Płetwa Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 Witam wszystkich. Miło tu na forum. Czytam od jakiegoś czasu a dziś mi się zebrało na pytanie wędkarskie i do kogo mam się udać jak nie do Was. Chcę córce kupić wedkę ma 7 lat i koniecznie chce łowić, bo mama potrafi to ona też. Znacie coś nie drogiego na małą łapkę? No i spławikowo. pozdrawiam serdecznie
Płetwa Napisano 14 Grudnia 2006 Autor Napisano 14 Grudnia 2006 Znalazłam coś takiego Prosze nie wrzucać linków do allegro
Roland Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 Niestety tej wedki bym nie polecał. Ciezar wyrzutu 120-180. Taka wedka to do gruntowki a nie splawikowki.. Ogolnie to dziecko 7-letnie nie uniesie tej wedki. I za duza taka wedka. Pamietam jak ja mialem tyle lat i brali mnie na ryby to wedke pomiedzy nogi i zaciecie . Radzilbym cos z malym ciezarem wyrzutowym i mniejsza wedeczke.
Płetwa Napisano 14 Grudnia 2006 Autor Napisano 14 Grudnia 2006 Dzięki za segregacje postową i odpowiedż
Płetwa Napisano 14 Grudnia 2006 Autor Napisano 14 Grudnia 2006 ups sorki nie zauważyłam obostrzenia linkowego
Płetwa Napisano 14 Grudnia 2006 Autor Napisano 14 Grudnia 2006 Zdolny admin nie ma co fotografia szybko wycięta i przystosowana. Co do następnego linku to odstrasza cena. Wiadomo że bedziemy łowić razem ale dziecko ma miec frajdę a na pewno będize chciała trzymac sama. Może podwieszę
shogun_zag Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 To taki zestaw będzie dla niej za ciężki, pomijając już fakt, że jest wart tyle, ile waży ... to złom ładnie opakowany i nawet nie patrz na to. Nie znam się na spławiku (bo chyba o tym myślisz) i nie doradzę nic konkretnego, ale pewnie zjawią się tu zaraz znawcy tematu i coś podpowiedzą ... jaką, gdzie i ile można za nia dać. I zapoznaj się prosze z regulaminem forum, OK?
Płetwa Napisano 14 Grudnia 2006 Autor Napisano 14 Grudnia 2006 Dzięki Piotrze. Jak człowiek bez pomocy bliźnich może dać się oszukać.
shogun_zag Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 Jesli już zapoznałas się z regulaminem ... czekaj na "spławikowców"
tomek1 Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 Dla takiego dziecka najlepsza będzie wędka typu bat, tzn bez przelotek i kołowrotka. Długość 4-5 metrów. Kosztuje grosze (chyba że kupisz lekką węglówkę- to koło stówy). Dziecko nauczy się zarzucać, rozpoznawać brania, zacinać, a potem coś większego kupisz jak podrośnie.
Gość wobler129 Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 A ile córka ma lat? shogun_zag nie czytasz uważnie A ja sądze tak jak szyscy inniu - zestaw za cięzki
Papinos Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 sądze że jeżeli połów miał by odbywac się z łodzi nalezało by kupić CÓRCE 4 m bata bo 5 m za grosze mógł by okazac się za ciężki ,zastaw to wiadomo 1. gr max, żyłke na początek 0.15 bo to pierwsze łowienie to różnie jest a jeżeli połów miał by odbywac się z brzegu to był bym za 3,5 m wędką typu nieokreślonego która na rynku kosztuje około 30 zł ,kije te są leciutkie ale niestety progresywna twarda akcja nie zawsze pozwala na skuteczne zacinanie jak to sie mówi COŚ ZA COŚ jaka jakość taka cena ale na początek będzie dobrze
tomek1 Napisano 14 Grudnia 2006 Napisano 14 Grudnia 2006 progresywna twarda akcja nie zawsze pozwala na skuteczne zacinanie Powinieneś zostać testerem wędzisk
Tomek_N Napisano 15 Grudnia 2006 Napisano 15 Grudnia 2006 No wlasnie...twarda wedka o wiele latwie zaciac rybe np z twardym pyskiem niz miekim, nie koniecznie tez wolniejszym, kijoszkiem.
