa bez większych problemów pracuje płynnie ale w tym roku zaczęła szumieć rolka kabłąka. Szybko przesmarowałem łożysko i szum zniknął. Ten model z stajni Robinsona się udał reszta młynków spinningowych nie jest już chyba taka dobra. Linkę układa średnio na jeża ale tragedii nie ma.

[Avasti]

W maju kiedy pisałem poprzedni post młynek działa bez zarzutu. Na tamten czas to była połowa drugiego sezonu. Ostatnio coś zaczęło mi szumieć i okazało się, że to rolka przy kabłąku. Czuć już delikatne zużycie bo praca choć dobra to jest trochę cięższa. Jak da radę do grudnia to na pewno kupię drugiego ale większy model 4010.

[Unises]

Ostatnio coś zaczęło mi szumieć i okazało się, że to rolka przy kabłąku. Czuć już delikatne zużycie bo praca choć dobra to jest trochę cięższa.

A próbowałeś może rozebrać wyczyścić , przesmarować ?

[akosa1994]

Podłączę się pod temat. Czy ten kołowrotek będzie dobry pod plecionkę?

[Arrow]

Akosa1994 - Moj brat ma nawiniętą na ten młynek tylko i wyłącznie plecionkę. Nawój jest w miarę dobry jak na tej klasy młynek. Bodajże pod szpulą jest podkładka i bez niej jest jeszcze gorzej, także trzeba uważać, żeby jej nie zgubić.

Avasti - rozbierz młynek ale nie zdejmuj zębatki bo na pewno po takim czasie są wyrobione i mogą być problemy ze spasowanie. Postaraj się usunąć stary smar i zastąpić go nowym. Powinno pomóc.

[bolek]

Akosa1994 - Moj brat ma nawiniętą na ten młynek tylko i wyłącznie plecionkę. Nawój jest w miarę dobry jak na tej klasy młynek. Bodajże pod szpulą jest podkładka i bez niej jest jeszcze gorzej, także trzeba uważać, żeby jej nie zgubić.

Nawój plecionki moim zdaniem jest bardzo dobry. Do idealnego troszkę mu brakuje. Biorąc jednak pod uwagę co w tym roku zaprezentowała Okuma Ceymar w tych samych pieniądzach. Jak ktoś nie wie nawój w Ceymarze wygląda masakrycznie.

Na wiosnę zgubiłem tę podkładkę i nawój wyszedł stożkowy, do tego szpula obcierała gdy znajdowała się w najniższym położeniu.

[Zielan]

To prawda, brak podkładki powoduje kiepski nawój plecionki. Mój quartz w tym roku dostał mocno po bebechach i musiałem go rozebrać. Wyczyściłem go, dałem nowy smar i... popełniłem kardynalny błąd. Nie zaznaczyłem na zębatce cechu. Miałem duży problem ze spasowaniem wyrobionej zębatki. Nie udało mi się zrobić tego idealnie ale po kilkunastu wypadach zauważyłem, że zęby się dotarły i uciążliwe ząbkowanie znikło. Pracuje trochę oporniej ale nadal płynnie bez zauważalnych luzów.

[Zielan]

Niestety w tym roku kołowrotek Quartz zniknął z katalogu sprzętu Robinsona, szkoda bo to był jeden z flagowych i polecanych kołowrotków. Jego miejsce zastąpi Sashima - nowość z poprzedniego roku. Ciekawa propozyzja choćby ze względu na nie składaną rączkę, która niweluje luzy całkowicie. Pojawił się też nowy młynek z możliwością zmiany przełożenia. Oby nie okazał się niewypałem Na pewno jeszcze w tym roku będzie można nabyć Quartza zanim zniknie z magazynów.

Dam znać jak zakończy swój żywot - oby jak najpóźniej

[Adammm]

O 29.09.2014o23:34, Ras al Ghul napisał:

Quartz to bardzo solidny kołowrotek, nie zastanawiałbym się

Też się długo zastanawiałem, ale kolega mi polecił, ponieważ wcześniej go używał i był z niego bardzo zadowolony. Sam przetestowałem i się nie zawiodłem. Podobnie jak Ty uważam, że jest solidny.