Skocz do zawartości
Dragon

Wędka dla córki ;)


Płetwa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich. Miło tu na forum. Czytam od jakiegoś czasu a dziś mi się zebrało na pytanie wędkarskie i do kogo mam się udać jak nie do Was. Chcę córce kupić wedkę ma 7 lat i koniecznie chce łowić, bo mama potrafi to ona też. Znacie coś nie drogiego na małą łapkę? No i spławikowo.

pozdrawiam serdecznie

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Niestety tej wedki bym nie polecał. Ciezar wyrzutu 120-180. Taka wedka to do gruntowki a nie splawikowki.. Ogolnie to dziecko 7-letnie nie uniesie tej wedki. I za duza taka wedka. Pamietam jak ja mialem tyle lat i brali mnie na ryby to wedke pomiedzy nogi i zaciecie :lol: . Radzilbym cos z malym ciezarem wyrzutowym i mniejsza wedeczke.

Napisano

Zdolny admin nie ma co fotografia szybko wycięta i przystosowana. Co do następnego linku to odstrasza cena. Wiadomo że bedziemy łowić razem ale dziecko ma miec frajdę a na pewno będize chciała trzymac sama. Może podwieszę :lol:

Napisano

To taki zestaw będzie dla niej za ciężki, pomijając już fakt, że jest wart tyle, ile waży ... to złom ładnie opakowany i nawet nie patrz na to.

Nie znam się na spławiku (bo chyba o tym myślisz) i nie doradzę nic konkretnego, ale pewnie zjawią się tu zaraz znawcy tematu i coś podpowiedzą ... jaką, gdzie i ile można za nia dać.

I zapoznaj się prosze z regulaminem forum, OK? :cool:

Napisano

Dla takiego dziecka najlepsza będzie wędka typu bat, tzn bez przelotek i kołowrotka. Długość 4-5 metrów. Kosztuje grosze (chyba że kupisz lekką węglówkę- to koło stówy).

Dziecko nauczy się zarzucać, rozpoznawać brania, zacinać, a potem coś większego kupisz jak podrośnie. :wink:

Gość wobler129
Napisano
A ile córka ma lat?

shogun_zag nie czytasz uważnie :lol: A ja sądze tak jak szyscy inniu - zestaw za cięzki :cool:

Napisano

sądze że jeżeli połów miał by odbywac się z łodzi nalezało by kupić CÓRCE 4 m bata bo 5 m za grosze mógł by okazac się za ciężki ,zastaw to wiadomo 1. gr max, żyłke na początek 0.15 bo to pierwsze łowienie to różnie jest :mrgreen: a jeżeli połów miał by odbywac się z brzegu to był bym za 3,5 m wędką typu nieokreślonego która na rynku kosztuje około 30 zł ,kije te są leciutkie ale niestety progresywna twarda akcja nie zawsze pozwala na skuteczne zacinanie jak to sie mówi COŚ ZA COŚ jaka jakość taka cena ale na początek będzie dobrze :wink:

Napisano

No wlasnie...twarda wedka o wiele latwie zaciac rybe np z twardym pyskiem niz miekim, nie koniecznie tez wolniejszym, kijoszkiem.

Napisano
:lol::lol::lol: A które to spławikowe ryby mają tak twarde pyski? :shock: Nie mieszajcie ludziom w głowach, OK? Kij miękki wybacza błędy, twardy już nie. Nie polecajcie więc dziecku twardziela, bo bedzie wyjmowało z wody zestaw z wargami ryb na haczyku :lol::lol::lol:
Napisano
No wlasnie...twarda wedka o wiele latwie zaciac rybe np z twardym pyskiem niz miekim, nie koniecznie tez wolniejszym, kijoszkiem.

Myślę, że do zacinania ryb spokojnego żeru z twardym pyskiem najlepsza będzie wędka XYZ, ale broń Boże nie kupujcie wędki ABC bo to straszne dziadostwo :mrgreen:

Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać :mrgreen:

Napisano

Najlepszy będzie lekki węglowy bacik 3-3,5m tzw. uklejówka, na początek do zabawy z okonkami i płoteczkami na pewno wystarczy. A delikatny sprzęcik nie zmęczy ręki i dziecko będzie miało frajdę z ciężką wędką może się szybko zniechęcić. pamiętaj aby na pierwsze ryby zabrać córkę tam gdzie jest sporo ryby chociaż drobnej.

Napisano

A moim zdaniem najlepszym kijkiem na początek bęzie to, od czego każdy z nas zaczynał. A mianoiwcie zwykłej, najzwyklejszej wędce z bazaru, taka z całym zestawem do 30 zł. Nie uwierzycie, ale ja swoj zestaw taki mam do tej pory :lol:

Napisano

Bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi. Dziedek znalazł w piwnicy 1,5 metrową bambusową wędkę i stwierdził że bedzie ok. Ja posłucham się Waszych rad, chociaż bardzo trudno mi sobie wyobrazic dziecko 128cm wysokości z wędziskiem 3,5-4 metrów np na łodzi do tego. Ale może mam za małą wyobrażnie :lol: Admin pouczenie przyjęłam i wstydam się bardzo :oops: wprost okrutnie i do tego mi za tą kryptoreklamę nawet nikt nie zapłacił :lol: Krótko moge z Wami siedzieć 20tego mam egzamin z prawa jazdy i zakuwam. W między czasie Święta. Sami wiecie. Pozdrawiam serdecznie do miłego

Napisano
Ja posłucham się Waszych rad, chociaż bardzo trudno mi sobie wyobrazic dziecko 128cm wysokości z wędziskiem 3,5-4 metrów

Takie dzieci łowią nawet dużo dłuższymi :wink: Kup bata i nic się nie martw a dziadek niech niech schowa bambusa do swojego muzeum :wink::lol:

Napisano

DO NOWEGO TEMATU

raczej nie łowie karpia do domu bo o tej porze roku nie wybieram sie na karpie ,spławikówki i gruntówki odkładam w listopadzie i biore dopiero w czerwcu ,a cały czas pomiędzy tymi miesiącami łowie na spin dlatego o karpiu raczej nie ma mowy na wigilie :wink: chyba że za bok :lol:

Gość bogdan39
Napisano

Ja kupiłem swoim chłopakom wedki 2,80 na bazarze po 30 zł i jakies tanie kołowrotki po 25zł.

Na przelotowca sa wsam raz bardzo lekkie.

Chłopcy 8 i 10 lat.

Albo proponuje bolonki 5 metrowe naprawde bardzo lekkie ale delikatne i łamliwe wiec za duzo stresu by było.

Wiec narazie niech sie nauczy łowic na tych najtańszych jak nabierze wprawy to mozna jej podrzucic cos lepszego.Weryfikacja wedka jedna to stik 3m

druga black tiger 3m.

Ja wiem ze sa inne poglady ale ja to przerabiałem niedawno na sobie.Chłopcy rzucali trenowali zaczepiali o krzaki itd ale te wedki sa dosc silne i wytrzymywały doskonale.

Po dwóch latach chłopaki łapia juz za moje 5m bolonki i niezle im to wychodzi mogę sie nie stresować ze połamia itd.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.