shogun_zag Napisano 15 Grudnia 2006 Napisano 15 Grudnia 2006 A które to spławikowe ryby mają tak twarde pyski? Nie mieszajcie ludziom w głowach, OK? Kij miękki wybacza błędy, twardy już nie. Nie polecajcie więc dziecku twardziela, bo bedzie wyjmowało z wody zestaw z wargami ryb na haczyku
tomek1 Napisano 15 Grudnia 2006 Napisano 15 Grudnia 2006 No wlasnie...twarda wedka o wiele latwie zaciac rybe np z twardym pyskiem niz miekim, nie koniecznie tez wolniejszym, kijoszkiem. Myślę, że do zacinania ryb spokojnego żeru z twardym pyskiem najlepsza będzie wędka XYZ, ale broń Boże nie kupujcie wędki ABC bo to straszne dziadostwo Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać
artech Napisano 15 Grudnia 2006 Napisano 15 Grudnia 2006 Najlepszy będzie lekki węglowy bacik 3-3,5m tzw. uklejówka, na początek do zabawy z okonkami i płoteczkami na pewno wystarczy. A delikatny sprzęcik nie zmęczy ręki i dziecko będzie miało frajdę z ciężką wędką może się szybko zniechęcić. pamiętaj aby na pierwsze ryby zabrać córkę tam gdzie jest sporo ryby chociaż drobnej.
MagnuM Napisano 16 Grudnia 2006 Napisano 16 Grudnia 2006 A moim zdaniem najlepszym kijkiem na początek bęzie to, od czego każdy z nas zaczynał. A mianoiwcie zwykłej, najzwyklejszej wędce z bazaru, taka z całym zestawem do 30 zł. Nie uwierzycie, ale ja swoj zestaw taki mam do tej pory
Płetwa Napisano 17 Grudnia 2006 Autor Napisano 17 Grudnia 2006 Bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi. Dziedek znalazł w piwnicy 1,5 metrową bambusową wędkę i stwierdził że bedzie ok. Ja posłucham się Waszych rad, chociaż bardzo trudno mi sobie wyobrazic dziecko 128cm wysokości z wędziskiem 3,5-4 metrów np na łodzi do tego. Ale może mam za małą wyobrażnie Admin pouczenie przyjęłam i wstydam się bardzo wprost okrutnie i do tego mi za tą kryptoreklamę nawet nikt nie zapłacił Krótko moge z Wami siedzieć 20tego mam egzamin z prawa jazdy i zakuwam. W między czasie Święta. Sami wiecie. Pozdrawiam serdecznie do miłego
tomek1 Napisano 17 Grudnia 2006 Napisano 17 Grudnia 2006 Ja posłucham się Waszych rad, chociaż bardzo trudno mi sobie wyobrazic dziecko 128cm wysokości z wędziskiem 3,5-4 metrów Takie dzieci łowią nawet dużo dłuższymi Kup bata i nic się nie martw a dziadek niech niech schowa bambusa do swojego muzeum
Papinos Napisano 18 Grudnia 2006 Napisano 18 Grudnia 2006 DO NOWEGO TEMATU raczej nie łowie karpia do domu bo o tej porze roku nie wybieram sie na karpie ,spławikówki i gruntówki odkładam w listopadzie i biore dopiero w czerwcu ,a cały czas pomiędzy tymi miesiącami łowie na spin dlatego o karpiu raczej nie ma mowy na wigilie chyba że za bok
Gość bogdan39 Napisano 18 Grudnia 2006 Napisano 18 Grudnia 2006 Ja kupiłem swoim chłopakom wedki 2,80 na bazarze po 30 zł i jakies tanie kołowrotki po 25zł. Na przelotowca sa wsam raz bardzo lekkie. Chłopcy 8 i 10 lat. Albo proponuje bolonki 5 metrowe naprawde bardzo lekkie ale delikatne i łamliwe wiec za duzo stresu by było. Wiec narazie niech sie nauczy łowic na tych najtańszych jak nabierze wprawy to mozna jej podrzucic cos lepszego.Weryfikacja wedka jedna to stik 3m druga black tiger 3m. Ja wiem ze sa inne poglady ale ja to przerabiałem niedawno na sobie.Chłopcy rzucali trenowali zaczepiali o krzaki itd ale te wedki sa dosc silne i wytrzymywały doskonale. Po dwóch latach chłopaki łapia juz za moje 5m bolonki i niezle im to wychodzi mogę sie nie stresować ze połamia itd.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.