jaka żyłka do spiningu?????

[element52]

A co chcesz na tą żyłkę łowić?

Chyba ryby

[hexman]

Chyba ryby :lol:

ma się rozumieć ale jakie?

[rav91]

hexman, takie co nam sie po nocach nawet nie snią

[Homegeon]

sandacz, szczupak . nie rozumiem waszego zdziwienia. nie wiem, może to taka moda teraz łowić na mikro zestawy

[hexman]

nie rozumiem waszego zdziwienia

Ja powiem szczerze nie spotykam się często z ludźmi ktorzy łowią takimi żyłkami.

Dlatego moze stąd moje zdziwienie.

Ale faktycznie na te ryby lepiej mieć zapas mocy.

taka moda teraz łowić na mikro zestawy

moda swoją drogą a jakie emocje

[Gość wobler129]

nie wiem, może to taka moda teraz łowić na mikro zestawy

Żadna moda - im cieniej tym łatwiej i lepiej. Tylko bez przesady...

[sinus]

Żadna moda - im cieniej tym łatwiej i lepiej

wobler129, łatwiej co wyrwać z zaczepu, wycholować szczupaka zanim wpłynie w zawady..... lepiej to pewnie się rzuca i nic więcej. sam zakładam 0.21 na spinning, ale mam łowiska gdzie bez 0.25 to nie podchodź (a najlepiej 0.28) jeżeli nie chcesz zostawić w wodzie wszystkich swoich przynęt.....

[Gość wobler129]

sinus łatwiej sie łowi - można wyczuć więcej drobnych brań itp. Rzucać też łatwiej, lepiej.

[hexman]

am zakładam 0.21 na spinning

ja cały poprzedni sezon używałem 0,22 i naprawde była mocna. Ale faktycznie: nie pomyślałem o zaczepach i innych zawadach...

Faktycznie im cieniej tym lepiej ale co do spinningu to odnosi się chyba bardziej do plecionek, niż do żyłek.

[sinus]

sinus łatwiej sie łowi - można wyczuć więcej drobnych brań

nie bardzo wiem czemu uważasz że lepiej czuć brania na cieńszej żyłce jej rozciągliwość, sztywność się liczy ale co ma do tego średnica

[Gość wobler129]

sinus to dlaczego łowimy okonie żyłkami 0,12-0,14 a nie 0,28 Lepiej wyczuć brania i oczywiście bardziej komfortowo się łowi

[Homegeon]

niektórych przynęt nie wyobrażam sobie prowadzić na 0.18

[sandacz]

sinus to dlaczego łowimy okonie żyłkami 0,12-0,14 a nie 0,28

Bo na 0.28 nie rzucil bys daleko malej przynety i nie pracowala by ona optymalnie, nic wiecej i takie moje zdanie...

Na ryby chodze z 2 kijami jeden z grubasz zylka drugi z pajeczynk i jezeli znalazlem okonie to bylo obojetne ktora zylka lowilem, z tym ze oczywiscie na grubszej blizej rzucalem...

[Gość wobler129]

sandacz z rzutami to także zależy od przelotek.

niektórych przynęt nie wyobrażam sobie prowadzić na 0.18

No oczywiście!

O zakłóceniach pracy przynęty też chyba wspominałem ?!

[sinus]

sinus to dlaczego łowimy okonie żyłkami 0,12-0,14 a nie 0,28

a temu że zakładamy małe przynęty. jak będziesz na okonia zakładał kopyto 12cm to ci 0.28 nie będzie przeszkadzało..... co do rzutów że łatwiej to już pisałem i nie kwestionuję.... a przelotki niewiele mają do tego bo w większości spinningów są podobne i podobnie ustawione....

[Gość wobler129]

sinus a mi chodziło o szerokość przelotek - średnicę. W niektórych kijach są małe i do grubych żyłek się nie nadają.

[sinus]

sinus a mi chodziło o szerokość przelotek - średnicę

otóż kolego wobler129, srednica przelotki jest tu mniej istotna (chyba że jest całkiem malutka...) bo rzut skraca tarcie żyłki o powierzchnię przelotki a więc liczy się powierzchnia kontaktu żyłka-przelotka i dlatego gruba żyłka zdecydowanie przegrywa, a kaliber przelotki jest drugorzędny (bo i tak zawsze w porównaniu do średnicy żyłki jest o rząd albo i dwa rzędy wielkości większy)

[Gość wobler129]

(chyba że jest całkiem malutka...)

O tym mówię - kumpel w kiju 3-15g miał 0,21 i nie dało się prawie żadną przynętą normalnie rzucić

[rav91]

sinus, ja łowiąc u siebie na Narwi i starorzeczach tez używam zyłek 0,20- 0,22 bo nieraz mozna spotkac jakis korzen albo cos niespodziewanego wyciągnąć o zaczepach to juz nie mówie...

Tamten sezon cały czas łapałem na 0,20 i takie okonki po 10-15cm wyczuwałem nawet ze srodka rzeki, wiec nie wiem co za róznica

[hexman]

łapałem na 0,20 i takie okonki po 10-15cm wyczuwałem nawet ze srodka rzeki

Moim zdaniem nie chodzi o czucie przynęty, tylko o widoczność żyłki przez ryby, i zaburzenie pracy małej przynęty.

[Gość wobler129]

Panowie - załóżcie wobka 2cm żuczka na żyłce 0,20, a potem na 0,14-0,16... zobaczycie o co chodzi

[Homegeon]

no ale chyba nie dyskutujemy tu czy do wobków 2cm zakładamy żyłkę 0.28mm bo to oczywiste że nie

co do grubych żyłek to dopóki nie przerzuciłem sie na plecionki z powodzeniem stosowałem do wahadłówek (alga 1) czy też większych obrotówek od rozm.3 wzwyż.

zauważcie, że parę lat wstecz używało się tylko i wyłącznie takich żyłek

[Gość wobler129]

no ale chyba nie dyskutujemy tu czy do wobków 2cm zakładamy żyłkę 0.28mm

Mówiłem o 0,20

[@Slider@]

Moim zdaniem najlepiej nosić na różne wypady na rybki żyłki o różnych średnicach nawinięte na zapasowe szpule. W ten sposób możemy dopasować żyłkę do istniejących warunków na łowisku. Moj taki zestaw żyłeczek składa sie z 0,16 0,18 0,22 0,12 (plecionka której prawie nie używam )

Pozdrawiam

Slider

[Gość wobler129]

Jadąc na rybki nie biorę tylu różnych żyłek - jeżeli wiem, że jadę na jazie i klenie to biorę 0,14-0,16, jeżeli jadę na sandacza biorę tylko plecionkę 0,10.