To bedą tzw. mikrojigi stosowane do połowu wzdręg, okoni ale również i innych ryb. Zobacz na youtubie jest filmik jak pewien gość łapie wzdręgi na tego typu wynalazki
Też mam taki kompresor i tez myslałem o tym aby użyc go zamiast sprężarki. Tak sie zastanawiałem czy mozna by było napełnic tym kompresorkiem jakis zbiornik i z niego do areografu oraz czy by sie zadło przerobic go na zasilnie sieciowe zeby mozna było używac go tez w domu.
Wszyscy napewno podadzą Domalux Classic. Każdy go uzywa do woblerków i jest on dobry. Ewentualnie mozesz jeszcze kupić HartzLack ale zaznaczam ze jest on drogi, np u mnie za dużą puszke Domaluxa dasz ok 20,- a tyle samo kosztuje mała puszka HartzLacka (duza w granicach 30,- albo i ponad).
Pamiętam jak kiedys wlewałem ołów do woblerka i trochę wyleciało po czym potoczyło sie po desce i taka kropla spadła na posadzkę w kuchni. Wszystko rozprysło sie po całej kuchni ale naszczescie ołów nie przywarł i dało sie wszystko zmiesc.
A ja tak troszke z innej beczki a mianowicie czy do odległoscówki musi byc koniecznie spławik przelotowy? Czy jezeli głębokosc nie bedzie przekraczała dł wedziska to moge uzyc spławika stałego?
bigrafi, a powiedz jeszcze czy nózki wklejałes juz po polakierowaniu czy lakierowałes całosc z wklejonymi nózkami? Bo ja wklejałem nózki po polakierowaniu ale potem musiałem jeszcze pedzelkiem lakierowac miejsca wklejenia nózek.
Własnie w woblerkach których wklejam oczka nie ma takiego problemu ale w malukich woblerka jak żuczki gdzie robiłem drut przez całosc i szpachlowałem porobiły sie takie malutkie pęknięcia
Mam tez taki problem. Otóz po zaklejeniu rowka na stelaz szpachlą do drewna lakieruje potem kolorki i znowu kilka warstw lakieru i po jakims czasie widac takie malutkie pęknięcia.
Endrju, nie, ja swoich woblerków jeszcze nie wystawiałem na allegro. Moze kiedys spróbuje kilka wystawic ale to pewnie dopiero w wakacje jak bede miał czas cos zrobic.
Moim zdaniem plecionka to zły pomysł do tak lekkich przynet jakich sie uzywał przy połowie tych rybek. Kiedys łapałem na starorzeczu gdzie było porosniete dno i załozyłem małe kopytko na główce 4g i plecionka mi sie plątała ale juz przy 8g nie było problemu.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.